ooo ciekawe , zawsze to pewniej ze nic się nie dostanie żadna bakteria
Od razu baketie walczą ze sobą
Ja też wcześniej się nad tym nie zastanawiałam, dopiero jak ktoś wspomniał, to zaczęłam uważać.
Oo dobry pomysł
Fajnie, że założyłam wątek, bo naprawdę byłam przekonana, ze kobieta w ciąży musi unikać wody i basenów
Oj nie, właśnie ostatnio dyskutowałam z bratem na ten temat, bo odradzał mi chodzenie na basen ze względu na te infekcje. Całe szczęście nie słuchałam, chodzę, dużo lepiej się czuje po takim ruchu, a infekcji brak w pierwszej miałam więcej, gdzie tego basenu unikałam
Niektórzy mogliby się powstrzymać od komentarzy.
A nad jezioro też chodziłaś ? Czy tylko basen
Póki co tylko basen
Ruch na basenie naprawdę pomaga, a brak infekcji to najlepszy dowód, że warto
Tak, zdecydowanie. Dla mnie pływanie to w tej chwili najlepszy ruch, najmniej się męczę. A jednak jakąś tam kondycję trzeba utrzymać żeby mieć siłę rodzic
Ja mam problem z tą kondycją strasznie się męczę w tej ciąży każdy większy ruch to spory wysiłek
Powiem wam, że ja tez się szybciej męczę. Jednak wiek robi swoje.
Staraj się odpoczywać i nie przeciążać, to ważne dla Was
Ja się męczę tylko przez tą ciążę , bo tak normalnie to nie miałam aż tak dużego z tym problemu
Mi się ciężko oddycha , nie wiem może brzuch mi uciska w jakieś miejsce ale też strasznie się męczę
Też w ciąży dużo szybciej się męczę. I to wcale nie dlatego że końcówka tylko wcześniej też. Bardzo dużo chodziłam przed ciążą a w ciąży połowy tych kroków nie mogę zrobić
Ja też strasznie się męczyłam, już od pierwszego trymestru. Przed ciążą nie byłam jakoś super aktywna, ale codzienne czynności nie sprawiały mi problemu, a w ciąży, o matko, mogłabym tylko leżeć