Pierwsza wizyta

Cześć, właśnie dowiedziałam się że jestem w ciąży. Zrobiłam test ciążowy oraz badanie z krwi i oba wyniki wyszły pozytywne. Teraz będę chciała zapisać się na wizytę do mojego ginekologa. Zazwyczaj czeka się na termin około miesiąca, dwóch. Czy jeśli powiem że podejrzewam że jestem w ciąży mam szansę na szybszy termin? Jak to było u Was?

Mi niestety powiedzieli, że najszybciej za 1,5 miesiąca. Więc zrezygnowałam i poszłam prywatnie. Nie żałuję tej decyzji, trafiłam do świetnego ginekologa.

Dzwoniac trzeba powiedzieć że jesteś w ciąży. Termin powinien być szybciej. Ja jak się umawiałam to najpierw dostałam propozycję jakiegoś odległego terminu a jak powiedziałam ze nie mogę tyle czekać bo najprawdopodobniej jestem w ciąży to pani odrazu znalazła termin za 3 tygodnie. I stwierdziła że trzeba było od razu mówić.

Najlepiej powiedziec ze jest to pierwsza ciaza i zarowno test jak beta wyszly pozytywne ;) powinno przyspiwszyc jesli nie to moze warto udax sie prywatnie na wizyte.

Warto isx wczesniej aby lekarz zbadal czy wszystko jest ok czy ciaza nie jest zagrozona czy nie wymaga dodatkowo lekow na podtrzymanie.

U mnie wizyty byly bardzo szybko zarowno w jednej jak i w drugiej ciazy;) 

W pierwszej ciazy nie spelna 6 tydzien w drugiej 5;) rano zrobiony test wieczorem u lekarza;) 

Kiedy się dowiedziałam że jestem w ciąży tego samego dnia się umawiałam ja akurat czekałam kilka tygodni około 3 w dniu wizyty było już widać pęcherzyk czyli jakoś 7-8 tydzień ciąży to był jak dobrze pamiętam 

Mi nawet mama mówiła że nie ma co szybciej iść bo nie będzie jeszcze nic widać ale to kwestia osobista już 

Ja poczekalam i na spokojnie poszłam 

 

Umawiajac wizytę odrazu powiedziałam że jestem w ciąży i dostałam termin chyba jeszcze w tym samym tygodniu więc to napewno pomogło i przyspieszyło, niestety ale nie mogłam czekać 3 czy 4 tygodni. Po zrobieniu testu umowilam wizytę prywatną bo przy mojej pracy potrzebowałam od lekarza zwolnienia tym bardziej że wymiotowałam kilka razy w ciągu dnia i nie byłam w stanie fizycznym do tej pracy dojechać, później czekałam na wizytę na nfz i za badania nie musiałam już płacić bo to naprawdę sporo kosztuje. 

Tak warto powiedzieć ze jest sie w ciąży :) chociaż myśle ze najlepiej jakbyś do lekarza trafiła 6-8tydxien wtedy będzie widać więcej :)

Ja u ginekologa dostałam termin na za 2 miesiące, więc poszłam do innego, gdzie miałam bez problemu termin w następnym tygodniu. Może wzmianka o ciąży przyspieszy termin, a jak nie, to może ta pierwsza wizyta prywatnie ;)

Ja na pierwszą wizytę poszłam w 4 tyg na nfz i nic nie było widać. Lekarz nie wyslala mnie badanie z krwi tylko kazała czekać. Poszłam prywatnie i dostałam skierowanie na badanie z krwi jak i zwolnienie bo byłam chora. Usg zalecił zrobić po 6 tyg bo wcześniej nic nie widać. 

Przy drugiej ciazy poszłam do lekarza w 7 tyg ciąży również prywatnie. 

Czyli jak pierwszy raz pójdę prywatnie, to na kolejne wizyty mogę chodzić normalnie na NFZ do innego lekarza?

Dzwoniąc do przychodni od razu powiedz ze robiłaś test i wyszedł pozytywny. Wtedy nie będziesz czekać na wizytę od miesiąca do trzech. Tylko dostaniesz się najszybciej jak to będzie możliwe. U mnie było tak samo najpierw na kontrolne powiedzieli ze za miesiąc ale jak zadzwoniłam ze test wyszedł pozytywny i chciałbym potwierdzić ciaze za 2 dni miałam wizyte 

Lena_92 bez problemu możesz chodzić do innego lekarza nie ma powiedziane że jak zaczniesz u jednego to musisz już chodzić do niego przez całą ciążę 

Umów się do swojego normalne na NFZ a prywatnie pójdź sobie tylko na potwierdzenie jeżeli termin jest szybszy 😊

Lena warto isc wczesniej wyrobia vi karte ciazy potem tez cos do becikowego jakiss zaswiadczenie jest potrzebne ze od ktoregos miesiaca bylo sie pod kontrola ginekologa nie pamietam juz od ktorego tygodnia to jest ;)

Co do usg i widocznosci;D bedac w drugiej ciazy jie wiedzac o tym bylam u ginekologa 3 tydzien ciazy poszlam z zupelnie innym tematem;) ppdczas badania pani dr stwierdzila ze cos sie dzieje w macicy ale usg nie wykonywala (akurat taka wizyta bez usg) niespelna 2 tygodnie potem bylam u swojego gina gdzie byla widoczna juz fasolka;) czyli 5 tydzien;D 

W drugiej ciazy niespelna 6 tydzien ;) slyszalam bijace serduszko coreczki;)

Zalezy moze od sprzetu nie wiem, ale qiem jedno czekajax na termin na nfz jak slysAlam ze za wczesnie nie doczkalabym do wizyty;/ obie ciaze zagrozone i to ze trafilam tak wczesnie pozwolilo mi zostac mama;)

dokładnie ja chodziłam na NF ale miałam jeszcze wizyty prywatnie jak coś 

Test robilam 24lipca, jak dzwoniłam powiedziałam od razu, że robilam test ciążowy ktory jest pozytywny, 8sierpnia mialam wizyte, bo Pani w rejestracji powiedziała, ze najlepiej jakby to był 8 tydzień ciąży bo wtedy widac czy serduszko bije itd. 

Chodze na NFZ do lekarza i nie żałuję mimo że wiele różnych opinii. 

 

Lekarza można zmienić w dowolnym momencie - ja zmieniałam w pierwszych tygodniach ciąży.

Ja też zmieniłam. Poszłam do lekarza prywatnie bo należy mieć badania do 10 tygodnia ciąży, później może nie być uwzględnione becikowe. A na początku poszłam do ginekologa nfz z powodu braku miesiączki, niekoniecznie podejrzewałam że jestem w ciąży bo okres miałam raz na trzy miesiące więc miałam umowioną wizytę będąc w 4 tygodniu ciąży ale lekarz tego jeszcze nie potwierdził, kolejna wizyta była za miesiąc i wtedy lekarz już potwierdził ciąże i pytał dlaczego tak późno przychodzę, przecież takie rzeczy się czuje, bolą piersi i nie ma miesiączki a ja mówiłam że byłam miesiąc temu i jakoś lekarz nie widział ciąży i ja również bo przy tak nieregularnym okresie nie spodziewałam się że uda mi się szybko zajść. Tak to było na nfz, prywatne wizyty wspominam całkiem inaczej :) ale oprócz opłaty za wizytę są jeszcze opłaty za badania a to niestety ale bardzo dużo kosztuje młodą mamę. Ktoś tu kiedyś pisał że wydał chyba ponad 4 tys. i ja wolałam wydać te pieniążki na wyprawkę, wózek, ciuszki...

Ogólnie leczenie prywatne nie jest tanie a patrzac na okres ciazy gdzie w sumie co chwila jest sie w gabinecie gdzie wizyta srednio 200zl trzeba sie z tym liczyc do tego cos tam dodatkowo zlecone badania+ usg ktore tez trzeba wykonac test pappa okolo 500zl

Prowadzilam ciaze prywatnie nie wiem ile wyszlo nie podliczalam ale bywalo ze bylam po 2-3 razy w miesiacu u lekarza ciaza zagrozona czulismy z mezem zaufanie do lekarza wiec pieniadze tutaj schodza na drugi plan, plus ze prywatnie ma sie ten kontakt z lekarzem non stop zawsze mozna napisac czy zadzwonic jak cos nas niepokoi bywalo ze i w swieta czy po 22 nie tulac sie po izbach przyjec zwlaszcza jak w moim przypadku w okresie covidowym i zagrozeniem dla maluszka w brzuchu, z drugiej strony nie wiem jak by bylo na nfz... napewno tak szybko by sie nie odbyla pierwsza wizyta;/ chyba ze bym zaczela od izby przyjec i tak pewnie bym przeszla cala ciaze;( wiec czasami te pieniadze schodza na drugi plan;/ a wyprawka... no coz byla skromniejsza moze nie wszystko z wyzszej pułki i nowe ale wszystko co potrzebne bylo;)

niestety jakoś przyjęło się, że prywatnie lekarze zupełnie inaczej podchodzą do pacjentów. jest to mega przykre. 

Ja w każdej ciąży chodziłam na NFZ i dodatkowo prywatnie. Badania wszelkie miałam za darmo. I byłam spokojna bo skontrolowalam i upewniłam się że wszystko jest dobrze u drugiego lekarza. Wizyt prywatnych miałam 4 przez całą ciążę więc ten koszt był mniejszy. Na wizycie prywatnej jednak zawsze też lekarz ma więcej czasu niż na NFZ.