Oczko należy przemywać rumiankiem. A szczepienie lekarz sam ustali inny termin. Warto i tak do niego pójść, skonsultować ropiejące oczko.
Aneta biorę pod uwagę własne mleko bo prawie wszędzie jest polecane jako jedna z metod ale to jeśli się odnowi. Zapomniałam wcześniej dodać ze to oczko lzawilo synkowi i u nas powodem jest zatkany kanalik lzowy i masaż naprawdę pomógł niesamowicie
Ja przy starszym dziecku nie znałam tego problemu, za to przy młodszym nas dopadło.
Wkraplalam bezpośrednio swoje mleko w kącik oka i przecierałam gazikiem jałowym od zewnątrz do kącika przy nosie. Czasami przygotowaną wodą albo sola fizjologiczną na gaziku. Przeszło na trzeci dzień , pierwszego było naprawdę słabo i bałam się że te metody nie pomogą.
Rumianku się obawiałam pod względem uczulenie dlatego nie bralam go pod uwagę.
Ja swojej przemywalam po prostu solą fizjologiczną, kiedy mialysmy wieksze problemy z ropiejącymi oczkami udalysmy sie do pediatry. Raczej ta dolegliwosc nie jest przeciwwskazaniem do podania szczepionki, ale czy przed szczepieniem nie bedzie badal malucha lekarz? U nas zawsze jest wizyta przed szczepieniem.
U mnie jako takiej wizyty przed szczepieniem nie ma. Ba szczepieniu jest lezarz i to on wtedy bada dziecko i decyduję czy dziecko może na chwilę obecną dostać szczepionke czy też nie.
Ja z topieniem męczę się od urodzenia. Codziennie przemywam gazikiem z solą. Stosowałam już trzy rodzaje kropli z antybiotykiem. Ropienie wraca z chwilą odstawienia kropli. Finalnie córka będzie miała przeoychabe kanaliki łzowe.
U nas też lekarz przed szczepieniem basa dziecko i je kwalifikuje jeśli nie ma żadnych przeciwwskazań choć jeszcze nie słyszałam wśród znajomych żeby jakieś dziecko odroczył lekarz
Z tym rumiankiem do przemywania oczek to też trzeba uważać z tego co wiem to.zdecydowanie lepiej robić to wodą morską. A na zatkane kanaliki to faktycznie masaż ich potrafi zdziałać cuda. Nas lekarz dwa razy nie zaszczepil ze względu na katar u maluszka
U mnie lekarz rodzinny się zdziwił, że córka ma odroczone szczepiania bo szczepionka niby nie groźna. Ale na szczęście postąpił zgodnie z zaleceniami od neurologa ja i tak bym nie wyraziła zgody na szczepienie bo za duże ryzyko istnieje powikłań.
Moj synek 3.5 mies ostatnio mial to samo . Przez kilka dni 2x dziennie przemywalam sola fizjologiczna i juz jest ok
Mama, kiedy będziecie mieć zabieg? Powiem szczerze, że obawiałam się tego bardzo, na szczęście z pierwszą w ogóle nie było problemu z oczkami, a u drugiej minęło to ropienie.
U nas również przed szczepieniem bada lekarz i kwalifikuje. W razie wątpliwości odsyła do domu, u nas pani doktor jest pod tym względem bardzo rygorystyczna i bardzo dobrze.