Mój lekarz szyjke badał podczas badania ginekologicznego ale podczas usg też do kiedy było robione dopochwowo.
Ja miałam sprawdzana podczas badania ginekologicznego
maMAKISI- nie zazdroszczę sytuacji. Lekarze powinni brać odpowiedzialność za takie akcje.
Dziewczyny, jeżeli chodzi o limit trzech USG w czasie prowadzenia ciąży na NFZ - Wynika to z norm prawnych. Jest specjalne rozporządzenie, która jasno mówi, że mają być zrobione minimum 3 USG. Również cała lista badań, które kobieta powinna zrobić w ciąży w odpowiednim tygodniu i lekarze po prostu na NFZ kierują się normami prawnymi. Oczywiście każdy lekarz ma indywidualne prawo do zwiększenia ilości badań, jeżeli zachodzi taka potrzeba i jeżeli jest skrupulatny, ale oczywiście nie musi, więc ilość trzech badań nie wynika z tego, że im się nie chce, tylko jeżeli nie widzę potrzeby to ich nie robią.
W załączniku przesyłam PLAN OPIEKI PRZEDPORODOWEJ na podst. rozporządzenia. Warto poczytać.
Aga zgodze się z tym co napisałaś :)
Aga właśnie. Dlatego jeżeli ktoś chce mieć USG przeprowadzone więcej razy chodzi prywatnie. Ja miałam wiecej ale nie na każdej wizycie. Nie było takiej potrzeby.
Zawsze można powiedzieć lekarzowi o swoich obawach dot. prawidłowego rozwoju dziecka i myślę, że jak jest w porządku, to zrobi dodatkowe usg, dla świętego spokoju mamy. Nie jesteśmy skazane na konkretnego lekarza, zawsze można zmienić, nawet w trakcie ciąży.
Aga u nas w przychodni przy szpitalu nie było by takiej możliwości. W gabinecie nie ma usg.
A prawda jest taka, że i prywatnie są lekarze, którzy nie wykonują USG na każdej wizycie.. Trzeba dobrać takiego, który wykonuje badania, czy na NFZ, czy prywatnie jeśli tak czujemy się bezpieczniej.
Karolina nie zawsze można chodzić na NFZ plus dodatkowo wybrać się parę razy na USG prywatne
Aneczka no właśnie powiedziała bym odwrotnie. Nie zawsze można chodzić prywatnie bo może kogoś na to nie stać i musi chodzić na NFZ.
Karolina ale właśnie tak jak ja napisałam czyli chodzi na NFZ a dodatkowo prywatnie parę usg
Mnie tylko denerwuje że mój lekarz mimo że na każdej wizycie wykonuje usg to ja nigdy tego nie widzę bo zawsze ma ekran do sb. O zdjęcie kiedyś się upomnialalam bo bym żadnego nie miała gdyby nie dodatkowe usg prenatalne bo tam zawsze lekarz pokazywal mi maluszka i tłumaczył wszystkio gdxue co jest. Wiem że usg to badanie żeby sprawdzić nieprawidłowości lub właśnie prawidłowości ale fajnie by było zobaczyć dzidzia :)
Natalia, myślę, że w takim wypadku może być spowodowane tym, że najzwyczajniej w świecie lekarz o tym nie pomyślał... a nie robił to specjalnie. Jakbyś poprosiła, to pewnie nie byłoby z tym problemu, więc przetestuj to na kolejnej wizycie i koniecznie daj znac :-)
Natalia1234 wiadomo że każda z nas lubiła patrzeć na maluszka podczas badania USG mnie np. zawsze serce mocniej biło :) poproś lekarza na następnej wizycie żeby przekręcił monitor tak żebyś Ty też widziała myślę że nie powinno to stanowić problemu.
Moj ginekolog włączał ekran nade mną. I widziałam wszystko nie musiałam wykręcać głowę w kierunku jego ekranu
Czasem dziewczyny trzeba odezwać się do ginekologa, może on nie być świadomy tego co robi albo nie wiedzieć że Wam zależy ;) ja akurat z tym nie miałam problemu. Ale u mnie z kolei nie bylo usg na każdej wizycie...gdy badania miałam ok i nic mnie nie bolało, ruchy czułam to nie bylo parcia na usg...Tak co druga wizyte chyba jakoś...doktor mówił że skoro jest dobrze to nie ma co dziecko męczyć promieniowaniami...może i coś w tym jest...
Ja co prawda USG widzę, ale co mi po tym jak nie znam się i nie wiem, czy wszystko ok, a mój lekarz do wylewnych nie należy i zawsze pytam jak mnie coś nurtuje. Ostatnio poprosiłam, aby mi pokazał jak mały leży i gdzie ma nóżki, gdzie pupę i dokładnie opisał w jaki sposób jest ułożony, więc tak jak Ewcia pisze czasem warto zapytać, bo dla niego pewne rzeczy to standard.
