Witam. Kobietki nie wiem co robić. … jestem w 28 tc i cały czas walczę z zapaleniem grzybiczym pochwy. … na początku mój gin stwierdził, że mogę mieć alergie na sperme partnera podczas ciąży. … ale pomimo tego że aktualnie mamy totalną abstynencje, stosowałam leki dopochwowo i od zaaplikowania ostatkiem globulki przez 4 dni było dobrze i na nowo powróciło. … swędzenie miejsc intymnych, obfite gródkowate żółto -zielonkawe upławy, napuchnieta pochwa. … stosuje się do zaleceń lekarza co do joty. … a to i tak powraca … boję się że przy porodzie naturalnym przejdzie coś na córcie. … czy to jest powód by mieć cesarke? Na prawdę martwię się tym … już nie chodzi tyle o mnie co o malutką. …
Ja też miałam z tym problem w ciąży. Wcześniej też się zdarzało od czasu do czasu ale udawało się to zwalczyć. A w ciąży nie pomagały nawet leki które wcześniej dawały radę. Tak od około 20 tyg miałam infekcje non stop. Straszne, ale to pewnie przez osłabiona odporność i zmianę pH. Ja miałam od razu wskazania do cc więc nie wiem czy jest ryzyko porodu naturalnego.
a miałaś robione jakieś wymazy? może warto sprawdzić co to dokładnie jest
To nie jest wskazanie do cc niestety ale trzeba to wyleczyć bo dziecko może soe zarazić przechodząc przez drogi rodne może mieć plesniawki potem może to przejść na odbyt objawiać soe odparzeniami pieluszkowymi no i może dojść do samozakazenia poprzez karmienie zakaza sutek i potem są nawroty.
Niestety tego typu infekcje nie są umieszczone jako wskazanie do cc
Takie problemy sa związane ze spadkiem odporności w ciązy, po porodzie wszystko wraca do normy, też czytałam że nie jest to wskazanie do cc
Nie zawsze czasem zostają problemy po prostu trzeba je wyleczyć.
Tez miałam problem z tym w ciąży. Non stop mialam przepisywane globulki ktore nie dawały rady. Dopiero wyczailam masc clotrimazolum, poradziłam sie lekarza. Wyraził zgodę i od tego momentu jak ręką odjal. Jak mnie tylko cos zaswedzialo zaraz smarowalam i na drugi dzien nie bylo juz nic. Wiec u mnie nie bylo problemu w środku tylko na zewnatrz.
ja też mam problemy właśnie z grzybicą która wyszła na ostatniej wizycie dostałam krem jednorazowa aplikacja i mam po tygodniu powtórzyć badania ale większy problem mam z bakteriami strasznie ich dużo i znów miałam jednorazową dawkę antybiotyku chociaż moja Pani ginekolog mnie uspokaja że dłużo kobiet w ciąży ma te mało przyjemne infekcje grzybicze i bakteryjne
Oj ja tez ostatnio mialam infekcje grzybiczna. Dostalam globulki. po wszystkim probiotyk ginekologiczny. Narazie jest spokoj.
mój gin przypisał mi w strzykawce maść jednorazowo, a teraz przez tydzień mam stosować jedne globulki na rano, a drugie na wieczór. Nie wiem zobaczymy co i jak …
ale jeżeli to mi nie przejdzie to czy mogę powiedzieć lekarzowi, że jednak chce cc, chociażby dlatego że obawiam się, że zaraże moje maleństwo ?
Robiłaś jakieś konkretne badania w tym kierunku? Żebyście wiedzieli z jakim konkretnie grzybkiem macie do czynienia?
Partner też się leczył? Jeśli współżyjecie podczas ciąży to jego też można przeleczyć żebyście się wzajemnie nie zarażali.
Stosujesz jakieś probiotyki ginekologiczne?
Płyn do higieny intymnej też jest istotny. Jak miałam przed ciążą jakąś infekcję to używałam lactacyd pharma przeciwgrzybiczy z apteki. Tylko przy nim świąd był mniejszy. Przy innych płynach do HI (mimo że z tej samej firmy i serii pharma) świąd był większy. Ph tego przeciwgrzybiczego zapobiega namnażaniu się grzybków. Polecam go szczerze przy tym problemie bo mnie dawał chociaż chwilową ulgę ze świądem.
Mysle ze po globulkach warto uzyc jakis probiotykow. Ja tak zrobilam i wkoncu infekcja odpuscila. I ja tam samo caly czas uzywam lactacyd pharma. Jakos lepiej mi po nim.
Myślę że przede wszystkim powinnaś zrobić wymaz żeby zobaczyć co to za infekcja. Proponuję Ci brać probiotyki ginekologiczne, może zmień płyn do higieny intymnej, być może ten co używasz Ci nie służy. Dbaj i higienę najlepiej po kąpieli wycieraj okolice intymne jednorazowym ręcznikami, wtedy też nie będziesz co chwilę roznosiła grzybka a jeśli już koniecznie chcesz ręcznikami to często go wymieniaj na świeży.
Ja na początku ciąży miałam podobnie, ale domowe sposoby starszego pokolenia mydło siarkowe, napary z nagietka i zmiana płynu do higieny intymnej na LACTACYD Ochronny i ILIADIAN Pregna pomogły.
Dobrze jest używać w ciąży specjalne płyny do higieny intymnej antybakteryjne itd ja uzywalam ziaji dla mam w ciąży i po porodzie i sprawdzał się
ja tez pierwszą ciążę walczyłam z infekcjami - stale byłąm na jakiś globulkach, potem miałam jakieś tabletki które mi pomogły i w 9 miesiącu było już czysto…
u mnie z kolei wyczułam że jeśli miałam infekcję to stosunek jeszcze bardziej podrażniał miejsca intymne…więc lepiej się wstrzymać…spróbuj tez zmienić płyn do higieny intymnej - może w tej co stosujesz jest jakiś składnik którego nie tolerujesz ? ja ja kiedyś po ciąży miałąm zapalenie to położna mi poleciła bym odrzuciła wszystkie te płyny bo to nic dobrego podmywać się nimi za często - raz na jakiś czas…a tak to używać zwykłej wody z mydłem, najlepiej szarym bo jest wolny od środków zapachowych i koloryzujących - czasem stary dobry sposób najlepszy
Przede wszystkim wymaz jakie to konkretnie grzyby żeby dobrać odpowiednie globulki a często też leki doustne, strzelać sobie można w ciemno a nie wszystkie na wszystko działają. Jeżeli mąż nie był przeleczony wcześniej to poproś ginekologa również o lek dla niego, u mężczyzn zazwyczaj nie ma objawów zakażenia i są tylko nosicielami przez co może dochodzić do powtórnych infekcji u Ciebie. Płyn do higieny intymnej to również bardzo ważna kwestia, ja w ciąży stosuję te przeznaczone dla kobiet w ciąży i połogu. Prócz tego po kąpieli nie wycieraj się zwykłym ręcznikiem tylko miejsca intymne osuszaj ręcznikami jednorazowymi, papierowymi - nie są siedliskiem wilgoci i grzybów. Poza tym przy infekcjach zalecane są prysznice a nie kąpiele i siedzenie w wodzie.
Ja w okresie ciąży nie miałam infekcji, ale kilka lat temu borykałam się z infekcjami co miesiąc. Były to na tyle częste infekcje, że mój ginekolog, który przyjmował mnie prywatnie nie brał ode mnie pieniędzy za wizyty bo postawił sobie za punkt honoru, że mnie wyleczy. Od tamtej pory mam spokój, ale musiałam się sporo namęczyć.
Zgadzam się trzeba zrobić badania tzn wymaz i zobaczyć co to za goście niemile widziani by dobrać odpowiednie leki czy globulki bo każdy lek działa inaczej i na inną grupę .
U mnie również w drugiej ciązy stany zapalne powodował płyn do higieny intymnej dotychczas używany. Zmieniłam na Iladian dla ciężarnych i wróciło do normy. Po ciązy używam spowrotem tego płynu, co przed ciążą (Ziaja oliwkowa) i już nie wywołuje podrażnień.
Wymaz byłby jak najbardziej wskazany, od tego powinna zacząć się diagnostyka. Wskazanie do cesarki to raczej nie będzie, prędzej do podania antybiotyku małej zaraz po porodzie. Jeśli ginekoilog nie chce Cię skierować na posiew, zrób prywatnie, to nie jest duży koszt, zestaw do pobrania próbki wraz z instrukcją kupisz w aptece.
Niestety podczas ciąży zmienia się pH przez co stajemy się bardziej podatne na wszelkiego rodzaju infekcje intymne.
Łatwiej jest coś złapać, nawet jeśli wcześniej nie miałyśmy do tego predyspozycji.
Najważniejsze jest leczyć i wyleczyć, gdyż niedoleczone infekcje są problematyczne dla mamy ale mogą być też niebezpieczne dla dziecka.
Ja ostatnio zrobiłam cytologię, wspomniałam wcześniej lekarce podczas wywiadu, że kilka dni wcześniej czułam dyskomfort ale brałam Lacibios i Lactovaginal naprzemiennie przez 4dni i przeszło. W badaniu ginekologiczny wszystko wyszło w porządku, widocznie tylko zaleczylam infekcje bo w wyniku cytologii wyszło że jest stan infekcji i było wymienione czym spowodowany. Dostałam receptę na globulki , kuracja trwala 3dni byl to antyiotyk, po nim dostalam zalecenie przyjnowac dalej Lactovaginal zeby odbudowac pożytecznalą florę bakteryjną. I chyba znowu muszę powrócić do moich praktyk z pierwszej ciąży i łykania Lacibios co 3-4dni profilaktycznie.
Polecam bo mnie uchronił w tamtej ciąży przed infekcjami (oczywiście za zgodą lekarza prowadzacego). Dodatkowo zarówno w poprzedniej jak i obecnej nie toleruje żadnego płynu do higieny intymnej poza Białym Jeleniem, po każdym nawet wyżej wymienianych typowo antygrzybiczych i ciazowych czuje takie pieczenie jakby mi ktoś sypał sól na ranę, okropne uczucie.
Koniecznie zrób wymaz i jeśli infekcje nawracaja proś lekarza o każdorazowe badanie pH pochwy papierkami do oznaczania wpasnue.poziomu pH , możesz też kupić je w aptece i roić sama jednak niezbyt często by uniknąć podrażnień. Polecam też regularnie robić badanie czystości pochwy a w razie pogorszenia wyników wymaz na konkretnego grzyba czy bakterię, dzięki czemu leczenie będzie szybsze, skuteczniejsze i bezpieczniejsze dla Was obojga.
Nawet nawracajace infekcje nie są wskazaniem do cięcia, jeśli takowa wyjdzie przed samym porodem będzie leczona, jeśli wynik gbs czyli paciorkowca dodatkowo wyjdzie dodatni, dostaniesz dawki antybiotyku dozylnie, co ma za zadanie właśnie uchronić dziecko przed przeniesieniem czegoś na jego organizm.