Tylko i wyłącznie biały jeleń :)
Kora Dębe ma działanie obkurczające z tego co pamiętam. Po porodzie jak miałam krwiaka na kroczu to właśnie robiłam nasiadowki w korze debu
jzuk31 też kiedyś używałam, i faktycznie było ok :)
Ja miałam lactacyd ale używam go od czasu do czasu tylko;p
niestety nie doradzę bo nie używam. dawno temu usłyszałam od lekarki, by myć "te miejsca" tylko wodą i tak zostalo. Nawet po porodach tylko woda i nigdy nie miałm problemów czy infekcji
Ja polecam z YOPE :)
Z yope mam teraz ciążowe kosmetyki
Ja myłam różnymi płynami i była infekcja za infekcja ato swędzenie albo upławy ciągle coś i ginekolog kazała mi myć szarym mydłem i teraz mam spokój już od jakiegoś czasu infekcje są ale dużo rzadziej niż kiedyś
Chyba im mniej środków tym lepiej. Ja jak pisałam nieraz, myje tylko woda I zero infekcji
ja używam lactacyd
Te szare mydła to często polecane na różne dolegliwości
Ja od cc używam szarego mydła.i pianki ginexid. I jestem zadowolona. Jest zdecydowanie lepiej niż przed ciąża gdzie wiecznie "cos".
Oj tak, szare mydlo jest często polecane.
Szare mydło to chyba teraz mało spotykane ? A co myślicie o różnych mgielkach do tych miejsc ? Takich odświeżających
Szare mydło można dostać jeszcze w sklepach ale nie wszędzie;( ja takie stare szare mydło kupiłam w sklepach za 1 zł ;) oczywiście mydło 5-8zl duża kostka ale dosyc i intensywnie pachnąca;) w sklepie można dostać szare mydło pakowane pewnie po większych testach , ja kupowałam głównie do prania ubranek z plamami więc mi nie przeszkadzało
szare mydło w takich mniejszych sklepach pewnie bardziej dostępne
Mi mąż z tego.co mówił kupował w aptece jak byłam w szpitalu.
Myślę że w aptece najszybciej właśnie, ale czy to takie prawdziwe jak kiedyś było.
Szare mydlo w kostce i w płynie mozna dostac w aptekach i napewno w rossmanie, bo ostatnio kupowałam. Firma Barwa albo Biały Jeleń. Z tym, ze faktycznie, teraz to ono nawet szare nie jest:).. I pachnie inaczej niż kiedyś:)..
Co do płynów do higieny intymnej to polecam piankę Ginexid i emulsję Provag.
tak z białego jelenia na pewno jest i widziałam też w hebe, ale fakt faktem na pewno rożni się od tego co kiedyś