Przywiązanie dziecka do zabawki

Cócia ogólnie lubi swoją pieluchę :D A do spania musi być pielucha i królik z FIsher Price ;) Zestaw gwarantuje spokojną noc ♥

Maziulek nie musisz mi mówić, bo te ulewania na ciuchach i wszytskim innym tak smierdzi, że ja od razu przebieram, bo nie mogę wytrzymać tego zapachu;/

idziemka a wyobraź sobie, że on je wkłada non stop do buzi to dopiero jest smród. Jak mi machnie miśkiem pod buzią to, aż mi się na wymioty zbiera 

Moja córeczka ma niecałe dwa latka, od czasu do czasu wkładam jej jakiegoś pluszaka/przytulankę do łóżeczka, ale wszystko wyrzuca. Nie zaśnie natomiast bez takiej małej poduszeczki do wózka. Nawet jak tata bierze na ręce, na ramię Nikolę, to woła, żeby wziął też tą poduszeczkę, żeby właśnie na niej mogła oprzeć głowę. 

Maziulek no wcale ci się nie dziwie;/ moja narazie pakuję rączki do buzi i one nie ładnie pachną, ale przecieram chusteczkami co jakiś czas, ale dostała kostkę sensoryczną sensusia i ma długie uszy i są idealne do wkładania do buzi właśnie;/

idziemka oj króliki są najlepsze do brania do buźki :D haha

my po ulaniach również odrazu rewia mody i zmiana garderoby;) 

ale przyznam ze dziś jak ledwo zasneła żeby nie wybudzać to tylko rękawek zawinełam aby ciała nie dotykało i tak spała z 15 minut ale po tych ulaniach to zaraz wysypki się pojawiają;( wiec lepiej zmieniać 

Hehe. 

Dobrze ze moja tak nie ulewa. Ale powiem Wam że raz jak zwymiotowała to była kaplica 

Monia super bo to jednak co chwila ubranka mokre nie mówiąc już o komforcie malca :( 

Moja dzisiaj po szczepieniu, oby nie było żadnych powikłań:(

Idziemka a jak po szczepieniu smarujecie czyms miejsce wkucia ?

Nam ostatnio zalecono altacet mala tak plakala nawet nóżkami tak nie podciągała do góry jak już byłyśmy w domu po szczepieniu  ale ten altacet mam wrażenie że pomógł bo nawet dotknąć nie bylo mozna nóżki w miejscu wkucia

O rym altacenie nie słyszałam, dobry pomysł. My akurat mamy szczepienie w przyszłym tygodniu, postaram się to wypróbować na synu, bo ostatnio też miał nóżki spuchnięte. Dotyk w te miejsca go nie bolal, ale niestety dostał w nocy gorączkę - zobaczymy jak będzie teraz. A co do ulewania, to też odrazu przebieram. 

Moja mama pracuje w punkcie szczepień i co szczepienie według jej zaleceń podawałam już pół godziny przed paracetamol, a okład robiłam z mieszanki wody i sody. Nigdy nie było powikłań czy śladu na nóżce. 

Aniska, ja robię zawsze okłady z sody: pół szklanki wody, łyżeczka sody, mieszam, w tym moczę gazik, przykładam i owijam bandażem. Ściągam, kiedy gazik jest suchy. I tak ileś tych okładów robię. Ale paracetamolu profilaktycznie nigdy nie podawałam, dopiero wtedy jak młody miał gorączkę, ponad 38 stopni, bo raz mu się po szczepieniu zdarzyła.

nigdy okładów nie robiłam, ale chyba teraz zrobię bo ostatnio go bolała noga. Paracetamol córce dawałam jak miała 38 mały jeszcze nie miał temperatury

Moja też się obyła bez powikłań na szczęście::D, byla maruda i senna, ale gorączki nie było:)

Nikt tam nie zalecał smarować altacetem, ale znów były te plasterki z klejem;/ i chyba bardziej ją bolało to sciąganie tych plasterków . 

Przeciwbólowe też podawałam powyżej 38 choć ostatnio syn był bardzo marudny (jak na niego...) i też podaliśmy. W punkcie nam powiedziała, że możemy dać jak będzie niespokojny bo nam nie powie, że boli. 

Okładów nie robiłam ale też zalecała wodę z sodą lub żel na ukąszenia. 

Fajerka okłady z sody robilam przy starszej corce i też.mam wrażenie że pomagało teraz zalecili ten altacet nawet jak kupiwalam to magister w aptece już wiedziala ze po szczepieniu widocznie tam każdy ten żel kupuje ;)

 

Co do plastrów następnym razem chyba poproszę aby ich nie dawali ciężko potem je odkleić;(

 

Kasia przed szczepieniem paracetamol i on niby działa ze nie boli w kucie czy już jako przeciwgorączkowo? 

 

U nas nie ma problemów z plastrami ale zawsze robi to mąż. On mówi, że to trzeba oderwać raz dwa, jednym nagłym ruchem. Synek ani nie zauważa. 

 

Aniska to chyba tylko zapobiegawczo przeciw gorączce po szczepieniu? Raczej wkłucie będzie dalej bolało.

też tak mi sie wydaje;( a nie wiem czy nie ma takich spreyów znieczulających bo kiedyś ktoś mi o tym mówił, ale kto ? to dopiero pytanie;)

to dawno lata temu było ;)