Ja witaminy d też bym nie odstawiała jednak, myslę, że ona nie zaszkodzi.
tzn nadmiar jest szkodliwy, ale to się robi badania i nie ma opcji by niemowlak miał już za dużo jej w oragniźmie, a tak jak piszą dziewczyny odstawienie może zaszkodzić . NO chyba, że są inne przesłanki by odstawić , ale to już lekarz wiadomo decyduje i dlaczego
Mazia1 mi położna tak powiedziala a trochę pokonczonych szkół ma że jak dziecko boli brzuch to pierwsze co ODSTAWIĆ witaminę D na 2 tygodnie i zobaczyć czy jest poprawa bo maluszki czasami nie tolerują witaminy D w pierwszych tygodniach życia oczywiście za 2 tygodnie znowu spróbować podawać bo jest coś takiego jak nietolerancja Wit D u noworodków. Wtedy matka przyjmuje zwiększoną dawkę
No można po konsultacji z lekarzem zmienić na inną ,ale nie odstawiać :) Witamina D jest bardzo ważna.
Dziewczyny ja się tutaj z wami nie będę kłócić bazuję na wiedzy którą przekazała mi położna. Przy problemach brzuszkowych u noworodka kazała odstawić witaminę D na jakiś czas zobaczyć czy będzie poprawa i spróbować podawać ponownie. Mój mały nie brał witaminy przez prawie 3 tygodnie bo miał straszne wzdęcia pediatra też o tym wie i jakoś nie wyraziła się negatywnie w tej kwestii. Poza tym kto ustala normy witaminy D( w różnych krajach są różne w słońce mamy to samo- mówiąc o Europie) skoro dziecko rodzące się w zimie będzie miało stężenie witaminy dużo mniejsze niż noworodek urodzony w czerwcu który przebywa na słońcu dużo częściej więc dawki dla dzieci urodzonych w zimie powinny być większe a są takie same. Poza tym w mm znajduje się witamina D i trzeba przeliczyć jaka jest zawartość na litr i ile dziecko wypija bo może się okazać że dając dziecku mm i 400IU/dobę witaminy szybko ją przedawkujemy ponieważ mleko modyfikowane może w pełni pokrywac zapotrzebowanie
też mi się wydaje że jednak ta witamin D powinna być
My podajemy mm które też ma wit.D. odstawiliśmy na chwilę tylko żeby sprawdzić czy nie trzeba zmienić. Już normalnie podajemy :)
U osteopaty byliśmy. Wydaje mi się że Małemu było po wizycie lepiej. W przyszłym tygodniu umówiliśmy się jeszcze na jedną wizytę. Na pewno nie zaszkodzi.
Witaminę d powinne brać dzieci jak i dorośli. My kiedyś odstawiliśmy witaminę d na 2 miesiące kiedy syn miał jakieś 6 miesięcy bo zbadaliśmy poziom u dziecka z krwi i miał za wysokie... później zmieniły się parametry i lekarz powiedział, nze mogliśmy jednak nie odstawiać..
Ja też podawałam od pierwszych dni. Koleżanka po kilku latach się przyznała, że nie była taka sumienna i trochę olała temat przy pierwszym dziecku i teraz okulista jej powiedział, ze dziecko ma jakiś niedorozwój w oku właśnie przez to, że nie suplementowala jej tej witaminy. Przy moich starszych lekarka pozwoliła od maja do września podawać tylko wtedy, gdy nie są na podwórku lub nie ma słońca a w dnu, gdzie są dużo na słońcu to nie trzeba podawać. A taki maluszek to raczej trzymiemy go z dala od słońca więc warto cały rok podawać
Sama bez konsultacji z lekarzem na dłuższy czas bym nie odstawiała. Trzeba badania zrobić i dopiero decyzją co i jak.
Że do mnie nie dotarła ta informacja o Wit. D. Z pewnością w trakcie problemów z brzuszkiem byśmy ją odstawili. Moja położną nigdy o tym mi nie wspomniała. W sumie lekarz też nie...hmmm? Od początku stosowaliśmy mleko HIPP. W trakcie problemów dołączyliśmy produkty zawierające simetikon. Ostatecznie nie było najgorzej. Z czasem problemy całkowicie. Zniknęły.
Rzeczywiście po mleku HiPP ta kupka jest zielona. Ale po kilku konsultacjach po mm tak może być i raczej samo to nie powinno martwić. Mimo wszystko chyba jeszcze sama dla świętego spokoju doczytam i podpytam tu i tam.
O wit.D dowiedziałam się na forum.
Co do hipp. My już 3 miesiące na nim. Mieliśmy comfort i faktycznie zielone kupki- 1 dziennie czasem nawet brak. I wcale jakoś bardzo to confort nie wpłynęło znacząco na Małego. W święta zaczęliśmy przechodzić na zwykle- biocombiotic. I jest lepiej. Kupki żółte. Codziennie jedna zawsze jest. Robione bez większych problemow
A próbowałaś te rurki pomarańczowe do odprowadzania gazów? One też pomagały nam, gdy kupka nie chciała wyjść. One są bezpieczne i jedna coś ok 10zł kosztuje (kosztowała 5 lat temu :D )
justys hmm to dziwne, że tak powiedział nie wiem. Przyjaciółki dziecko też miało ponad normę wyniki i też odstawili chyba na pół roku bo mega dużo jej miał i ciagle nie była w normie. Pamiętam, że bardzo długo jej nie dawali , a wartości ciągle były ponad normę i w sumie jej lekarz to zlecił bo nadmiar też działa toksycznie
Tak jak za mało to źle. Ale jak za dużo też nie dobrze
Mamasia to chodzi nie o odstawienie a o zmianę witaminy D na inną;) ja miałam devikap on jest na receptę potem bioaron baby albo omegamed ;)
Justys to jak się odstawia to by tak wzrosło? Ja kiedyś jak ciągnęłam temat z witaminą D u pediatrów to powiem wam że w końcu już sama nie wiedziałam czy latem dawać czy nie bo każdy mówił co innego a jedna pani dr w sumie stwierdziła że jak jest dzień pochmurny to podawać;)
I tak człowiek głupiej;)
Ja mam D apo i sie zastanawiam czy ona nie tworzy problemów czy moze hormony. Ja biore codziennie witaminę D 2000j (kp) więc na 2 dni odstawiłam małej wit. D 400 j. Miałam wrażenie że coś ruszyło. na 3 dzień dostała znowu ale jednak znowu brzuszek bolał. Ma 3 tygodnie dopiero. Na wszelki wypadek zakupiłam rurki Windi ale zostawię je na awaryjną sytuacje dopiero jak zobaczymy co z tą witaminą, czy ona może być problemem.
Nie pocieszę, ale najczęściej ból brzucha u maluchów jest wynikiem niedojrzałości układy pokarmowego. Z czasem powinno samo minąć. Można próbować z różnymi kropelkami, ale wcale nie jest powiedziane, że one pomogą.
Dokładnie tak. Można wiele kropelek dawać a i tak nie będzie wielkiej poprawy. Dopiero jak układ pokarmowy zacznie dojrsewsc bd lepiej.
u nas mi się wydaje że prebiotyk trochę łagodzi ten ból