sylwia.Jedrusiak - każde dziecko ma swoje tępo rozwoju. Z logopedą to się wstrzymaj, czytał gdzieś, że logopeda może się przydać tak koło 6 roku życia. Miedzy moją córką, a córką kuzynki jest 3 miesiące różnicy. Obie mają już skończone 2 lata. Moja dużo mówi, czasami po swojemu i nie umie jej zrozumieć, czasami nie wyraźnie. Jak na dziecko w tym wieku to wydaj mi się że jest do przodu z mówieniem. A od mojej kuzynki to powoli zaczyna mówić, poszczególne wyrazy. Zawsze tylko stękała i rękami pokazywała co chce, choć wszystko rozumie co się do niej mówi. Natomiast druga kuzynka ma córkę rok starszą od mojej i mało mówi jak na trzylatka. Więc głowa do góry:) Twoja jeszcze wszystko nadrobi. A co do mojej to z mówieniem do przodu a z nocnikiem to do tyłu jest że szok(rozważam psychologa dziecięcego).
Na pewno zacznie zaraz mówić i będziesz miała tego na prawdę dosyć więc A.zazulak głową do góry będzie dobrze
A co do logopedy to od dwuch miesięcy Oliwia ma zajęcia w przedszkolu indywidualne z panią logopedka i sama nie wiem czy jest poprawa widzę różnice i to dużą ale nie wiem czy to dzięki tym zajęcia czy po prostu dzięki rozwojowi dziecka
U nas w przedszkolu też dzieci (3latka) miały indywidualne zajęcia z logopedą i sprawdzał mowę dzieci. Myślę że takie zajęcia dobrze wpływają na dzieci.
Lenka tak zgodzę sie z toba fajne takie zajęcia mi tym bardziej zależało na takich zajęciach ze względu na to że moja córcia jak miała rok to miałą zabieg na języczku i może mieć problemy z wymowa
Także fajnie jak przedszkole zapewnia logopedę w przedszkolu i nie musimy się martwić żeby dziecko wozić na tego typu zajęcia i dodatkowo za to płacić.
To, kiedy zaczyna dziecko mówić zależy od bardzo wielu czynników, chociażby o jego indywidualności albo o tym ile mówimy do dziecka, lecz bardziej od tego pierwszego. Niektóre dzieci mają tak, że mając 1,5 roku powtarzają słowa po rodzicach, czy ogólnie po rodzinie, a są takie dzieciaczki, że tylko słuchają, obserwują i jak zaczynają mówić to, że tak powiem " wszystko na raz" i mówią bardzo ładnie
Lenka owszem u mojej córci w przedszkolu są zajęcia z logopeda ale ja za nie place oddzielnie 10zl za jedne zajęcia w miesiącu ma ich ok 4
W przedszkolu mojego dziecka takie zajecia sa darmowe, moj syn nie korzysta akurat z tych zajec. Place jedynie za obiady i komitet 10 zl co miesiac ale to oplata nie obowizkowa.
Lenka a w jakim przedszkolu jest twój maluszek państwowym czy prywatnym?? moja chodzi do prywatnego
I być może dlatego taka różnica mój synek w państwowym przedszkolu.
No to podejrzewam że to właśnie jest ta różnica
Sylwia wyobraź sobie, że mój rehabilitant powiedział mi jak córka nie będzie mówić do końca roku (to będzie 17ms) to mam się udać z nią do logopedy Patrzę na to z przymrużeniem oka, bo ten rehabilitant co rusz wymyśla nowe teorie na temat mojej córki…
Choć w przypadku 2,5 letniego dziecka wybrałabym się do logopedy, bo za jakiś czas może być za późno, w zasadzie to lekarz pokazałby Ci jak ćwiczyć z córką w domu, a pozostała praca spoczywa już na rękach rodziców
Mój synek ma prawie dwa latka, dopiero teraz zaczyna mówić. Zasób słów ma niewielki, tych których używa, ale z uwagą słucha co się mówi, i pokazuje na wszystko by dowiedzieć się co to jest. I próbuje powtarzać. I myślę, że jeszcze ma trochę czasu na mówienie. Ale w okolicach 2,5 roku już bym jednak poszła do logopedy. Znajomy mojego taty ma synka, w tej chwili chyba 3,5 latka, który mało mówi, chodzą z nim do logopedy, ale wygląda jakby po prostu nie chciał mówić.
Moja sąsiadka miała taki przypadek ze swoim synkiem trzy i pół roku miał wtedy nie mówił nic dosłownie nawet mama i tata nie tylko aaa yyyy bbbb i tak w kółko jak ja to mówię tylko tak mruczał potem okazało się że z dnia na dzień zaczął sam pięknie mówić że aż wszyscy byli w szoku i nie chodził do żadnego logopedy ani nic
My sie wychowywalismy bez logopedy i jakos dalismy rade a mysle ze dziecku potrzebne nie raz sa dodatkowe bodzce np. gdy dziecko pojdzie do przedszkola jego mowa sie poprawia.
Mam synka ktory za msc skonczy dwa latka i nie chce rozmawiac . Mowi podstawe czyli mama baba dziadzia dydy daj
Przyjdzie czas na wszysko,kazde dziecko rozwija sie swoim tempem moj syn zacza ladnie mowic jak mial poltora roku natomiast syn siostry jak miatk dwa i pol roku jak dziecko ma problem z mowa do 3 roku zycia to potrzebna jest wizyta u logopedy. A teraz zeby dziecku pomoc to duzo czytaj mu ksiazek,rozmawiaj z nim,opowiadaj bajki wpusc mu piosenki dla dzieci.
Spokojnie jedną dzieci zaczynają mówić wcześniej drugie później nie martw się ale nie do dziecka wyraźnie i zesto
Mój brat gdy miał 3 lata mówił tylko kilka słów , nie składał zdań. Mama chodziła z nim do logopedy i ćwiczenia bardzo mi pomogły.
Poczekaj jeszcze trochę , każde dziecko w innym czasie zaczyna mówić. Gdybym porownywala moją córkę do rówieśników to też mało mówi , ale nie martwi mnie to . Staram się dużo do niej mówić, codziennie czytamy , szczególnie rymowanki . Córka dużo gaworzy ale nie chcę mówić.
Takie ćwiczenia poprzez zabawę dużo dają.
Moja córeczka zaczęła mówić w wieku 2.5lat a wcześniej jedynie powtarzała jak papuga jak jej coś mówiłam. Bałam się ze coś źle nie tak ze ona mało albo nawet nic nie mówi a teraz z dniem dzisiejszym to jestem zadowolona z tego że później zaczęła mówić nie ma problemu z literka R czy innymi mówi wyraźnie i każdy ja zrozumie. Niektore dzieci znajomych które zaczęły mówić wcześniej do tej pory nie rozumiem niektórych zdań . Więc proszę się nie martwić na zapas