Piersi po karmieniu

Podkład haha :D

Mi w sumie nie ciknęlo mleko naeet na poczatku. Wkladek uzywalam jakos przez tydzien tylko 

Ja cale karmienie używałam wkładki laktacyjne zawsze tam mi coś wyleciało i nie chciałam spać w mokrym staniku a najgorszym przypadku piżamie 

Ja też bez stanika śpię- zawsze. Wole zamoczyć koszulę i się przebrać, niż spać z ugniataczami ;p

Za to podoba mi się pomysł przyklejanej wkładki, rozwiązałaby wiele moich problemów :D

Ja na początku tylko w staniku miękkim spałam, bo tak pokarm cieknął, nawet wkładki czasem nie dały rade. Terwz po 4 miesiącach śpię bez, ale czasem w nocy cos tam wypłynie to wole zmienić koszulkę i założyć miękki stanik do rana, jak mała sie obudzi , niż gnieść je. 

Hehe trzeba wszystkiego wypróbować :D

Mi po odstawieniu wogole nie ciekło mleko. Nawet nie musiałam odciągać a odstawiliśmy z dnia na dzień. Myślę że to jednak kwestia tego że już mało jadła z cyca bo głównie stałe posiłki a pierś to raczej był Uspokajac

Ja karmie teraz 3 tydzień cieknie mi głównie wieczorem ale nie uzywam wkładek laktacyjnych bo mi się odklejają i zle mi się w nich funkcjonuje . Boje się ze po skończeniu karmienia (planuje pol roku) piersi staną się małe i obwisła ��

Ja już gdzieś tam w trakcie dłuższego karmienia miałam takie flapsy... :/ karmiłam łącznie 19 miesięcy ale ostatnie 4 miesiące przypadały na kolejną ciążę, więc z czasem znów te piersi nabierały kształtu. 

 

Obawiam się, że po drugiej ciąży i karmieniu będzie jeszcze gorzej i chyba trzeba będzie po prostu poćwiczyć na wzmocnienie mięśni klatki piersiowej. Szczotkowanie ciała tez rozważam ale nie wiem jak się to sprawdzi w okolicy biustu.

ćwiczenia i jeszcze raz ćwiczenia wzmacniające 

Chyba też będę musia poćwiczyć jak skończę karmić;) 

Ooo. W sumie o cwieczeniach nie myslalam 

Moja koleżanka zawsze mówiła że po takim dlugim karmieniu to będzie sobie cycki na plecy zarzucała :D

nie będzie tak :) 

Monia mój tez się śmiał kiedyś że tak bd robić:D ale to w żartach 

Hehe może to zależy kto jakie ma piersi duże bo po porodzie i jak się już nie karmi no to robią się miekksze 

monia hahah ja tam duże róznicy nie widziałam jak przestałam karmić córke 

Muszę poszukać jakieś ćwiczenia

Sama mam ten problem i nie wiem już jak je odratować :( Próbowałam wielu sposobów ćwiczeń i zastanawiałam sie nawet nad tabletkami. Stosowałam również wiele kremów ale jest słabo, moim zdaniem nie ma to działania. Juz sama nie wiem bo nie chcę uciekać się do chirurgicznych, wolałabym jakies naturalniejsze sposoby.

Dlatego z jednej strony nabawiłam się po karmieniach sporych kompleksów ,bo z piersi nie zostało praktycznie nic. Plus jest taki ,że gdy piersi malutkie to nie zwisają tak jak duże, gdy są w gorszej kondycji. Zobaczę teraz po karmieniu ,ale nie liczę ,że będzie coś lepiej.

A kremy mało co dają niestety. Mnie nie uchroniły nawet przed rozstępami na piersiach. Na szczęście to jedyne miejsce gdzie mi się porobiły takie.