Pleśń w mieszkaniu / środki grzybobójcze?

donna chętnie gdyby to był dom i w dodatku mój …Miszkamy w wynajmowanym mieszkaniu …Chyba nie pozostaje niz innego jak poinformowac wlasciciela …zrobilam wielki blad ze nie poinformowałam go o tym 2 tyg po tym jak się wprowadzilismy ( w listopadzie w zeszlym roku …) już wtedy wyszla czyli po prostu poprzedni wlasciciel wyczyscil przed wyprowadzka i zamalowal co widac …bo byla roznica pomiedzy biela na suficie a ta nad oknem …

No, na maksymalny remont trzeba mieć i warunki i pieniądze. A co do osuszacza to fakt, że grzyba nie usunie, ale diametralnie zmieni poziom wilgoci w mieszkaniu, a to już jest duży krok do tego, żeby się go pozbyć. Jak będzie mniejsza wilgoć, to i grzyb nie będzie się rozrastać i szybciej da się go zasuszyć.

U nas tez jest ten problem w bloku w sypialni gdzie spi z nami synek, jest tylko wokól okien I raz juz uzylismy preperatow do plesni ale popsikal partner I nie bylo nas caly dzien w domu I wietrzylismy wszystkie pomieszczenia,teraz snowy many I czekamy na wiosne,nie jest tego wiele,ale niestety troche jest:-(

Nie wiem jakiego będziesz używała środka, ale nasz był oparty na chlorze. I po jego użyciu bardzo drapało w gardle, szczypały oczy i długo wietrzyło się pomieszczenie.
Dla waszego spokoju i bezpieczeństwa może lepiej opuścić mieszkanie i porządnie je wywietrzyć.

Też oparty na chlorze i nie dałoby się wytrzymać ,dlatego mieszkanie byli cale wywietrzone a my pojechaliśmy na cały dzień do rodzinki :stuck_out_tongue: teraz czekamy na wiosnę żeby znów nic to zrobić, i pozbyć się tej pleśni kolo okien.

TYTAN - tak nazywa się srodek ktory mamy
Drapało w gardle ; ) . Wyszlismy z malym do dziadków i okna otworzylismy na cala szerokosc lacznie z balkonem …

Te środki niestety mają ten specyficzny zapach. Dobrze takie rzeczy robić na wiosnę np. gdzie można długo wietrzyć mieszkanie/ pokój. Po nich niestety grzyb może wrócić.
U nas też jest wilgoć szczególnie widoczna rano. Zaraz po przebudzeniu wychodzimy z pokoju i wietrzymy. Poza tym rozszczelniam okna aby była cyrkulacja powietrza.

Dokladnie Li28, u nas po zimie w tamtym roku uzylismy tych srodkow az nam farbe z jasno fioletowego zrobila sie biala sciana naszczescie mielismy ta farbe i musielismy wymalowac od.nowa sypialnie, i dlugo byl spokoj teraz w ta zime znow nam wyszla, mimo wietrzymy ciagle mieszkanie, i to w nowych blokach:-( dziwne.

No niestety tego typu środki przeważnie nie są zbyt przyjemne jeśli chodzi o zapach, ale mimo wszystko lepsze to niż posiadanie grzyba na ścianie. U siebie swego czasu zastosowałam środek firmy Standom – farbę antygrzybiczną Active H. Zapach nie był jakiś bardzo uciążliwy, wystarczyło przewietrzyć pokój i na następny dzień już praktycznie nic nie było czuć. Jednak najważniejsze jest to, że środek zadziałał. Pleśń zniknęła i od tamtej pory nie mieliśmy już z nią kontaktu. W takich sytuacjach nie można raczej zwlekać, bo już niejednokrotnie byłam świadkiem tego, jak grzyb rozwijał się w bardzo szybkim tempie. Musimy dbać o zdrowie swoje i swoich bliskich, więc jakiekolwiek zwlekanie nie wchodzi tu moim zdaniem w grę.

Znajomi kupili osuszacz, porobili w ścianach wentylację a wilgoć jak była tak jest, już nie maja siły z nia walczyć. Pozostaje im tylko zmiana mieszkania.

Z taką pleśnią na ścianach to możesz mi bardzo duży problem same środki chemiczne nie załatwia problemu Co prawda to trochę będzie to mniej widoczne niestety ta pleśń dalej będzie na tych ścianach. Wszystkie skutki zdrowotne w mieszkaniu z pleśnią Tak czy inaczej zostaną. Jedynym sposobem jest skucie tynków odgrzybienie i pozbycie się pleśni porządne przesuszenie mieszkania i położenie nowych tynków najlepiej takich które są odporne na grzyb i pleśń

Też mam ten problem. Przy remoncie okazało się, że pojawiła się pleśń. Zastanawialiśmy się nad kuciem, ale ostatecznie wybraliśmy właśnie środki chemiczne. Póki co, na ścianach nie widać żadnego problemu

Ja jeśli miałabym użyć środków chemicznych to mimo wszystko nie siedziałabym z dziećmi w mieszkaniu tylko na jedna noc pojechała spać do rodziców żeby mieszkanie się dobrze wywietrzyło. Żeby jednak problem nie wrócił trzeba pamiętać żeby wierzyć mieszkanie, chociaż rozszczelniać okna,
Ewa a masz może pochłaniacz wilgoci? Zawsze to być cokolwiek pomógł?
Najlepsza jednak metoda pozbycia się pleśni z domu jest skucie tynków aż do cegły. Wtedy dokładnie musimy osuszyć mieszkanie i na nowo położyć tynki.

Polecam specyfik ASG firmy Spranda w pełni ekologiczny bez chloru oparty na wyciągach z drzewa herbacianeho i tymolu. Doskonale usuwa grzyby plesniowe - nie truje domowników.

1

Tak.mialam styczność z grzybem.

Trzeba kupić specjalny środek grzybobojczy.wypryskac na noc i na drugi dzień to zmyć i porządnie wywietrzyc pomieszczenie.najlepuej nie przebywać w tym pomieszczeniu bo straszny zaduch jest jak się to ruszy.

Udało się wam pozbyć się pleśni? Da się? 

To fakt, najlepiej od razu usunąć powód pleśni, ale... Ja u siebie w mieszkaniu miałem po wprowadzce sporo pleśni. Pokój dziecka plus połowa sypialni. Na sypialnie, która ma 12 m2 zużyłem 3 butelki preparatu Stop Pleśni firmy Subio. Jak się później okazało "swojego produktu", który zacząłem sprzedawać w Polsce. Dla mnie ważne było, aby było w domu bezpiecznie. Wszystkie środki, które znajdowałem w marketach, to była chemia o silnym i nieprzyjemnym zapachu. Musielibyśmy opuszczać mieszkanie. Zastosuj STOP PLEŚNI firmy Subio, który jest enzymatyczny, czyli całkowicie bezpieczny dla ludzi. Można być cały czas w mieszkaniu! Prawie bezwonny. 4 lata minęły, zero pleśni, całkowity spokój, a więc i jest bardzo skuteczny. Polecam nie jako sprzedawca, tylko jako użytkownik.

U mnie naszczescie nie ma pleśni. I się bardzo cieszę z tego powodu. 

My też mieliśmy problem z pleśnią nie pamiętam jakiego preparatu utrzymaliśmy ale na 2 godziny musieliśmy opuścić mieszkanie i je wywietrzyć

Ja jak miałam pleśń w domu to użyłam preparatu w spreju,, PILMAS,,. Bardzo skuteczny ale niestety pomieszczenie musi być wietrzone przez 48 godzin. Natomiast my w tym przypadku pojechaliśmy do rodziców, to było jedyne rozwiązanie