Dzień dobry,
dziś na teście odkryłam dwie kreseczki. Staramy się z partnerem o dziecko właściwie od sierpnia. Nie ma co ukrywać - cieszę się ogromnie, ale dopiero właśnie teraz zdałam sobie sprawę jak mało o ciąży wiem. :( Niestety nadmiar obowiązków nie pozwolił mi się zbytnio przygotować - przyznam szczerze, że nie przypuszczałam też, że uda nam się tak szybko . Jestem już nieco starsza (36 lat), choruję przewlekle (RZS - ale w remisji i lekarz twierdzi, że przyjmowane leki to nie problem), ale tak naprawdę nie wiem co teraz zrobić. Będę wdzięczna za wszelkie informację jak powinnam działać - co jest najważniejsze.
Oczywiście jutro/pojutrze jadę na test beta HCG. Wiem, że to dopiero wczesny etap, ale wiem też że takie działanie jest potrzebne.
Umówię się również do ginekologa, lecz co dalej? Jakie są kolejne kroki? Konkretne badania - kiedy, jak? (oczywiście ze względu na wiek na pewno zrobię badania wolnego DNA). Czy już na początku przy pierwszej wizycie wybiera się własnego ginekologa prowadzącego? Proszę o wszelkie szczegółowe informacje i rady, gdyż z jednej strony jestem szczęśliwa, a z drugiej wystraszona, bo nie wiem co robić.
Z góry bardzo dziękuję za pomoc i odpowiedzi