Plamy kilkudniowe też schodzą?
Ja jak narazie używam vanisha na plamy po grubszej sprawie i super schodzą. Polecam i zostawiam na jeden dzień a potem wrzucam do pralki. Ola nie ma uczulenia.
Pierwsza marchewka dopiero przede mną wiec zobaczę co to będzie z tego typu plamami.
Oj tak. Szare mydło jest naprawdę super. Muszę też kupić!
Ja poplamione ubrania namaczam i mydlę tym mydełkiem do odplamiania i po kilku minutach spłukuję i wkładam do prania lub jeżeli mam np poplamione śliniaki to piorę je w rękach. Mi to mydło poleciła mama która usunęła nim plamę z obicia sofy- rewelacyjnie się wyczyściło.
często robię zakupy w rossmannie więc muszę sobie kupić to mydełko do odplamiania dr Beckmann, skoro go tak chwalicie może i u nas zda egzamin, bo marchewkowe plamy już, już zaraz będą się robiły na ubrankach
Widzę, że temat okazał się pomocny nie tylko mi następna wizyta w Rossmanie i też zaopatrzę się w takie mydełko:) marchewka jest chyba najgorsza, przynajmniej dla mnie jak do tej pory… odchodzą straszne dyskusje i wszystko jest upaćkane… ale cóż samo szczęście:)
właśnie te mydełko tylko chyba jest w rossmanie. jeszcze w stokrotce je widziałam
dziecko brudne dziecko szczęśliwe:)
Jeżeli w waszej okolicy macie Biedronkę to tam możecie go kupić - 2 tygodnie temu widziałam że było nawet na promocji - kosztowało niecałe 4 zł.
ja miałam też problem kiedy mój synek poplamił spodnie bananem którego jadł przez gryzak i nie zaprałam ich w tym samym dniu. Plamy po bananie zrobił się brązowe i trudno było je doprać z jasnych spodni.
Plamy z marchewki to zmora niejednej mamy:(
Najlepiej zawierać od razu , potem może być ciężko. Mi to mydełko nie zawsze pomagało, jeżeli plama chwilę na ciuszku była. Dobry jest, choć czasem sobie też nie radzi jest odplamiacz w sprayu Frosh - jest skierowany typowo dla ciuszków niemowlęcych i dziecięcych. Więc jest to jeden z bardziej naturalnych i delikatnych odplamiaczy.
Mi pomagało (z tym, że może nie ma teraz odpowiedniej pory) wystawianie wypranych , mokrych ciuszków z plamami które nie zeszły na intensywne światło słoneczne. Powiem Wam, że działało - plamy albo znikły albo dość mocno zblakły.
A nawet nie spojrzałam, że.już w biedrze jest. Ale teraz biedronka ma wszystko
nawet jeżeli nie możemy od razu wyprać, to najlepiej namoczyć, żeby plama nie wyschła… już próbuję wszystkiego:)
Samo namoczenie niestety nie zawsze pomaga. Moja córa kilka dni temu zrobiła piękną kupę tak, że była cała obsrana. Była wtedy u babci, która nic nie zauważyła i jak ją odbierałam głodną i zmęczoną, to patrzyłam tylko tego, żeby ją nakarmić i ululać, więc brudne ubranka tylko zamoczyłam i zasypałam proszkiem. Jak później je wyprałam, to na body już została plama:(
Tez miałam podobna sytuację i wtedy od razu wypłukałam i dopiero wieczorem wrzuciłam do pralki, ale wszystko ładnie zeszło:)
te zaschnięte plamy to istne cholerstwo. wiem to z własnego doświadczenia… na swoich ciuchach
hej dziewczyny dziś w biedronce nie moglam znaleźć tego mydełka. musiałam wybrać się do rossmana
Tez musze kupić to mydełko. Jak nie znajdę w biedronce to kupię na allegro bo rosmana nie mam nigdzie blisko.
Zamówiłam odplamiacz z Dzidziusia, tak dodatkowo na wypróbowanie, zobaczę jak się sprawdzi, ale mydełko i tak kupię jak dotre do rossmanna.
a gdzie zamówiłaś odplamiacz zDzidziusia??? Szukam go od 3 dni i nigdzie nie ma
Może nie z dzidziusia ale z Loveli np. odplamiacz można znaleźć w Tesco.