Pierwsza wizyta u ginekologa po porodzie

Na poporodową, ginekologiczną wizytę kontrolną, należy się zgłosić między 4 a 6 tygodniem od porodu.
Jak wspominacie swoją pierwszą wizytę u ginekologa po porodzie? Czy byłyście u tego samego lekarza, który prowadził cała ciążę? Jakie badania miałyście robione? Czy badanie ginekologiczne było bolesne?

Pytam, bo właśnie uświadamiam sobie, że moja pierwsza wizyta zbliża się wielkimi krokami. A przy pierwszym porodzie wybrałam się do innego lekarza (niż prowadzący ciążę) i bardzo tego żałowałam!

Żałuję że nie ma takich pakietów, prowadzenie ciąży ściaganie szwów plus wizyta kontrolna;)
Ciążę prowadziliśmy prywatnie, jednak poród był w szpitalu państwowym i odbywał się bez udziału naszego ginekologa, nie było najgorzej, jednak wyobrażałam sobie wszystko zupełnie inaczej,
Ściąganie szwów jak to bywa w większości szpitali, zajęła się nimi położna, potem wizyta kontrolna po 6 tygodniach, byłam przekonana ze taką wizytę mozna przeprowadzić w szpitalu którym się rodziło, jednak byłam w błędzie bynajmniej tak mnie poinformowano iż powinnam się udać do lekarza prowadzacego ciążę i tak też zrobiłam.
Samo badanie nie było bolesne, jedynie sama świadomość przed badaniem, taka że może cos być nie tak, miło było zobaczyć lekarza który uratował nasze dziecko, myślę, ze lekarzowi również było miło kiedy zobaczył naszego malucha :wink: bynajmniej ja takie odniosłam wrażenie gdyż niemógł się na małą napatrzeć;)

Mi kazano przyjsc dopiero okolo 5 msc … ;o
Wizyta odbyla sie podobnie jak w ciazy … wszystko prawidłowo …i wiecej widziec mnie nie chciał hehe :smiley:
A szwy same mi sie rozpuscily …trwało to prawie 3 msc …3 msc sie użerałam z kłuciem :slight_smile:

na pierwszą wizytę do swojego ginekologa poszłam na zdjęcie szwów
była to czwarta doda po porodzie , musiałam w tedy zostawić córeczkę z ciotką męża
nie zostawiłam jej mleczka bo nie miałam laktatora ;(
więc całe wyjście było dla mnie bardzo stresujące ;(
zachodzę a w poczekalni mega kolejka, ale jak mnie lekarz zobaczył to kazał wejść bez kolejki
chyba wiedział że bardzo jestem zdenerwowana
ściągniecie szwów bolało, za wizytę która trwała pięć minut zapłaciłam 100 zł
następna wizyta była po 6 tygodniach od porodu
lekarz mnie dok lanie zbadał
jeszcze wystawił mi zaświadczenie do becikowego
i

Moja pierwsza wizyta byla tydzien po porodzie. Bylam na sciagniecie szwów. Nie wspominam tego miło. Bolalo jak diabli. Po tej wizycie stwierdziłam że wole rodzic niz miec sciagane szwy.

Ja również tydzień po porodzie na ściągnięcie szwów. Co prawda nieco bolało ,ale to nic w porównaniu do porodu. Ja bardzo się męczyłam bez znieczulenia. Córeczka urodziła się 3900 także szwy to było nic :wink: Kolejna wizyta 6 tygodni po porodzie. Zaświadczenie do becikowego również mi wypisał :wink:

Ja prawdę mówiąc nie pamiętam, kiedy dokładnie byłam u lekarza po porodzie. Zdjęcie szwów odbyło się w szpitalu, w którym rodziłam, więc nie było problemu. Byłam u tego ginekologa, który prowadził moją drugą ciążę i obecną. Zbadał mnie, sprawdził czy wszystko dobrze się zagoiło i również wypisał dokumenty do becikowego.

Szwy rozpuszczalne miałam założone wewnątrz (tak mówiła położna), a te z zewnątrz trzeba było usunąć. Nieprzyjemne uczucie, ale nie było tragedii.

Ja mam od kilku lat stałą lekarkę. Uważam, że lepiej by lekarz, który prowadził ciążę, zna naszą historię, obejrzał nas po porodzie :slight_smile: Moje szwy były rozpuszczalne, więc nikt mi się nie grzebał. Nie odczuwałam bólu podczas badania, za to odczułam ulgę słysząc, że wszystko jest w jak najlepszym porządku :slight_smile:

Na ściągnięcie szwów po cc byłam jakieś 7 dni po porodzie, oczywiście w szpitalu gdzie rodziłam. Dla mnie zabieg bezbolesny. Natomiast po 6 tyg połogu byłam na wizycie kontrolnej u swojego ginekologa prowadzącego ciąże. Zbadał mnie, obejrzał bliznę po cc, zapytał jak malutki i jak przebieg poród i życzył wszystkiego dobrego. Wszystko było ok.

u mnie wizyta jeszcze przede mną, ale na pewno pójdę do mojego lekarza prowadzącego ciążę :slight_smile: Z tego co się orientuję szwy u mnie ściąga położna, chyba że będą rozpuszczalne, ale wątpię w to bardzo :slight_smile:

Ja na wizycie po porodzie byłam w 5 tygodniu ale to ze względu na wysokie ob. ponad 86 a norma to 10 i szukaliśmy przyczyny . Byłam po cesarce i zbierał mi się jakiś płyn surowiczy stąd to ob. A sama wizyta bez zmian, zupełnie tak samo jak będąc w ciąży , chodzę do jednego lekarza od lat więc i stresu nie było.

u nas szwy ściąga się w czwartej dobie po porodzie naturalnym
a po CC po 7 dniach

W szpitalu, w którym urodziłam kazali zgłosić się na zdjęcie w czwartek (wyszłam we wtorek) jak dobrze pamiętam, ale było za wcześnie by je zdjąć, więc miałam przyjść w poniedziałek. Tak, więc sprawdzają stan i okolice rany i podejmują decyzję, czy wyciągać szwy.

No ja miałam cc i szwy zostały mi ściągnięte po 6 dniach, bo 7 wypadał w sobotę; )
Troszkę się obawiałam czy nie za szybko ale też chciałam mieć to już z głowy, bo szwy jak dla mnie to nic przyjemnego… Od razu wtedy miałam wypisane zaświadczenie do becikowego i odebrałam swój wypis ze szpitala.

Na kolejną wizytę udałam się po zakończeniu połogu i był to prawie 8 tygodni po porodzie.
Na tej wizycie miałam tylko USG…

Ja na wizycie po porodzie byłam po 8 tygodniach.
Badana byłam tak jak na każdej wizycie w ciąży,czyli badanie na fotelu,usg dopochwowe
i usg zwykłe.Wszystko było ok i wszystko ładnie się zagoiło.Nie miałam lęku przed tym
czy będzie bolało czy nie.I byłam u gin która prowadziła ciążę.

Na wejściu pyta mnie tak w żartach i z uśmiechem czy przyszłam z drugą ciążą,
aż się speszyłam.Pytała tak bo podobno jej znajoma jak przyszła na wizytę poporodową
to okazało się w ciąży.

U nas wizyta pierwsza po porodzie odbyła się 6 tygodni później, tak zalecają na wypisie i tak tez zrobilam. Moje szwy tak jak u Proud Mommy były rozpuszczalne więc nie borykalam się z ich ściągnięciem. Ja chyba nie poszlabym do innego lekarza, bo chciałam, żeby zbadał mnie ten sam lekarz który prowadził moja ciążę. I jestem z tej wizyty zadowolona, ponieważ wszystko dokładnie mi wyjaśnił i wogole milo mnie przyjął. Jedyne ci Wam moge podpowiedzieć to to, ze jeśli do tej pory nie wzielyscie zaświadczenia od lekarza potrzebnego do becikowego, to wizyta po porodzie jest dobra do tego okazja.

Pierwsza wizyta po cc to zdjęcie szwów. Jeżeli kobieta przestanie już karmić i powróci okres zalecana jest wizyta u ginekologa, na tej wizycie lekarz powinien wykonać cytologię, zbadać wewnętrznie oraz wykonać usg. Oczywiście jeżeli coś nas wcześniej zaniepokoi warto się umówić na wizytę.

U mnie po cc pierwsza wizyta po tygodniu od operacji na zdjecie szwow a kolejna po 3 tygodniach i pozniej kolejna po nastepnych 3 :wink: ze mna jest ten problem ze troche sie bali ze wzgledu na trzecia juz operacje brzucha… Ale na razie jest ok :slight_smile: na nastepna sie udam jak maly bedzie mial 9 mcy wiec za jakies 2 mce :slight_smile:

ja miałam zrobioną cytologię
usg i lekarz mnie zbadał

Ja miałam cytologię, ale dopiero na drugiej wizycie po porodzie.