Drogie mamy, jakie macie plany na Święta? 
1 polubienie
Spędzić czas z w rodzinnym gronie w śród najbliższych 
wigilię spędzam z moimi rodzicami w 1 dzień świąt jadę do teściów, a w drugi to odwiedzam dziadków 
a za rok będę z moją córką piec pierniczki i się doczekać nie mogę
1 polubienie
W wigilię jedziemy do teściów, a w pierwszy dzień świąt do mojego taty 
Dom ozdobiony, choinka ubrana, girlanda na schodach jest, krasnal i inne ozdóbki są poukładane w całym domu, wieniec świąteczny na drzwiach wisi, a ogrodzenie świeci się z daleka. Mąż dba o klimat i non stop puszcza świąteczne hity czy to w domu czy jak gdzieś jedziemy w aucie. pierwszą partię pierników też już robiliśmy, a piernik staropolski czeka na zrobienie w lodówce, jutro się za niego biore Prezenty kupione i popakowane czekaja pod choinką. Jedyne, czego mi do pełni szczęścia brakuje to odrobina śniegu za oknem
1 polubienie
Plany to ja moge miec a rzeczywistosc brutalna to zweryfikuje 
Plany sa takie : wigilia u nas z dziadkami, siostra meza i jej narzeczonym oraz moja siostra z mezem i dziecmi.
Pozniej my lecimy na druga wigilię do ojca mojego meza i drugiej siostry.
1 dzien swiat narazie bez planow
2 dzien swiat sniadanie u cioci a pozniej obiad i ciasta u mojej siostry.
Jak sie uda bedzie cudnie
Mój plan duzo zjesc, opoczywac, odwiedzic rodzinke, poogladac swiateczne filmy 
Wigilię spędzamy u rodziców , ostatni raz mieszkając w rodzinnym domu , na lato planujemy już przeprowadzić się na swoje 
w pierwszy dzień świąt również u rodziców na obiedzie świątecznym , w drugi dzień świąt jedziemy do rodziny męża , i w odwiedziny do mojego chrześniaka . Całe święta zaplanowane 
Przeczekać wigilię , na którą niestety nie za bardzo się cieszę , ale moje dzieci jak są szczęśliwe to mi to wystarczy , dalsza część świąt zapowiada się super , będę już prawie w domu bo moi rodzice mieszkają za rogiem no i nie będę musiała pilnować ich wnuków 
Wigilię spędzamy najpierw u rodziny mojego męża, a potem u nas z moją rodziną. Pierwszy dzień świąt tradycyjnie spędzamy z moją rodziną, bo moja mama ma urodziny. Pewnie jak zwykle przyjdzie do nas całe kuzynostwo, choć tak po cichu liczę, że teraz to my się wytworny gdzieś, bo nie mam siły z maluszkiem na goszczenie 20 dodatkowych osób w domu. W drugi dzień świąt jedziemy odwiedzić rodzinę męża. I tak w sumie wyglądają nasze święta co roku. Są bardzo rodzinne 
Wigilia u moich rodziców
Pierwszy dzień świąt też u rodziców bo tata Adam więc imieniny być muszą to już tradycja. Zjedzie się cała rodzinka
Drugi dzień świąt bez planów.
Niestety w tym roku jak i w poprzednim nie mamy zamiaru jechać do teściowej bo dwa lata temu córka która z nią mieszka była w 8 miesiącu ciąży i nie życzyła sobie żadnych gości w domu w święta, w zeszłym roku miała prawie roczne dziecko z lekkim katarkiem i też był zakaz wchodzenia do domu. W tym roku może ich głową będzie boleć albo coś innego. No nie chcą to cóż ich sprawa. Ale moim zadaniem jednak święta są rodzinne więc mężowi jest bardzo przykro. Zapraszaliśmy do nas teściowa ale nie skorzystała z zaproszenia
Wigilię spędzamy u moich rodziców, w pierwsze święto jedziemy do teściów i do mojego chłopaka babci , a w drugie święto jedziemy do moich rodziców i tam się zjeżdża cała rodzinka , ciotki wujki babcia rodzeństwo i dużo dzieci
Spędzić czas w gronie rodzinnym 
i odpocząć ! To ostatni czas kiedy będę mogła sobie na to pozwolić bo w nowym roku witamy już naszą kruszynkę
Święta spędzamy zarówno u teściów jak i moich rodziców i dziadków - dla nas to bardzo ważne wiec staramy się wszystko tak pogodzić żeby z każdym spędzić chociaż chwilę. Na szczęście mieszkamy wszyscy na jednym osiedlu - to znacznie ułatwia nam sprawę 
Wyswietlila mi sie super grafika pewnej Pani Psycholog.
W pelni sie z nia zgadzam. I pamietajcie ze dla dzieci to też ciezki czas, przebodzcowanie pelna para, wiec dzieci moga byc marudne czy nie chciec isc na kolanka do cioci.
2 polubienia
Święta spędzamy rodzinnie Wigilię u moich rodziców i częściowo pierwszy Dzień Świąt, później ruszamy do Teściów na dalsze świętowanie 
Choć w tym roku najważniejsze będzie pierwsze świętowanie z naszym Maluszkiem 
🩵 to będzie piękny czas 
Też widziałam te grafiki , bardzo mądrze napisane . Tak właśnie powinno być 
My mamy dwie Wigilie najpierw jedziemy do szwagierki a potem moich rodziców. Bąbelek jest mały i to jego pierwsza Wigilia więc nie wiem ile wytrzymy (nowe bodźce i emocje). Będziemy reagować na bieżąco i odpuszczać gdy już się zmęczy. Maluszek nasz jest najważniejszy. Świąteczne śniadanie znów u szwagierki a potem obiad i kolacja u rodziców. Drugi dzień świąt obiad u cioci i na kolację może do nas przyjdzie teściowa.
Super, że szykują się wspaniałe Święta
1 polubienie
Ekstra, wszystko gotowe
1 polubienie
Trzymamy kciuki, żeby się udało 
Życzymy pięknych chwil i dużo odpoczynku
1 polubienie
