Przywiązanie dziecka do zabawki

Dzieci siostry do dziś biorą ze sobą króliczki uszyte w ciąży przez siostre. 

Mój 4 latek nie ma nic takiego. Próbowałam żeby miał swoją jedna maskotke do spania ale nie wyszło. Lubi wiele maskotek ale nie zabiera żadnej na spacery czy wyjazdy

U nas jakoś na chwilę jest ulubiona zabawka a później już coś innego😅

Ooo haha te zabawki się zmieniają dzisiaj je lubią jutro już nie 

U mojego syna wszystkie maskotki do spania zmieniaja się co jakiś czas.. ma prawie 4 lata i kilka ulubionych maskotek mial.. zabawek tez nie ma ulubionych i każda jest Chwilę zainteresowany.. nawet tymi zabawkami który bardzo chciał mieć..

Moja też niby przeszła przez kilka maskotek, teraz faza na jednorożce. Z zabawakki podobnie, częścią się bawi, ale tylko chwilę. Zazwyczaj potrzebuje mnie do dłuższej zabawy. 

mój ma kocyk, który pomaga mu się uspokoić oraz czuć się komfortowo w różnych sytuacjach.

Moja córeczka ma 6 miesięcy i jeszcze nie ma takiego przedmiotu ale mam nadziej, że niedługo pokocha jakiegoś pluszaka lub lalkę :)

Moje nie ma jednej i 4ylko jednej, ale chrześnica miała misia od Nestle. Zdarzyło się, że go zgubiła i wszytko inne nie mogło go zastąpić. Babcia kupiła jej dwa takie same - były chyba dodawane do płatków.  Wiecie, że poznała, ze to nie ten sam? Miała wtedy 2 latka

Mój miał kocys i misia ale już o nim zapomniał :)

Fajnie jak dziecko ma swoją ukochana przytulankę ale jak się zgubi to faktycznie ciężko zastąpić 

Moja 5latka odmroku jakoś ma ulubioną jedną. Wcześniej zmieniała jak rekawiczki 

Mój syn ma 4 lata i tez dopiero od kilku miesięcy ma swoją jedna ulubiona przytulankę Kaczorka która dostał o dziwo od teściowej mojej siostry gdy pierwszy raz się widzieli. Wtedy nie było woooow a teraz spi z nim, karmi go, chociaż nie wychodzi z nim na dwór na szczęście więc go nie zgubimy 

Moja ma kilka takich zabawek, z którymi zasypia, ale nie ma takiej jednej top!

Najlepsza zabawka jest oczywiście ta którą w danym momencie bawi się ktoś inny, wtedy każda zabawka jest tą ulubioną 😅 

U nas poki  co króliki do zasypiniana  olus poducha  klucha z pepco do karmienia;)

u nas jest takie top 1 u każdego. Córka ma jednorożca KIKI, syn ma króliki ( 3 takie same ;, były kupione na zapas jakby jeden się zgubił, ale używa wszystkich jednocześnie) najmłodsza musi mieć cokolwiek, ale najlepiej pielucha by zasnąć