Przesiewowe badanie słuchu

MOja córcia miała 3x powtarzane badanie w szpitalu i niestety żadne nie wyszło. Jesteśmy już po badaniach ABR i obecnie córka (6,5 miesiąca) nosi aparaty słuchowe. Do tej pory nie mamy z mężem pojęcia skąd wziął się u Naszej córki niedosłuch ;/
Jeśli któraś jest w podobnej sytuacji to z chęcią opowiem na wszystkie pytania, ponieważ my nie mieliśmy znikąd pomocy i sami wszystkiego szukaliśmy w internecie. Dzięki mojemu mężowi, jego zaangażowaniu i upartości nasza córka ma od dwóch miesięcy aparaty.

zanisiaaa, ja jestem w podobnej sytuacji i cieszę się bardzo że dołączyłaś, bo będę się miała kogo doradzić:-) Mój syn skończył 5mc, w lipcu jedziemy na badanie beta trzask, byliśmy już dwa razy na badaniu z słuchawki ale oba nie chciały wyjść…Powiedz mi proszę czy Twoja córcia miała jakieś objawy niedosłuchu? Nasz Franek wg nas zachowuje się normalnie, albo poprostu tak sobie wmawiamy…juz sama nie wiem…
są jakies konkretne objawy niedosluchu?
bardzo bede czekala za Twoją odpowiedzią i dziękuję ze dołączylas do nas, bo nie mam się kogo poradzić, nie spotkałam jeszcze osób z podobną sytuacją…

zaniusiaaa nie wiedziałam ze aparat można tak szybko dostać , slyszalam ze czasami nawet rok musza dzieci czekac ,
Czy twoja corka słyszy na tyle wyraźnie ze na was reaguje czy musicie mowic jakos glosniej czy być skierowanym w jej strone żeby was widziala i sluszala ,
Miałam praktyki z dziecmi z niedosłuchem i nawet się zastanawiałam nad praca nauczyciela w takiej szkole i wiem ze jest strasznie ciężko dotrzeć do takich dzieci …Bardzo mnie zaciekawił problem dzieci z niedosłuchem. Mogłabyś napisać coś więcej na ten temat , jak twoja córka reagowała wcześniej czy w ogóle reagowała na odgłosy i jak reaguje teraz z aparatem ,…Obie z kasik czekamy na twój komentarz

Magdalenamsl myślałam że to zaniusiaaa odpisała i aż się na forum rzuciłam hehe:-)
A tak swoją drogę to wiesz może coś więcej nt objawów? Jak sprawdzić że dziecko faktycznie ma niedosłuch?

kasik ja miałam kontakt z osobami z niedosłuchem ale były to dzieci 12-16 lat wiec to kompletnie co innego iż taki maluszek ,wiem tylko ze nawet jak badania wychodzą dobrze to matki i zwracają uwagę na to czy dziecko reaguje na dzwieki glosy itd. to normalne ze kazda mama jak dziecko nie reaguje to się zaczyna martwic ze a może dziecko nie słyszy za dobrze ,
szczerze kasik to nie wiem , mysle ze u takiego malucha to można zaobserwować tylko czy reaguje na dzwieki czy nie a tak dokładniej to tylko na sprzęcie sprawdzają …
tylko szkoda ze już przy pierwszym badaniu się nie przykladaja , sa szpitale gdzie czasami cos robia na szybkiego żeby po dobie wypuscic do domu , dziewczyna lezaca kolo mnie wlasnie tak miała , zrobili dziecku badanie słuchu i nie wyszlo i chcieli ja puscic do domu , dali jej dziecko ona się pyta jak wynik a dr ze na jedno ucho wynikl nie wyszedł a dziewczyna na to “czy to znaczy ze moje dziecko nie słyszy na jedno ucho ?” a polozna do niej " jak pani przyjdzie za miesiąc na badanie kontrolne to się pani dowie , Tak naprawdę to badanie się powinno robic nie prędzej niż po 24 godzinach po porodzie bo jak się robi szybciej to może nie wyjść , ale my zrobiliśmy bo jak pani zrobimy teraz to pani może jutro wyjść " … szczeka mi opadla …a ta dziewczyna się zdenerwowala i zarzadała że chce zostać dluzej i dziecko ma mieć jutro badanie tak jak inne dzieci wtedy kiedy trzeba a nie ze pojdzie do domu i się miesiąc będzie zastanawiać czy dziecko słyszy czy nie … smieszni sa w niektórych szpitalach naprawdę …
na drugi dzień zrobili i badanie wyszlo tak samo ze na jedno ucho niedosłyszy

Nasza historia jest długa mimo tak krótkiego czasu. Zmagania z Naszą służbą zdrowia są masakryczne, dlatego na początku większość wizyt i badań robiliśmy prywatnie.
Jeśli chodzi o reagowanie na dźwięki to Łucja niestety w ogóle nie reagowała na grzechotki, głos, dźwięk dzwonka itp. Jednak kiedy głośno przy niej klaskaliśmy mrużyła oczy i kiedy mężowi spadła na panele metalowa rura od odkurzacza to się wzdrygnęła. Nam również nie dawało spokoju to, że baaaaardzo głośno głużyła. Robiła to tak głośno, że czasami to mnie aż głowa bolała po całym dniu, nie można było normalnie rozmawiać a o obejrzeniu telewizji nawet nie było mowy. A robiła to dlatego, bo się nie słyszała… Po badaniach ABR udało Nam się znaleźć fundację, która wypożycza aparaty słuchowe, więc na początek pożyczyliśmy, bo żeby mieć swoje i dostać do nich dofinansowanie trzeba mieć orzeczenie o niepełnosprawności a to niestety trwa. Jesteśmy w trakcie załatwiania tych wszystkich papierków.
Dziecko powinno możliwie jak najszybciej dostać apararty, a najpóźniej do 6miesiąca życia, ponieważ wtedy są największe szanse na prawidłowy rozwój mowy. Łucja po 1,5 miesiąca noszenia aparatów zaczęła odwracać się w stronę dźwięku. Mówimy do niej normalnie. Jak napewno wiecie dziecko/człowiek który nosi aparaty nie odbiera tych dźwięków jak słyszący człowiek. Te dźwięki są jak by “mechaniczne”. Obecnie jeździmy na rehabilitację do surdologopedy, logopedy i surdopedagoga. Dodatkowo ćwiczę z nią w domu. Mam nadzieję, że trochę pomogłam. Napisała bym o wiele więcej, ale chyba nie potrafiła bym tego ogarnąć w jednej wypowiedzi.

Dziękuję Ci za odpowiedź, bo to dla mnie bardzo ważne. Strasznie denerwuje się tym badaniem i sama nie wiem już co mam myśleć…Będąc w poradnii audiologicznej dwa razy w badaniu wyszło że z jednym uszkiem jest ok, a z drugim nie…Dostaliśmy skierowanie na beta trzask i mam nadzieje że będzie coś więcej wiadomo…
Z tego co opisujesz Twoja córeczka bardzo głośno gaworzy, mój Franek też…Reaguje tak jak u Ciebie na głośne dźwięki, budzi się na odgłos dzwonka czy gdy pies szczeka…Ale mój Franek np. odwraca się w strone dzwięków tzn. gdy jest na coś zapatrzony oddalam się od niego tak żeby mnie nie widział, wołam go wtedy a on szuka mnie wzrokiem, podobnie jest na dźwięk grzechotki, uspokaja sie na dźwięk naszego głosu…Nie wiem już co mam muśleć o tym wszystkim. Straszne jest to że my rodzice nie mamy z nikąd pomocy…

Z tego co piszesz to może nie będzie tak źle. My też mieliśmy robione badanie w trzasku. A powiedz mi co wychodziło Wam na wcześniejszych badaniach? Tzn ile dB wyszło Wam na to gorsze uszko?

u nas to w ogóle jakoś dziwnie wyszło. Dwa razy mięliśmy badanie słuchawką DPOAE…przy jednym uszku łapało.do 15db spl, a w drugim tylko 5…nie wiem też czy dobrze to odczytuje…

to badanie beta trzask bedziemy mieć dopiero w lipcu, dopiero wtedy poznamy prawidłowy wynik

NO tak, rzeczywiście pisałaś wcześniej. Na tym badaniu powinno się wszystko okazać, bo tak naprawdę nie wiecie na czym stoicie;/ Trzymam kciuki żeby wszystko wyszło dobrze :slight_smile:

dziękuję Ci bardzo. mam również nadzieje że z.Twoja córeczką wszystko będzie dobrze. Nie jestem w.stanie sobie wyobrazić przez co na co dzień przechodzicie i jestem pełna podziwu dla Was i Waszego samozaparcia. Jestem jednak świadoma, że być może i my będziemy musięli przez to przechodzic i chciałabym mieć tyle sił co Wy…
Czy moge Cie prosić abys zaglądała na forum i abyśmy mogły o ile znajdziesz chwilę porozmawiać na ten temat?

Nie ma problemu. Zawsze służę radą i pomocą. Chcę aby inni rodzice, których to dotknęło nie zostali z tym sami tak jak my. Jeśli będziesz chciała i miała więcej pytań to zawsze możemy wymienić się mailami czy numerami telefonów.

Bardzo bardzo Ci dziękuję
yyyy a w jaki sposób mailami można się tu wymienić…???
Spadłaś mi normalnie jak anioł z nieba:-)

zaniusiaaa@wp.pl
To jest mój e-mail. W razie jakichkolwiek pytań pisz śmiało.
Mam jednak nadzieję, że moja wiedza i doświadczenia na nic Ci się nie przydadzą :wink:

jeszcze raz dziękuję:-):slight_smile: wizytę w poradnii mamy 11 lipca, dam znać co i jak:-):slight_smile: ale strasznie się tej wizyty boję…

Zaniusiaaa, a czy mogłabyś opowiedzieć nam jak to było u Was od początku? U Was też od razu po urodzeniu robiono to badanie i nie wyszło? w naszym przypadku w szpitalu robiono je trzykrotnie i za każdym razem nie wychodziło, po czym dostaliśmy skierowanie do poradnii audiologicznej.
Cały czas myślę skąd to się bierze, w naszej rodzinie nigdy nie było takiego przypadku, starszy syn równiez jest zdrowy…Cały czas go obserwuje i nie wiem już co myśleć…Nawet nie ma z kim z rodziny o tym porozmawiać, bo nikomu nie mówiliśmy, poczekamy aż wynik się potwierdzi…
Powiedz mi jeszcze jak to z tym gaworzeniem…Mój Franek też głośno gaworzy, ale np.jak sam ze sobą rozmawia albo z rączkami to tak cichutko…i nie wiem już jak to jest…
Pisałaś, że aparat powinno się założyć do 6mc, a ile czasu trwa zapożyczenie takiego sprzętu i gdzie to się załatwia?

U Nas kilkuktotnie robiono badanie po urodzeniu w szpitalu aż do wyjścia. Żadne z tych badań nie wyszło. Dostaliśmy skierowanie do por. audiologicznej na badanie ABR. Powtarzaliśmy je kilkukrotnie, ponieważ córcia budziła się podczas badania. Któregoś dnia udało się zrobić badanie i wyszedł głęboki niedosłuch. Dostaliśmy ponowne skierowanie do audiologa. Terminy były przerażające, dlatego szukaliśmy czegoś prywatnie żeby było szybciej. Kolejne badanie w Opolu i wynik się potwierdził. Następne badanie w Katowicach i tam wynik wyszedł przerażający, jeszcze gorszy od poprzedniego, ale w te wyniki to akurat nie wierzę, bo sprzęt który mieli nie był dostosowany do niemowląt. Teraz w lipcu mamy wizytę w Kajetanach (najlepszy ośrodek w polsce). Chcemy powtórzyć badania i dowiedzieć się czy kwalifikujemy się do implantu.
Aparaty pożyczyliśmy z fundacji Dźwięki Marzeń. Bardzo szybko się to załatwia (przynajmniej u nas na sląsku).
Jeśli chodzi o gaworzenia, o którym pisałaś to u nas go jeszcze nie ma, dlatego z niecierpliwością na nie wyczekujemy., bo to będzie oznaczało, że jej rozwój mowy idzie w dobrym kierunku. Natomiast córcia bardzo głośno głużyła. To są dwa różne etapy w rozwoju dziecka. A głuży każde dziecko, niezależnie od tego czy słyszy czy nie.
Dziecko do 6 miesiąca powinno mieć aparaty, ponieważ to właśnie wtedy pojawia się wcześniej wspomniane przeze nie gaworzenie. Dziecko musi słyszeć dźwięki, słowa żeby nauczyło się prawidłowo mówić.
kasik324 skąd jesteś? Czy Twoje dziecko wymawia sylaby ba-ba-ba, ma-ma-ma itp? To jest właśnie gaworzenie.

My jesteśmy z Inowrocławia, woj. kujawsko-pomorskie. Narazie wszystkie badania robimy w Bydgoszczy na NFZ, na ten ABR czekamy właśnie w lipcu i mam nadzieje, że będzie spał…
Franek gaworzy np.ma, ba, ej itp.
Nam w szpitalu tylko tymi słuchawkami robili i narazie nic poza tym…

Jesteś o tyle w lepszej sytuacji, że jedno uszku jest w porządku, także się nie martw. Myślę, że wszystko będzie w porządku. A podobno w Bydgoszczy też jest bardzo dobry ośrodek jeśli chodzi o dzieci z niedosłuchem.