Podstawowe badania niemowlaka

Nie wykonywałam żadnych nadzwyczajnych badań poza tymi szpitalnymi obowiązkowymi. 

Byłam jedynie na pierwszej wizycie u pediatry w ciągu tygodnia przy pierwszym dziecku, przy drugim trochę później. 

 

Zrobiłam zalecaną kontrolę bioderek. Przy pierwszym dziecku byliśmy 2 razy, przy drugim czeka nas dopiero drugie badanie a słyszałam, że w tej przychodni każą przyjść również na trzecie.

 

Z pierwszym dzieckiem byłam u fizjoterapeuty po 2 tyg życia bo mnie kilka rzeczy niepokoiło.

 

A z drugim dzieckiem jeszcze na podcięciu wędzidełka jak miał tydzień, ale to już wiadomo dlatego, że były przesłanki. 

 

Drugi syn miał tez robiony prywatnie test na sma bo w zeszłym roku na Śląsku jeszcze nie były refundowane.

 

Myślę, że wizyta u fizjoterapeuty jest ok nawet jeśli nie czujesz, że są jakieś problemy. Oceni rozwój dziecka ale tez pokaze jak prawidłowo pielęgnować aby ten rozwój wspierać. Jak podnosić, obracać itd.

Jakie badania wykonywaliście swoim dzieciom w pierwszych miesiącach życia i jakich lekarzy warto odwiedzić na początku? 

MałaZołza to nie wiele tych badań. Ja jak słyszę opowieści znajomych to mam wrażenie, że oni już u każdego możliwego lekarza byli. My też byliśmy już u dermatologa, neurologa, laryngologa i fizjoterapeuty. Ciekawa jestem właśnie czy dużo osób tak z dzieckiem po lekarzach musi chodzić czy raczej tylko jak są jakieś przesłanki 

I czy warto zrobić jakieś dodatkowe badania tak w razie czego 

Te pierwsze badania robią w szpitalu a później to u neurologa na USG ciemiączka, USG bioderek, bylismy też u fizjoterapeute i syn miał 3 msc rehabilitacje 

Chyba często kierują na tą rehabilitację, my czekamy właśnie na termin

U nas była patronażowa wizyta u pediatry, USG bioderek i wizyta u fizjoterapeuty (ale my akurat byliśmy w późniejszym czasie). USG przezciamiączkowe robi się raczej jak są ku temu wskazania, chociaż profilaktycznie na pewno też można, jak się chce. My nie robiliśmy. U innych lekarzy też nie byliśmy, bo nie było potrzeby.

Mam neurolog powiedział, że usg przezciemiączkowe jest ważnym badaniem, które powinni robić profilaktycznie jeszcze w szpitalu

Szkoda ze o tym usg ciemiączka się wcale nie mówi. Ja jestem umowiona na początku lutego do neurologa i zapytam z ciekawości o to usg.  

To nie jest USG ciemiączka, bo ciemiączko nie jest przedmiotem badania, tylko USG przezciemiączkowe. Lekarz przykłada głowicę USG do ciemiączka i bada ośrodkowy układ nerwowy w mózgu:)

 

Oliwejra, może i powinni, tylko wtedy zawsze w każdym szpitalu powinien być neurolog dziecięcy i to jeszcze taki, który potrafi w USG. Niewykonalne w Polsce jak na razie.

 

Może masz rację. 

To usg przezciemiaczkowe jest o tyle dobre, że łatwo bez żadnych naświetlań można spojrzeć czy wszystko w mózgu rozwija się prawidłowo. Jak ciemiączka zarośnie to zostaje już rezonans 

My bylismy tylko na usg bioderek w sumie, u pediatry no i dermatologa bo mieliśmy no i mamy małe problemy a tak to nigdzie więcej 

Nie było to potrzebne 

Serio do neurologa na usg przezciemiączkowe trzeba iść? Nikt mi o tym nie wspominał, przy 1 dziecku nie byłam, przy drugim też nie. Nawet nie wiedziałam, że coś takiego jest wykonywane.

 

Fajerka no tak samo, nigdzie nie byliśmy bo nie było potrzeby.

 

Jedynie to podcięcie wędzidełka jeszcze, nie wiem czy w tym wątku napisałam.

MałaZołza, do USG przezciemiączkowego są wyraźne wskazania, np. wtedy kiedy było niedotlenienie płodu w czasie porodu, czy u wcześniaków, albo np. kiedy są podejrzenia jakichś wad neurologicznych. Profilaktycznie też można je wykonać. 

My nie mieliśmy wskazan do USG a dostaliśmy i poszliśmy zrobić ale wszystko wyszło ok 

W szpitalu po porodzie u Nas robią komplet badań z krwi, USG bodajże też jest. (nie pamiętam)

Ale po 1 szczepieniu Pani Dr kazała odczekać tydzień i zleciła badania z krwi.

Oczywiście kardiolog,  okulista, ortopeda :)

Gdy coś nie tak to wtedy dalsza diagnoza.

MałaZołza usg przezciemiaczkowe nie jest obowiązkowe więc bez obaw :) 

 

A kiedy się robi pierwsza morfologię u dziecka chyba też jakoś między 4 a 6 miesiącem z tego co kojarzę 

My robiliśmy chyba nawet wcześniej ale mieliśmy zlecone. 

Pobierali krew z paluszka 

Oliwejra syn starszy ma 2,5 roku i nie miał badanej krwi.

 

Uspokoiłyście mnie z tym usg. Nikt mi nic nie mówił, ja żadnych niepokojących objawów nie uważam, więc żadnych dodatkowych badań nie robię.

No tak, najlepiej pediatrę zapytać o zlecenie najważniejszych badań