Pogromca plam!

Hej dziewczyny , macie moze jakies sprawdzone sposoby,preparty na plamy ? Z tym ze te nieco starsze bo na swieze dziala wrzaca woda :slight_smile: ppzdrawiam, jezeli byl taki temat to przepraszam gdzies tu mowicie ze jest lupka ja jej niestety nie widze moze dlatego ze korzystam z telefonu .

Olka lupka jest w prawym górnym rogu na telefonie również. :slight_smile:

Na świeże plamy polecam zimną wodę. Ciepła tylko utrwala plamę. A na starsze plamy ja używam mydełko dr Beckmann z Rossmanna ale widziałam że jest też w Biedronce. Zapieram wtedy plamę przed praniem i wrzucam do pralki i normalnie piorę. Mydełko dało sobie radę jak do tej pory z każdą plama.

przeważnie ciepła i wrząca woda utrwala plamy, dobra jest zimna woda a jeszcze lepsza woda gazowana:) To mydełko o którym pisze Kasia.S super się sprawdza i jest nie drogie:) Zależy też z czego plama czasami też babcine sposoby się sprawdzają :slight_smile:

Wyprobuje to mydelko , dzieki , a plamy zazwyczaj z obiadkow :slight_smile:

Mi parę lat temu siostra z Włoch przywiozła taki odplamiacz (na zdjęciu) od tamtej pory używam tylko jego, jak mi się kończy to siostra mi zamawia przez stronkę internetową (szczerze mówiąc nie wiem jaką ale mogę zapytać siostry) w każdym bądź razie usuwa wszystkie plamy od plam po marchwi po jakiś starych plam (ostatnio usuwałam smar że spodni męża i zeszło) wielki plus tego odplamiacza jest to że ma w sobie szczoteczkę którą możemy wmasować w ubranie odplamiacz i nie niszczy ubrań, wiem bo używam go już parę lat a i cena jest niska.

Ja wczoraj jeszcze zanim przeczytalam wasze komentarze kupilam odplamiacz lovela , uzywam rowniez proszku z tej firmy wiec ponyslalam moze cos pomoze ale juz widze ze nic nie dziala… Nastepna proba z tym mydelkiem. Hmm moze moje plamy sa naprawde stare i dlatego ? Najczesciej plamy mam z obiadkow jest tez z syropu ona jest chyba najgorsza :frowning: kilka tez z owocow.

Ja tez używam mydełka i działa świetnie :slight_smile: ale bardzo chętnie protestowałabym ten odplamiacz o którym pisze Gabilabi :slight_smile:

Gabi poproszę o stronkę. Zawsze taki odplamiacz może się przydać. Chociaż ja jak na razie sprałam każda plamę mydełkiem. Nawet plamę po Rivanolu gdzie czytałam na necie że jest ona praktycznie nie do spania. Udało się więc uważam że mydełko jest super. Plamki po każdym obiadku też jak do tej pory prałam tylko mydełkiem i nic jeszcze nie musiałam wyrzucić.

Napisze do siostry żeby mi podała link i jak tylko będę go mieć to wam podam. Właśnie odplamiałam spodnie synka bo byliśmy cały dzień na dworze i grał synek z tatą w piłkę i spodnie całe zielone z trawy.

Na ile zostawiacie te ubranka natarte mydelkiem? Ja dzis natarlam zostawilam na 5min i tylko minimalnie zblaklo , pewnie za krotko ?

A moczenie w dziecięcych odplamiaczach pare godzin przed praniem nie daje rezultatów?

Ewa moczylam w loveli troche zeszlo ale nie jakos super , w prawdzie moczylam tyle ile zalecali na opakowaniu , czylo godzine wiec mozliwe ze za krotko

Olka ja zostawiam różnie. Czasami nawet na kilka godzin. 5 minut może być za mało. Szczerze Ci powiem że nacieram mydełkiem najczęściej w dniu prania odkładam na bok a później jak już nastawiam pralkę dorzucam do prania bez spłukiwania. Na świeże plamy czas jest krótszy bo zazwyczaj plama schodzi w czasie szorowania już mydełkiem. Na zaschnietetrzeba trochę czasu.

Dziewczyny ten odplamiacz smacchio tutto można kupić na allegro a nawet widziałam że na olx ktoś sprzedaje w każdym bądź razie moja siostra kupuje na allegro lecz ze względu że już ma opakowanie oryginalne że szczoteczką to teraz kupuje sam płyn co wynosi ją dużo taniej i przelewa do opakowań :wink:

Na stare plamy na jasnych ubraniach to pewnie już tylko chlor prawda?

Dobrze wiedzieć bo potem tylko.czlowiek się meczy…Jutro będę na zakupach to chociaż w to mydełko się zaopatrze bo mam kilka rzeczy które trzeba doprowadzić do ładu

ja to różnie zależy po czym mam plamę czy świeższa czy stara nacieram mydełkiem i czasami nawet pół dnia leży i potem wrzucam do pralki i już ja przyznam się Wam że nigdy nie czekałam tak jak pisało na opakowaniu poprostu intuicyjnie :slight_smile:

Szare mydło do odplamiania. Z firmy biały jeleń po tygodniu z bluzki odprałam nim truskawki z bluzki córki. Jest takie specjalne dla dzieci.

Ewa nie koniecznie. Ja mydełkiem spałam na prawdę stare plamy. Wszystko zależy od tego po czym jest ta plama. A jak mydełko nie są rady to możesz chlorem, później jeśli jest to ubranko malucha. Wrzuć do pralki ze swoimi ubraniami a później wypierz jeszcze raz w proszku dziecięcym. Ja tak robię. :slight_smile:
Mydełkiem sprałam nawet starą plame z krwi.

Zabusia u mnie też czas napisany na opakowaniu nie jest przestrzegany. :slight_smile:

Polecam niemieckie mydełko :slight_smile:


http://pilloleallungamentopene.it