Puszczanie dziecku muzyki klasycznej

Natka każde dziecko reaguje na coś innego. Jednych uspakaja muzyka, a innych suszarka, albo odkurzacz… :slight_smile:

otoz to, moje dziecko kochało spac przy odkurzaczu,a Mozart mnie nie przekonuje, lepiej dziecku czytac, pokazywac i tłumaczyc świat, to na pewno wpływa na intelekt

o tak. dla maluszków polecam książeczki kontrastowe. Super sprawa.

Zgadzam się każde dziecko reaguje na muzykę inaczej. Ostatnio z mężem puściliśmy Małemu Mozzarta i co? I mały zaczął płakać. Już kiedyś zauważyłam, że nie pasuje mu taki rodzaj muzyki bo dostał nawet miśka z podobnymi dźwiękami i również się nim nie bawi bo momentalnie zaczyna płakać.
Każde dziecko lubi coś innego i trzeba poznać dziecko, żeby wiedzieć co naszemu podpasuje. :slight_smile:

No ja juz zauwazylam ze maly uwielbia odkurzacz :smiley:

Natka to włączaj dźwięk odkurzacza na youtube, bo nie wyrobisz na rachunek za prąd :smiley:

I dlatego kobitki u nas w kraju wymyśliły szumisie - z tego co słyszałam i widziałam to strzał w dziesiątkę.

Natka ściągnij sobie na telefon aplikację sleep baby sleep .

Ginger my mamy szumisia z 5 roznymi dzwiekami is zczerze powiem ze odkurzacz i tak dziala o niego lepiej :smiley: oczywiscie nie wlaczamy go specjalnie, ale jak odkurzamy mieszkanie to maly szybciutko odpada :slight_smile: A z ta aplikacja to odbry pomysl :slight_smile:

Ja mam szumisia też z 5 dźwiękami i u nas działa. od urodzenia nie włączałam ani suszarki, ani odkurzacza i chyba mały się przyzwyczaił do szumisia. Powiem więcej jak chcieliśmy go obudzić to wyłączaliśmy miśka chwila moment i się budził. U nas szumisiek się sprawdził i polecam, ale tak jak wszystko nie zawsze działa na każde dziecko.

duzo zalezy czy w domu jest cicho, dziecko przywyka do ciszy lub dzwięków, u nas zwierzaki, ciągle cos gra, wiec jakos tak taka delikatna muzyka nie ma szans sie sprawdzic

U nas od dzis króluje muzka odkurzacza :smiley: a Maly zasypia przy tym jak za dotknieciem magicznej rozdzki :smiley:

Natka mój od odkurzacza woli Popka jak tylko usłyszy to zaraz sie spokojny robi :wink:

Popka no to mnie zabiłaś hahah :smiley:

Zamarancza nie wiem skad to mu sie wzieło , moze przez to ze tatus słuchał jednej piosenki Popka jak byłam w ciązy… bo tak szczerze mówiac ja to nie jestem tym zafascynowana

Możliwe, nasz chyba wszystkiego słuchał, bo mąż często słucha muzyki i teraz każdy rodzaj go uspakaja, ale nie ma problemu, że tylko Popek.
Tak, czy inaczej dobrze, że cokolwiek pomaga :slight_smile:

ogólnie trafił mi sie egzemplarz grzecznego dziecka - chyba po tatusiu . no ale ma swoje dni ze marudzi szczególnie teraz bo chyba mu ząbki ida no i jak juz sie rozwyje to pomaga tylko popek . Odkurzacze i suszaki były próbowane i nic nie daje rady . Tylko gorzej jak sie nauczy słownictwa z tekstów :confused:

a spróbuj innych zespołów z tego samego nurtu muzyki.

Rewers to zamiłowanie synka do muzyki nie jest często spotykane. Mój mąż ostatnio był na kursie i córka jego kolegi też “uwielbia” Popka byłam w szoku jak to usłyszałam a córka ma ponad roczek.
Możesz spróbować innego rodzaju muzyki a nóż coś podpasuje Twojemu Synkowi i będzie chciał słuchać bardziej “grzecznej” muzyki. :slight_smile: A jak nie to chociaż innego wykonawcy z mniejszą ilością wulgaryzmów.

dziecko nie dostrzega jeszcze na szczescie wulgaryzmów, bardziej liczy sie raczej rytm:), mój dwulatek uwielbia ostatnio Rosiewicza Chłopcy radarowcy, na youyubie jakos nacisnął, wyskoczyło i teraz wrecz żąda tej piosenki, są rózne gusty:)