Pleśń w mieszkaniu / środki grzybobójcze?

Wszystkie te środki plesniobojcze są bardzo mocne i faktycznie dobrze trzeba wietrzyc po nim mieszkanie....u nas też swego czasu mieliśmy problem , ja mylam to szmatką i woda z szarym mydłem. Potem ktoś mi polecił woda z octem i powiem Wam że najlepiej , bardzo długo utrzymała mi się czystość na suficie i już nie wychodziły nowe plamki, a potem na wiosnę uszczelnilismy dach i teraz mamy spokój- pokoje odmalowane,  świeżo i czysciutko, tfu tfu by nie zapeszyc ;)))

Sprawdzić czy wentylacja grawitacyjna działa. Musi być ruch powietrza (przewiew) by wilgoć odchodziła cały czas, a nie tylko jak wietrzymy czy włączamy okap.

No i przy tych temperaturach ogrzewać pomieszczenia. Wietrzyć krótko, ale intensywnie by nie wychładzać, ale wyciągać wilgotne powietrze.

 

Poza tym duże znaczenie tutaj ma również to czy masz okap. Sama jak nie miałam zamontowanego okapu, to zbyt dużo wilgoci podczas gotowania zostawało w domu oraz miałam problemz  pleśnią. Kupienie okapu zdecydowanie poprawiło sytuację.

Zerknij sobie na okap kuchenny w sklepie Leroy Merlin. Obecnie jest tam spory wybor dobrej jakości okapów. 

Im większy ciąg - tym lepszy efekt. Powinnaś wymierzyć kubaturę pomieszczenia i dopasować moc okapu do kubatury

Ja też słyszałam o wodzie z octem na pleśń, jak tu ktoś niżej pisał. A też mi się pojawiła w paru miejscach więc będę musiała spróbować bo póki co stosujemy specjalne preparaty i brak poprawy.

 

Do mikstury z octem należy wymieszać 1/2 szklanki wody z 1/4 szklanki octu. Spryskać zainfekowaną powierzchnię. Po 15 minutach musisz zmyć środek i gotowe.

są takie specjalne spraye 

U nas w 2 miejscach też się pokazała. Czytałam o metodzie z octem, ponoć dobry jest też olejek herbaciany

Małazołza ja też używałam gotowych preparatów i pomaga na chwilę, ale zauważyłam, że po wymianie okien z drewnianych na plastikowe bardziej wychodzi ta pleśń niestety;/

 

Zapamiętam ten patent z octem.

Tez wypróbuje tą wode z octem bo dopóki nie ocieplilismy poddasza to ciepło uciekało i plesn przy Oknach się porobila , próbowałam wymyć to jakoś ale nie schodzi a przy dzieciach to te środki nie są zalecane ze są dość trujące . A Olejek herbaciany to tez z woda rozcieńczać jakoś ? 

Najlepsze są środki z chlorem. Ale to trzeba wietrzyć z 2 dni. I najlepiej nie spać w tym pokoju. 

Pojawila nam sie pleśń czy tam grzyb.. po zalaniu mieszkania i za duzej wilgotnosci. Wynajelismy firme ktora osuszyla sciany jak trzeba, zdrapalismy tynki, polozono jakies srodki grzybobojcze (w sensie maz) i firma zrobila ozonowanie https://www.osuszanie-slim-pol.pl/ozonowanie-pomieszczen/ 

Pufas dobrze radzi sobie z pieśnią i grzybem ale jest bardzo śmierdzący i najlepiej żeby nie miał kontaktu z dziećmi, a pomieszczenia zostały bardzo dobrze wywietrzone.

te z chlorem okropnie śmierdzą 

moze warto kupić taki filtr pochłaniający wilgoc aby odciągał zbedną wilgoć bo ciekawe cyz problem nawet po wysuszeni za jakiś czas sie nie pojawi

Może być, mi tak nawraca w łazience, więc coś tam muszę dać. Niby wietrzę ale ciągle wokół okna coś jest a ta ściana jest akurat nie ocieplona.

Justyś ja właśnie ten pufas mam i na chwilę to pomaga, 

oczywiście te pochłaniacze wilgosci też są porozstawiane, ale to chyba nie wyrabia aż tak dobrze;/

Ja muszę pokupic też pochłaniacze wilgoci bo jest masakra, nigdy nie było u nas wilgoci, a teraz to w każdym pomieszczeniu się przy suficie pojawiają mokre plamy ://

kiedyś słyszłam zę to wina okien kiedys drewniane nie były tak szczelne jak teraz te plastiowe;(

nigdy nie miałam z tym problemu dlatego nie pomogę.

ja słyszałam ze dobrze jest wsypać do kubeczka sól i postawić na parapecie podobno tą wilgoć wciągnie sól 

U nas wszędzie są plastikowe okna a ta wilgoć i tak jest :/ i właśnie z okien coś ciapie :/  musze spróbować porozstawiać w pokojach szklanki z ryżem, on też dobrze wchłania wilgoć, zobaczymy czy zadziała 

ja jestem pewno czy sól lub ryz wyciągnie całą wilgoc z pokoju. ale dajcie znac dziewczyny czy to sie sprawdziło.