Dziewczyny zaobserwowalsm u siebie ze jeśli danego dnia dużo chodzę albo sporo robię w domu (co i tsk jest 1/3tego co zawsze) to wieczorem na wkładcr mam jakby różowy ślad od wydzieliny.
Przy czym np ćwiczenia dla ciężarnych nic takiego nie powodują.
Z ciąża jest wszystko ok nic się nie dzieje. Miał ktoś tak?
Ja nie miałam nic takiego ale powiedz o tym lekarzowi na wizycie. Każde plamienia w ciąży lepiej skonsultować. A może to czop? W którym tygodniu ciąży jesteś?
Jesli wiazesz to z przemeczeniem to tym bardziej bym skonsultowala to z lekarzem. Ja ostatnio pojechalam do szpitala bo miałam skurcze co prawda stosukowo słabe ale ze względu na dodatni gbs moja gin kazała mi jechać, lekarz zauwazyl plamienie, którego ja nie widziałam i zostawił mnie na obserwacji, wszystko się wyciszylo i ustabilizowalo, ale przynajmniej mam pewność, że wszystko ok i chociaż dobę odpoczelam
Mówiłam ostatnio lekarce że tak się zdarza rzadko i jednorazowo ale jednak jeszcze wtedy nie powiązalam tego z niczym. Sprawdziła szyjke i kazała się nie martwić ale obserwować.
Wczoraj dość dużo chodziłam załatwiłem sprawy na mieście. Wracałam do domu gdzue był spory kawałek i bolał mnie brzuch ale u mnie to dość często. Potem byłsm bardzo zmęczony a wieczorem na wkładcr różowy ślad. Noc i dziś i nic..
Dopiero 25tydz
JustaMama bardzo możliwe, że to właśnie jest tak jak mówisz z przemęczenia skoro lekarz mówi, że z ciążą wszystko dobrze. Kochana z innych wątków i komentarzy odniosłam wrażenie, że wszystko musisz mieć idealnie zrobione ale w takim wypadku radziłbym więcej odpoczywać, nie ma co ryzykować tym bardziej że to dopiero 25 tydz. tak?
Może przy chodzeniu, mała inaczej jest ułożona i inaczej Cię uciska niż przy ćwiczeniach i przez to, przy chodzeniu występuje plamienie? Albo ćwicząc, wykonujesz takie bardziej rozluźniające ćwiczenia, a przy chodzeniu jest wręcz odwrotnie? Musisz więcej odpoczywać, aczkolwiek za każdym razem zgłaszaj lekarzowi te plamienia.
Skoro lekarka na ostatniej wizycie stwierdziła, że wszystko w porządku, to nie martwiłabym się na zapas. Staraj się robić jeszcze mniej, dużo leżeć, nie przemęczać się. Na ile masz możliwości odpuść niektóre czynności, jesteś w wyjątkowym stanie, nic się nie stanie jak nie będzie czasami obiadu. Natomiast na kolejnej wizycie zapytaj ponownie i połącz opowieść z własnymi obserwacjami. Jeżeli plamienia się nasilą, to wtedy radzę nie czekać tylko natychmiast udać się na wizytę.
Koleżanka miała w około 15-16 tygodniu, ale krwawienia już takie konkretne. To miała odpoczywać dużo i dostała na receptę luteinę.
Koniecznie skonsultuj to z lekarzem. Może nawet nie na kolejnej wizycie, a zadzwoń do swojego lekarza prowadzącego - lepiej się upewnić.
Ja też miałam początkowo plamienia o krwawienie. Ale dlatego że był krwiak na macicy który potem się wchlonsl aczkolwiek do 15tyg chyba brałam duphaston. Tylko wtedy to były ciemno brązowe plamienia. Teraz wygląda to zupełnie inaczej są różowe i bardzo delikatne.
Dziewczyny ja naprawdę nie wiele robię w domu.
Patrycja tak było ale teraz choć czuje się z tym bardzo źle że nie mam porządku to nie mam sił sprzątać cały czas. W sumie jedyne co robię to posiłki bo w tym nikt mnie nie wyreczy. No wstawiam rozwieszsm pranie prasuje ale nie codziennie przecież. Ogarniam kuchnie zmywarkę. Raz dziennie chodzę z psem. Rano zawioze synka do przedszkola. No i chodzę po schodach bo to trzecie piętro. Sporo odpoczywam mimo wszystko. Ogólnie to msm wrażenie że to największy związek ma ze staniem o chodzeniem bo wtedy też pojawiają się bóle na dole pod brzuchem w spojenie lonowym i pachwinach tylko czasem nie da się tego uniknąć bo mieszkam na obrzeżach miasta i często autobus msm co 40min taki pod osiedle a wiadomo że siedzieć teraz 40min na przystanku to zimno.
Przede wszystkim powinnaś porozmawiać z lekarzem. Może to być blachostka ale lepiej się upewnić.
JustaMama jak najwięcej odpoczywaj.
W ciąży miałam Chyba tak z 2 razy i lekarz kazał mi odpoczywać. Jak najwięcej leżeć.
JustaMama na wszelki wypadek odpoczywaj nie przemęczaj się. No i skonsultuj z ginekologiem.
Kochana jeśli masz numer do swojego lekarza to zadzwoń i zapytaj, czy powinnaś sie tym martwić, bo jednak każde plamienie należy w ciąży skonsultować z lekarzem.
Ja ile bym nie robiła nie mam żadnych śladów, ani krwi, ani różowych, jedyne co czuje to mocne napięcie brzucha.
Ale już mislsm tsk dwa razy i pytałam lekarza i mówiła że jeśli to jednorazowe to trzeba odpoczywać i nie trzeba się martwić chybs że będzie tego więcej albo kolor intensywny to do szpitala jechać. Teraz zdarzyło się to po raz trzeci i właśnie powiązalam z tym że miałam bardzo aktywny dzień. Ale wczoraj już nic nie było. W śr mam wizytę prywatna więc wspomnę o tym. Ja brzuch prawie cały czas mam napięty aż czuje dyskomfort i to duży.
Ja miałam kilkakrotnie plamienie początkiem ciąży. Jak pierwszy raz to zcobavxylam to rozplakalam się i myślałam że poronilam. Odrazu po pracy pojechałam wtedy do lekarza ale uspokoił mnie ze z ciążą wszystko w porządku i że tak czasem jest właśnie prawdopodobnie z przemęczenia (ja wtedy jeszczr pracowałam a lekko nie było). Później jeszcze kilka razy się powtórzyło ale już zaczęłam bardziej się oszczędzać bo nie widać jeszcze było brzucha to myślałam że wszystko mogę robić. Po tych incydentach zaczęłam się bardziej oszczędzać w pracy i się uspokoiło.
ja zawsze bylam blada ze strachu jak mialam krawienie jakiekolwiek zwlaszcza ze to byla moja pierwsza ciaza pierw w 7 tygodniu trafilam do szpiatala bylam 3 dni duphaston bralam zawsze gdy mialam plamienia pozniej jeszcze raz kolo 22 tygidnia duze krawienie i znow duphaston ale wszytsko sie unormowalo l. musialam dbac o siebie nic nie dzwigac .ogolnie relaks tobie tez to radze . no i radzilam sie lekarza ale teraz uwazam ze nie warto siac paniki i na pewno nie prywatnie najlepiej isc na oddzial i tam wszystko ci sprawdza . ja pare razy pod koniec ciazy juz nie chodzilam prywatnie tylko na oddzial bo mialam tez blizej niz do prywatnego no i oczywiscie na nfz bezplatnie i uwazam ze lepsza opieka niz prywatna .
JustaMama odpoczywaj jak najwięcej :) ile możesz bo wiem że z dzieckiem w domu to łatwe jest jest.
Aneczko ja jak dziecko zawioze do przedszkola to mam względny spokój do 15.30. Choć wiadomo a to obiad a to pranie a to z psem wyjść... Ale w weekend mało robiłam bo mnie wystrsszylyscie
Ja ogolnie nie mam plamien ale bardzo czesto mam napiety brzuch. Każdy mowi by odpoczywać i w pierwszej ciazy to nie jest problemem ale w drugiej juz tak. Bo jak wytłumaczyć 2 letniemuj dziecku ze nie wezme go na ręce.
Jeżeli masz plamienia to za bardzo się przemęczasz. Wiesz że to może być groźne. Może to być efekt mikro skurczów i skracającej się szyjki macicy. Justa odpoczywaj więcej.
pamietaj tez aby lekarz na każdej wizycie sprawdzał szyjkę macicy. Moja lekarka robiła usg przezpochwowe, wg niej badanie palpacyjne jest mniej dokładne.