Płacz i nerwowe ssanie

może masz mało pokarmu

Być może po prostu maluszek się nie najada. Mój synek też nerwowo ssał pierś ale pokarm był mało syty i nie najadał się . Mógł wisieć na cycku godzinami i nie był najedzony

Może za mało pokarmu 

Ja daję diflos codziennie w razie w bo on działa nie tylko na florę jelitową ale takze na odporność więc takie dwa w jednym :)

Tak mój pokarm nie był tresciwy mały się nie najadał 

Ja trochę dokarmiałam mm

ja tak probiotyku staram sie na zas nie podawac aby organizm sam sobie ta odpornosć wypracowywał, ale jednak warto taki probiotym miec w szafce bo nigdy nie wiadomo kiedy go zalecą podawać;( 

Mój synek był dokarmiany w szpitalu dopiero później wyszła nam alergia. Probiotyk podawałam vivomixx

Czasami lepiej wprawadzic od razu mm niż dziecko a przy tym rodzice mieliby się męczyć że dziecko głodne 

Mi pani w szpitalu położna mówiła ze dziecko długo je aż w końcu się naje żebym się nie przejmowała bo jak przebiera dobrze na wadze to mam pokarm 

Paula no przy noworodku wiadomo ja tez jak miała malutka problemy z kupkami to też probiotyk dostawala ale jak juz była starsza i nic sie nie działo to go odstawiłam.

 

oleksandra jeśli mas zp[okarm to warto jednak karmić malucha woim mlekiem jak przybiera na wadze odpowiednio to nie ma sie co martwic;) 

A jeśli jest ciagle na piersi to uprzedzam;) nie zawsze jest głodne czaami potrzebuje tej bliskości a kazde wyjecie piersi powoduje płacz;) nie dlatego że  sie nie najadło;)

 

z tego co czytam jesteś w pierwszej ciaży ;) pamietaj o drugiej lub trzeciej dobie życia noworodka;) syndrom ssaka;D wówczas noworodzio nic tylko by na cycu był;) co powoduje ze kolejnego dnia masz mocno przepełnione piersi;) co wpływa pozytywnie własnie na laktacje w taki sposób maluszki pobudzaja piersi aby tego mleka im nie zbrakło;D

Mój miał ten syndrom ssaka w 2 dobie do 6 tygodnia prawie 😀przybierał na wadze a za każdym razem gdy puszczał pierś to zawsze z płaczem

Aniss powiem Ci że nie chciałwbym dopuścić żeby uwiesic sobie dziecko u piersi. Karmienie karmieniem. Poprzytulac też się można się nie jeść godzinami. Bo potem nic przy niej nie zrobię niestety. 

Tak ale jak wisi godzinami to jest naprawdę męczące 

Czasami to bardzo meczy jak chciałam oderwać to płacz 

oleksandra w 2 dobie to zazwyczaj wikszośc dzieci tak ma i chodzi o produkcje mleka;) 

a z tym ssaniem i wiecznie byciem na piersi miałam to w obu przypadkach;) 

U niektórych zaczyna się w 2 dobie ale trudno skończyć ja im częściej przystawiał synka tym większy płacz był jak próbowałam po karmieniu go odstawić

Rzeczy to mali terrorysci niestety i jak nie nauczy się pewnych nawyków od małego to potem ciężko właśnie bo czym dziecko starsze tym gorzej. A płacz powoduje że jest nam dziecka żal i potem takie karmienie bez końca się robi. 

Oj racja jak widzisz, że dziecku jest miło zasypia sobie przy piersi to nawet nie chcesz go odłożyć :) Nie wiem czy to jest kwestia wychowania czy po prostu charakteru i potrzeb dziecka. Jedno dziecko zje i puści pierś i pójdzie spać a inne nie bo potrzebuje słyszeć bicie Twojego serca i czuć Twoje ciepło. To jest całkiem normalne więc wtedy trzeba pomyśleć o dziecku a nie o sobie. Przecież na siłę nie da się dziecka odłożyć bo czego w ten sposób go nauczymy, że nie dbamy o jego potrzebę bliskości chyba 

u mnie tak synek pierwsze 3 miesiące nie odkładalny cała noc przy piersi na szczęście wyrósł z tego i z kazdym miesiącem było coraz lepiej