Pierwsza wizyta u ginekologa po porodzie

A ja oczywiscie tez badanie ginekologiczne mialam zrobione, cytologie i usg :wink: wszystko wyszlo dobrze :slight_smile:

Ja miałam chyba 8 tygodni po porodzie pierwszą wizytę, bo moja pani doktor była na urlopie. Szwy ściągnęła mi położna w domu, po tygodniu od porodu. A co do badań, to miałam tylko standardowe badanie ginekologiczne, było tak samo bolesne jak każde inne. Odrobinę kłopotu sprawiało tylko wdrapanie się na krzesło ginekologiczne, bo brzuch troszkę ciągnął. Dokumenty do becikowego również dostałam od położnej w oparciu o ksero karty ciąży.

Na wizycie pojawiłam się dopiero 10 tygodni po porodzie, a zalecane jest zaraz po połogu. Cytologię zrobiono mi niedawno więc jakiś rok po porodzie, usg natomiast przy okazji badań nerek. Co do cytologii to powinno się ją robić także w ciąży, ja nie mogłam się doprosić.

Ja miałam cytologię wykonaną na samym początku ciąży i ostatnio jak byłam w przychodni po zaświadczenie od lekarza o prowadzonej ciąży pielęgniarka powiedziałą mi, że cytologię wykonamy dopiero w tym roku. Niestety niechętnie wykonują badanie na NFZ.

Wow… Ja to o cytologi na nfz moge sobie pomarzyc, bo mimo, ze jestem po porodzie to i tak jestem za mloda na ta refundowana…

A ja cytologię miałam w sumie 3 razy robioną, w tym jeden raz w ciąży.

SamantKa ile masz lat? Ja mam 26 i miałam już cytologię robioną 4 razy (z czego tylko raz za nią płaciłam).

Teraz bede miala oczko…; )
Gdyby nie to, ze w trakcie ciazy chodzilam do roznych lekarzy to i w ciazy bym nie miala…

To idzie lekarzem.moja koleżanka nie ma jeszcze 25 lat a już dwa razy miała
robioną cytologię za darmo,lekarz jej robił i nic nie mówił żeby płaciła.

Ja przy pierwszej ciąży płaciłam,teraz teoretycznie mam 25 lat ale miesiącami nie.
Gin to sprawdziła i mówiła że to idzie rocznikiem,więc się mi udało.Zresztą ona mi powiedziała,że
jesli bym się nie zaliczała do darmowej to ona i tak na siebie bierze opłatę cytologiczną
za wszystkie ciężarne.

Hmmm… Ja nie pamietam kiedy placilam za cytologie, zwykle mialam za darmo, bo chodze prywatnie, nie wiem czy to sie tez liczy,ze jezeli jest realne zagrozenie, tzn.podniesione ryzyko choroby np.przy pco to czy to nie jest refundowane bez wzgledu na wiek, ja mam 27 ale cytologie to mam conajmniej 1 raz do roku i w ciazy tez mialam, raz do roku ale odkad skonczylam 18 lat :wink:

ja cytologię miałam robioną raz w wieku 23 lat i lekarz nic nie wspomniał nawet że muszę płacić

Ja miałam robioną cytologię w trakcie ciąży, po porodzie i po połogu. Za wszystkie płaciłam, bo chodzę do lekarza prywatnie. Dwa tygodnie temu miałam kolejny raz wykonaną cytologię i również płaciłam.

Ja nigdy nie płaciłam, ani prywatnie jak szłam, ani na kasę chorych też nie.

to chyba naprawdę zależy od lekarza a nie od formy opieki jaką się wybierze

Co do cytologii to ja raz płaciłam za cytologię , ale tylko raz i to jeszcze w poprzedniej przychodni. Od 5 lat praktycznie lekarz robi mi co roku badanie i nie płacę za nie.

Gosiu, odkad lekarze na NFZ mnie “zalatwili” to do ginekoliga chodze zawsze prywatnie czyli od 19 roku zycia :)) i nie place/placilam za cytologie wiec rzeczyqiscie zalezy od lekarza…

Ja o bezpłatnej cytologi mogę pomyśleć tylko jeśli idę do ginekologa na NFZ. Nawet jak chodziłam prywatnie i płaciłam 100 lub więcej za wizytę to dodatkowo 20 zł kosztowała cyto.
Mraczek chodzisz do przychodni przy kościele? Tam faktycznie dużo badań można zrobić na NFZ. Ostatnio załapałam się na histopatologiczne gdzie lekarz powiedział, że normalnie musiałabym sporo zapłacić.

No ja wlasnie pisze, ze w ciazy chodzilam do wielu lekarzy i tylko jednemu przyszlo do glowy, aby wykonac cytologie… Teraz juz po porodzie bylam u dwoch roznych lekarzy i tez cytologii nie mialam zrobionej…

Ostatnio sprawdzalam, ze obojetnie czy bym poszla prywatnie czy panstwowo to cytologia to koszt ok. 25 zl.

Moja mama mowi, ze przychodnia powinna miec podpisana specjalna umowe z NFZ na cytologie…

Ja na wizytę kontrolną po porodzie poszłam do tego samego lekarza , który prowadził ciążę 6 tygodni po cięciu cesarskim . Ku mojemu zdziwieniu spytał się tylko jak się czuje , nie badał mnie . Po jakimś czasie poszłam do innego lekarza który zlecił mi cytologię bo powiedział że po porodzie musi być wykonana.

Samantka, mowilam,ze zalezy od lekarza bo cytologia powinna byc wykonywana bezplatnie po 25roku zycia a wczesniej to ogolnie jest platna, chyba,ze lekqrz wlicza ja w swoje uslugi :))