Problem ze snem u niemowlaka

Za wcześnie na 1 dżemke. Moja ma 10 miesięcy i robi 2-3

U nas rytuały nic nie dawały... Później jednak bardzo się przydały, bo teraz synek zasypia zaraz po umyciu się, umyciu ząbków i bajeczce:). Ps. 2 drzemki miał na pewno w ciągu dnia do ukończenia 1-go roku życia. 

Zgadzam się z JustaMama - Twój syn próbę odłożenia na noc traktuje jako kolejną drzemkę. Też proponowałabym mimo wszystko wdrożenie jakichś rytuałów, może te masaże relaksacyjne przed spaniem? Czasem dzieci lubią posłuchać szumów, uspokajają je. 

Nie próbowałabym rezygnować z jednej drzemki w ciągu dnia - myślę, że dziecko samo sobie ureguluje to dzienne spanie. U nas Syn przeszedł z dwóch drzemek na jedną około 10 miesiąca życia i tak już mu zostało. Usilne pozbawienie dziecka spania, gdy tego potrzebuje skończy się tylko jego niepotrzebnymi złościami, a wbrew pozorom tak zmęczone dziecko wcale lepiej w nocy nie śpi.

Problemy z nocnym spaniem są w takim samym stopniu jak dawniej czy może nasiliły się od jakiegoś czasu?

Pewnie jest w tym „niespaniu” jakaś przyczyna. A nie macie w sypialni zbyt gorąco? Pomyślałam też o alergiach, skazie białkowej. Mój syn tak właśnie miał, że w dzień spał super a nocki to były koszmary, płakał i prężył się, spał tylko w pozycji brzuch do brzuszka, ale ja byłam wykończona. 

Często kąpiele przed snem rozbudzają dzieci i gorzej im się zasyna.

Jednak nie każde dziecko tak ma. Mimo wszystko warto jakiś rytuał wprowadzić żeby dziecko wiedziało że już noc i pora spania

Aneczka006- naszego nie rozbudzała kąpiel. Wręcz woda z niego energię wyciągała i wtedy ładnie zasypiał.

Bikini u nas przeciąganie córeczki, kiedy nie chciała usypiać wieczorem nic nie dawało. Było jeszcze gorzej bo była zmęczona i gorzej płakała. 

Dziewczyny u nas to tak wygląda, że widać, że chce spać,ale każda próba wzięcie go na ręce, smoczek i lulanie tak go wyprowadza z równowagi, że jakby diabeł w niego wstąpił. Ostatnio to nawet jak już go nosilam i chodziłam po sypialni to wydawał takie dziwne dźwieki jakby był zły, ale z zamkniętymi oczami jakby spał. Ogólnie wieczorem jest tak pobudzony, krzyczy głośno wariuje... Zaczynam się zastanawiać czy to nie są pierwsze oznaki ADHD. Od urodzenia też pije nerwowo mleko ruszając nogami, kopiac i też śpi niespokojnie jak już wkoncu uda mu się zasnąć. No ja jestem na diecie bezmlecznej od kiedy mały skończył 2 miesiące, mały był konsultowany pod kątem alergii na mleko. Z badań krwi nic nie wyszło, bo u tak małych dzieci trudno to stwierdzić, więc do końca nie wiemy czy ma te alergie. Ogólnie jeżeli chodzi o problemy brzuszkowe to jakby już ich nie miał od jakiegoś czasu więc nie wiem czy te jego płacze można dopasowywać znowu do tej alergii i jakichkolwiek problemów ze strony układu pokarmowego. Kupki ładnie robi w ciągu dnia, odbija mu się też,pierdzi hihi i się nie pręży już jak kiedyś. Więc ja czasami nie wiem czy męczyć się z nim w tej sypialni czy iść normalnie do salonu niech jeszcze tam posiedzi skoro w tej sypialni i tak się drze z 2h. Stres dla mnie i dla niego to jest... W ciągu dnia on również jest bardzo wymagającym dzieckiem, nonstop trzeba go zabawić. Jak położę na mate to się denerwuje, że nie umie raczkowac i takie nerwy są.... W bujaczku to się podnosi do pozycji siedzącej i też się denerwuje...... Był taki czas, że ja ledwo śniadanie mogłam zjeść i iść do toalety. Kąpiel u nas wygląda tak, że mały szaleje w wodzie dosłownie szaleje.... Wody wszędzie pełno. Jakie są wasze dzieci? Mam chyba "hight needs baby". 

Wydaje mi się też jakby jemu się coś śniło, bo tak cały chodzi i powieki mu się ruszają. I właśnie często po tych akcjach zaraz jest płacz więc nie wiem czy mu się co chwile coś śni i tak codziennie?? 

Bikini moja córeczka na ogół jest spokojna sama potrafi się pobawić. Ale w dzień trudno jej się zasypia. Często się wierci płacze. No i muszę trzymać się godzin jedzenia, kąpieli i kładzenia do spania na noc

Bikini mój zachowuje się bardzo podobnie....tez jestem na bezmlecznej. Może jest coś jeszcze z pokarmów które jemy co tym naszym dzieciom nie służy..już sama nie wiem.

U mnie chyba mojemu synkowi szkodziło to,że codziennie jadłam jogurty i zakwaszałam organizm.

Moja ma prawie 11 miesięcy i uwielbia jogurty :)

Dziewczyny zrobiłam test po 6 miesiącach i zaczęłam jeść nabiał..... Małemu nic a nic nie jest. Śpi nawet lepiej niż jak wcześniej pisałam... Mniej się budzi w nocy. Nie twierdzę, że problem jego zasypianie i ogólnie spania minął, ale wiem że nabiał mu już nie szkodzi. Nie sądzę, że te jego płacze były w ogóle związane z problemami brzuszkowymi czy jakąkolwiek alergia. Wydaje mi się, że tak po prostu ma taki typ? Nie wiem jakie teorie wysnuwać, mam tylko nadziej, że kiedyś będzie lepiej..  Niektórzy twierdzą , że to lęk separacyjny, ale kto tam wie... W sumie trochę nie pasuje skoro ze mną śpi... A ja już nic nie wiem od myślenia boli głowa haha pozdrawiam 

Bikini mój pierwszy synek do 2 lat spał bardzo niespokojnie budził się wielokrotnie średnio co godzinę co dwie z płaczem z niewiadomych przyczyn nie miał alergii pokarmowej tudzież innych problemów ja też stwierdziłam po czasie że ten typ tak ma i po mału następowała z wiekiem poprawa. 

Bikini wprowadzilas nabiał stopniowo? Ja jeszcze poczekam, bo zwyczajnie boję się tych nieprzespanych nocy i tego że mogę zaszkodzić dziecku...ja wierzę że u nas to nabiał, więc szerokim łukiem go omijam.

Wiecie,że nawet nie pamiętam kiedy zaczęliśmy nabiał... Chyba zaczęłam od mleka krowiego, ale kiedy to było? Nie pamiętam...

Bikini bardzo możliwe, że to taki typ :) i wszystko zmieni mu się jeszcze pewnie kilka razy :) 

Mega Naczelny Papuśny Bobas a jajko ? 

Podpinam się trochę, bo zauważyłam, że mojej córci szkodzi nabiał, a dokładnie, gdy zjem ser żółty. Bo gdy piję tylko kawę z mlekiem i nie jem np. 3 dni niż związanego z serem, to. Ile ma krost na policzkach, a zjem chociażby dwa  plasterki i już jest cała wysypana.