Rękawiczki niedrapki

założyłam tylko 2-3 razy zaraz po wyjsciu ze szpitala

mi w szpitalu polecili zakładanie skarpetek na rączki bo córka była tak mała że zabrane do szpitala łapki nie drapki poprostu się nam zsuwały i zaraz miała podrapaną buzię :frowning:

Ja miałam pajace z wbudowanymi niedrapkami. O wiele lepiej się sprawdzały. Chociaż na pierwszej wizycie położna powiedziała mi że mam jej ich nie zakładać, bo ograniczam w ten sposób dziecku poznawanie świata. I w sumie przestaliśmy je nakładać. Mała była kilka razy podrapana ale nie był to koniec świata.

My kupiliśmy ze 3 pary byłam pewna że się przydadzą chociażby w szpitalu, ale tak naprawde nie załozylismy ich ani razu po porodzie Synek mial dośc dlugie paznokietki ale miekkie wiec nie mogl sie nimi zadrapac a jak juz stwardniały to je mu obciełam :slight_smile:

ja zakladam bo moja mala bardzo sie drapie i paluszki sobie wklada w oczka .

w zasadzie to nie, miałam kupione niedrapki ale córcia urodziła się w ubiegłym roku w czerwcu gdy były upały i po prostu było za gorąco żeby się dziecko męczyło jeszcze z rękawiczkami. Jakoś udało się nadmiernie nie podrapać bez nich.

Szczerze mówiąc to nie ma sensu zbyt duzo kupować tych niedrapek, zakłada sie je krótko a czasami można dostać gratis w jakimś komplecie, w razie braku można zakładać skarpetki, chciaż przyznam ze ja zakładałam je również w późniejszym czasie na spacery, kiedy nie było jeszcze wystaczająco ciepło na odkryte rączki a za ciepło na rękawiczki cieplejsze;)

ja musze zakladac bo moja mala strasznie sie drapie po buzce jak sie zdenerwuje … u nas sa niezbedne .

U nas wcale się nie sprawdziły. Spadały i jakoś takie nieporęczne były. Już lepsze są body z takimi zakładkami - to sprawdziło się jak mały był trochę starszy i miał wysypkę. Dziwiłam się nawet, że przy tak dużych pajacach - bo chyba to było 74 takie zakładki robią ale nam się przydały wtedy.
Zamiast rękawiczek specjalnych można małe skarpeteczki zakładać na rączki.

założyłam małej raz albo dwa na noc, ale mieliśmy ciepło w pokoju, ona miała zaciśnięte dłonie i do tego jeszcze te niedrapki i odparzyła sobie dłoń, zrobiła jej się taka nie ładna plama. Dobrze że na drugi dzień po zdarzeniu przyszła do nas położna i powiedziała że to odparzenie bo już miałam z nią jechać do lekarza. okłady z rumianku i maść coltrimazolum pomogło

Ja podobnie jak mamuśka wolę pajace z zakładkami na rękawkach. Rękawiczek miałam trzy pary, w tym dwie kupione w tym samym sklepie, taki sam rozmiar, a jedne były idealne, a drugie spadały… Co do skarpetek to są one grubsze i łatwo zapocić bobaskowi rączki więc ja akurat tego rozwiązania nie polecam

Dziewczyny, a w takim razie (skoro są “fani niedrapek” i “niefani niedrapek” :wink: to kiedy zaczęłyście swoim Pociechom obcinać paznokcie, by właśnie rzadziej niedrapki zakładać? (czy obcięcie paznokci w ogóle w tym kontekście coś daje? bo mam wrażenie, że nawet czasem z obciętymi paznokciami dzieci drapią się po buzi)

MonikaKra paznokcie dziecka są mięciutkie, wyginają się na wszystkie strony na początku. Więc ja po prostu je obgryzałam, po jakichś 3 tygodniach (tak mi się wydaje) zaczęłam obcinać. Na ironię młoda była bardziej podrapana jak miała paznokcie poobcinane i krótkie.

Ja obcinałam już jakoś z tydzień po wyjściu ze szpitala, tak mi poradziła położna która do mnie przyszła

Monika, też mam takie wrażenie. Tym bardziej, że te paluszki są maleńkie i często strach obciąć krócej

ja paznokci obciełam małej w 4 dobie życia kiedy wróciłyśmy do domu, w szpitalu lepiej tego nie robić w obawie o ewentualne skaleczenie i bakterie tam panujące.
Niedrapki zakładałam krótko, gdyż małej strasznie się rączki pociły, obgryzanie, było by utrudnione poprzez aparat na zębach :wink:

ja stwierdziłam, że będę zakładać… ale malutki się wściekał, ściągał i w ogole… więcej wkurzania było niż to wszystko warte:) a te pierwsze pazurki takie ostre nie są;)

Ja zakładałam, bo bez nich mały miał cały czas rączki zimne. Aby nie zlatywały po kąpieli zakładałam najpierw rękawiczki, potem kaftanik i dzięki temu trzymały się i nie spadały.

Tak…ale tylko przez pierwszy tydzień jego życia.
Zamiast niedrapek można założyć dziecku skarpetki.

Ja dopiero w najbliższym czasie urodzę, ale już zakupiłam niedrapki, gdyż wiele osób polecało mi je ze względu na dłuższe paznokcie (nie powinno się przez pewien okres czasu obcinać paznokci u noworodków, a niektóre dzieci rodzą się już z takimi dłuższymi). Nie chciałabym żeby nasz synek miał podrapaną buźkę. Również słyszałam, że zamiast niedrapek można zakładać skarpetki :slight_smile:
Niedrapki to ochrona przed zadrapaniem jak i przed chłodniejszym powietrzem / temperaturą :slight_smile: