Puzzle piankowe

Tylko uważajcie, by zabawki nie lądowały poza balkonem :wink:

ja mam to szczęscie, ze mieszkam na parterze :wink: no ale już osłonkę zrobiliśmy od dołu balkonu więc nie powinno być z tym problemu :slight_smile: ale takie puzzle super sprawa, czego nie wymyślą dla dzieci tylko worek pieniędzy jeszcze by trzeba było mieć

Gosia nie ma takiej możliwości :slight_smile: Mój balkon-taras jest równo z resztą podwórka z jednej strony, a z drugiej jest 20 cm różnicy :slight_smile: Można z niego wyjść prosto do ogrodu, także nie ma gdzie spaść. Chodzi raczej o to, żeby nie siedziała tyłkiem na kostce :slight_smile: Na tym foto właśnie jest na tarasie, z tyłu już widać ogród :slight_smile:

ja bym nie zdecydowała się na puzzle piankowe na balkonie
raczej kupię taką matę antypoślizgową co się kładzie w łazienkach na podłogę
będzie ona lepsza w utrzymaniu czystości niż puzzle piankowe

Basia nie ma różnicy w utrzymaniu w czystości pod warunkiem, że mieszkasz w domu. Piankowe zjadę karcherem i już. Mnie zależy na tym, żeby to było docelowo duże.

a w mieście też utrzymasz czystość wystarczy złożyć na noc i już :slight_smile: ja nie zostawiam nigdy niczego na noc w sensie dziecięcego więc dla mnie to nie problem rano rozłożyć i już. Poza tym na balkonie mam hustawkę i nie jest brudna a na noc nie sprzątam materacy.

Najgorzej o czystość jest wtedy jak balkon lub taras nie jest zadaszony, u mnie na tarasie cały rok stoją fotele i na zimę jedynie przykrywam je folią, żeby nie zawilgotniały :slight_smile: Ważne, żeby nic się nie walało typowo po ziemi czy piachu :slight_smile:

Macie rację, czy to puzzle czy mata, łatwo się je czyści.

Ja posiadam takie zakupione na allegro, niestety smierdzialy na poczatku, teraz juz nie bo wyeitrzaly, ale leza i tak schowane bo corka nie chciala sie na nich bawic, tzn uciekala z tej maty na panele, wiec zeby sie nie walaly po pokoju schowalam je :wink:

Silje ostatnio w sklepie widziałam mega puzzle piankowe miały pewnie 100 cm na 100 cm
wiem że można było je kupić na sztuki
ale nie wiem ile jeden kosztował, ale myślę że te mega puzzle będą lepsze na balkon albo na taras

Mamabasia: W którym sklepie było takie coś? :slight_smile:

Basia a to w jakiejś sieciówce czy lokalny sklepik? Bo jak takie można kupić to ja jestem na TAK :slight_smile:

Teraz takie puzle piankowe są w Pepco bo moja koleżanka kupowała ale takie mniejsze 50x50cm. Koszt ok 25 zł

ja ponoć mieszkam blisko pepco ale znaleźć go nie mogę, no ale jak sa teraz te fajne puzzle to się bardziej przyłożę, bo dość mam już po córce wykładania kilku koców żeby dziecko sobie siedziało na balkonie i bawiło a ja nie musiała trzymać na huśtawce

dziewczyny te puzzle piankowe widziałam w zwykłym sklepie z zabawkami
jak byłam po miarkę dla Madzi
to sklep z zabawkami jak ja to mówię z Chin, ale po naszej rozmowie uważam że te mega puzzle piankowe
to super sprawa nawet na balkon
muszę się nim zainteresować
czasem takie duże puzzle kładą w przedszkolach na podłodze
jeszcze można na allegro poszukać

ja wolę dotknąć , bo kupię na allegro i się okaże że wcale takie fajne nie sa a zaoszczędze 2 zł . Ostatnio sie tak przejechałam jak kupowałam lalę niby miała być taka fajna a zaraz po wyjęciu odpadły jej rzęsy i oko całe i mała się tak wystarszyła, że płakała jak tylko jej jakąs lalę pokazywaliśmy, no cóż czasem niestety trafimy na bubel na allegro myśląc, że to te same co w sklepie. A te piankowe puzzle aż takie drogie nie są i już wiem gdzie jest pepco. Nawet widziałam bluzeczki po 8 zł mają a kilka juz od nich wypróbowałam i sie nie wyciagają ani nie kurcza w praniu więc chyba się skuszę na jakieś zakupy dla dzieciaków.(przy okazji kupowania puzzli) jak mi się uda w tym tygodniu (bo nie wiem jak mąż z pracy wracać będzie) to przetestujemy może nawet jakąś fotkę uda się w locie zrobić;)

Ja mam sukienkę i dres z Pepco i są ok :slight_smile:

Ja kupiłam małej takie kolorowe puzzle z owocami na ziemię ( 10 za około 25 zł ) Bardzo się przydały ,mała lubiła się na nich bawić .Jak nauczyła się raczkować to siłą rzeczy i tak z nich schodziła a niedługo potem zaczęła je rozwalać czyli inaczej mówiąc rozkładać .Nam przydały się do około 9 miesiąca i była to dobra inwestycja :slight_smile:

Mamabasia ja nie napisałam, że zrobiły jaką rewelację ale sie nie rozciągają i nie kurczą w praniu więc są ok po prostu, a przy okazji jak już pojedziemy po puzzelki to się cos dzieciakom kupi. Moja mała bardzo lubi ogólnie dziecieć na ziemi dlatego szukam czegoś co nam pomoże chronić ja od naziębienia pupci, same kocyki nie wystarczą jak dla mnie bo mała po prostu je zwija, stąd pomysł puzzli bardzo mi się spodobał

U nas te puzzle za dywan zimą robią, bo nie mamy dywanów, więc przynajmniej Młoda w pupę nie marznie. Poza tym w okresie ząbkowania to i za gryzaki posłużyły. A teraz bardziej jako elementy do układania :slight_smile: