Cześć, jestem mamą 14 tygodniowej Mai 
która przesypia w nocy od 8 do 10 godzin i nie jest w tym czasie karmiona (karmie tylko piersią), wydaje mi się, że to nie jest żadem powód do obaw ale chciałam się was poradzić co o tym myślicie. Pozdrawiam
Aż Ci zazdroszczę mój ma 18 mc i dalej się budzi. Ale moja córka jak była na cycu a była krótko to całe noce przesypiala. Jak ładnie przybiera na wadze to chyba nie masz się czym martwić.
Ja na początku wybudzałam, ale tak do ukończenia przez dziecko miesiąca, może ciut dłużej potem już nie i też bywało, że mały przesypiał całą noc choć teraz już tak do dwóch razy budzi się na jedzenie
Js bym nie budziła, skoro dobrze przybiera to wszystko ok. Nie jest wskazane przerywać sen takim maluchom.
Koleżanki synek od początku śpi jak suseł i też nie jest karmiony w nocy. Z małego szkraba o niewielkiej wadze urodzeniowej jest już pulpecik a ma zaledwie 4 miesiące.
Ciesz się, że maluszek śpi spokojnie i rośnie w siłę podobnie jak mama.
Zazdroszczę. Moja córka ma 17 MSC. Usypia około 20:30-21. Już o 23;30-1 mam pierwsza nocna pobudkę. Potem kolejną koło 3-4 . . . A i czasem przed 6 się zdarzy. kiedy idą zeby budzi się po 6-7 razy… Ech.
Moja córka ma 19 dni i również przesypia prawie całą noc potrafi zasnąć o 21 a wstaje koło 4-5 rano, a w dzień spi po 15 minut po jedzeniu. Tylko, że u mnie jest na butelce. Dziś była u nas położna i zapytałam ją o to czy to prawidłowe zachowanie, stwierdziła, że mała dobrze przybiera na wadze więc nie ma podstaw do obaw, a nawet nie próbowałam jej wybudza, przecież ona wie najlepiej kiedy jest głodna, a w ten sposób i my z mężem się wysypiamy 
Nie ma co się martwić mój synek przesypial całe noce od 2 miesiąca aż do momentu aż zaczęły wychodzić ząbki więc coz wysypiaj się póki możesz bo później może być tak że nie będzie jak się wyspać bo maluch będzie wstawać. Mój syn jakoś na 4.5 miesiąca zaczął się budzić przez zeby I do roku tak trwało po roku jakoś była przerwa znów ładnie spał i znów zeby wychodzą i znów się budzi.
dzięki dziewczyny 
małej nie wybudzam w nocy bo też mi się wydaje, że jakby była głodna to by się obudziła, przybiera ładnie ma już prawie 6 kilo
mi synek przesypiał po 7-8 godizn w nocy bez karmienia, jadł i dalej spał, gdy powiediząłam położnej ta kazała go wybudzać zeby go karmić. Nigdy tego nie zrobiłam, synek ładnie pryzbierał na wadze. teraz fakt budzi sie co 3 godziny ( ząbki, skoki itp) i ma sie swietnie. i nie wybudzałam go i jest ok także tylko sie cieszyc i korzystac z przespanych nocy
Ja tak troszkę inaczej zapytam. Czy zauważyłyście kontynuację aktywności o poszczególnych porach dnia i nocy - podobnie jak w trakcie ciąży ? Zastanawiam się, czy mogę w ten sposób przewidzieć i już teraz wstępnie ułożyć plan sugerując się pobudzeniem dziecka czy też zupełnie nie ma to odzwierciedlenia po porodzie. U mnie synek od 3 miesięcy ma czkawki koło 6:30 i to się powtarza niemalże jak w zegarku. Podobnie jest ze wzmożoną aktywnością w różnych godzinach - tak jakby miał swój rytm dobowy.
Ja również jestem szczęściarą i nie ma w tym nic złego jak dziecko przesypia większość lub całą noc. Moja córka (6 m-cY) wczoraj zasnęła o 19.30 i rano o 06.00 obudził ja mój budzik 
Kurcze a Jul ostatnio raz ok 3 się budzi
Szczęściara mój budził się regularnie di 3roku życia oczywiście nie na jedzenie. Teraz ma 3.5i też jest różnie. Jeśli nie ma kłopotów z waga ciesz się że trafiło ci się takie dziecko.
Eleonorks może być tak że pewne rzeczy bada zachowane ale nie nastawiala bym się specjalnie bo dziecko po porodzie jest z zupełnie nowym środowisku o wszystko wywraca się do góry nogami. Ba maluch zmienia także swoje zachowanie i przyzwyczajenia już na świecie
Eleonorka ja u swojego malca też nie zauważyłam takiej zależności, jednak co innego w brzuszku a co innego na zewnątrz.
Zatem cała masa niespodzianek przede mną. Oby też był grzeczny w nocy i nie dawał popalić, chociaż jak odziedziczy temperament po mamie, to może być ciężko
Mi położna powiedziała, że dzieci w trakcie ciąży są bardziej aktywne jak my odpoczywamy, a śpią jak coś robimy. Jest to normalne ponieważ jak się poruszamy to dzidziuś się kołysze w naszym brzuchu i go w ten sposób usypiamy
Miałam tę samą zagwozdkę. Ja jednak zdecydowałam się na budzenie co 4 h. Córka była dosyć drobna, bałam się, że mało przybierze. Jednak przybrała bardzo fajnie w tych pierwszych trzech miesiącach. Uważam, że na pewno nic nie powinno się złego stać, jeśli dziecko przesypia nocki. Jeśli wszystko gra, to trzeba korzystać z okazji i się wysypiać mnie tylko tego żal, bo nie pamiętam kiedy przespałam całą noc dziewczyny mają rację, że te długie spanie zazwyczaj się kończy i dziecko zaczyna się budzić częściej. U mnie córka później zaczęła się budzić 2 razy, następnie 3, a teraz hmm nawet nie liczę, bo tylko przekładam ja od jednego cyca do drugiego:-) być może nawet ze 4-5 pobudek się zdarza, a skończyła wczoraj 7 miesięcy.
Co do schematu dnia, aktywności dziecka, drzemek, to u nas też to się bardzo zmieniało właściwie z miesiąca na miesiąc. Zazwyczaj córka sama sobie zaczynała w pewnych porach drzemki robić i ja później już starałam się ją ululać w tym czasie, w pewnym momencie był haos i raz spala, raz nie, a aktualnie ma dwie godzinne drzemki około 11 i 15. Chodzi spać zazwyczaj około 19.00- 20.00, dziś zasnęła wcześniej, także wreszcie mam chwilę na forum
Agata, u nas również córka sama sobie ustala drzemki, ja po kilku dniach obserwacji dostosowuję do jej upodobań. Kilka dni temu napisałam na forum, że jedna drzemka trwa nawet do trzech godzin, tak następnego dnia córka spała dwa razy, a każda drzemka trwała do 50 minut. Dziecko rośnie, nabywa nowych umiejętności i jego organizm potrzebuje innej ilości snu
korzystaj póki tak jest, jesli przybiera i wszystko inne ok to zazdroszczę
