Pielęgnacja twarzy noworodka

Silver, u nas skóra bardzo się łuszczyła właśnie głównie na stopach, ale przeszło i to całkiem normalne. Położna też mi zwracała uwagę, że czasami tak się łuszczy skóra, gdy łożysko pod koniec ciąży zaczyna być już mniej wydolne.

Łuszczenie się skory u niemowlaka jest normalnym zjawiskiem u mojego synka również sie łuszczyła ale nie ma powodów do niepokoju, wszystko z czasem ustąpiło nic na to nie stosowaliśmy.

trzeba przeczekac, skóra maluszka przyzwyczaja sie stopniowo do warunków innych w brzuszku

Dokładnie, jest to normalne i nie trzeba panikowałac, ja wolę jednak posmarować te miejsca:)

Do twarzy tylko emoliety typu Emolium, Latopic lub Oliatum

Lovemam emolienty są super, ale jak dziecko tego potrzebuej (czyli alergie itd), Jesli dziecku nic nie jest nie ma potrzeby uzywania emolientow:)

Zgadzam się z Natka jeśli skóra dziecka nie wymaga stosowania emitentów to lepiej dziecko kąpać a innych planach do kapieli. Emitenta powinno się używać tylko jeśli jest taka potrzeba.

ja stosowałam zawsze do kąpieli, ale juz niczym nie smarowałam dziecka, zero balsamów, kremów do twarzy, pupy itp., tylko gdy cos sie przydarzyło typu zaczerwienienie pupy rzadko ale jednak, to wtedy bepanthen

Ja używam od początku emolientow, ze względu na sucha skore. Emolium sprawdził sie super, buzia tez ładna i gładziutka. Chciałam zmienić płyn zeby sprawdzać inne alternatywy ale niestety szybko problemy skórne wróciły po zmianie płynów. Trraz kupiłam kremik chroniący przed wiatrem z babydream i jestem
Bardzo bardzo zadowolona.

Dziubuś ale właśnie min tak działają niektóre kosmetyk,i ta warstwa, która tworzy się na skórze powoduje zatrzymywanie wody w organizmie a tym samym nawilżenie skóry. Z tymi kosmetykami to jest i tak źle i tak nie dobrze.

Ja próbowałam i Emolium i Oilatum. Z Emolium jestem w ogóle nie zadowolona a Oilatum już lepiej. Jak systematycznie go używam suche plamki schodzą z nóżek Synka. Na buźce stosuje krem Oilatum i po kilku rażąco wszystko ładnie schodzi a ja wtedy nie krępuje buzi niczym.
Ale to prawda że ta warstwa ochronna, którą tworzy krem ma za zadanie zatrzymać wodę w organizmie i zarazem nawilżać skórę Maluszka.

Tylko że u nas te suche plamki nie schodza po Oilatum w ogóle niestety :frowning:

Dziubuś każdemu dziecku pasuje co innego. Ty musisz niestety szukać dalej co będzie najlepsze dla Twojego Maluszka.

idź kochana do lekarza i niech ci przepisz emaśc z apteki na zamówienie, nie ma co eksperymentowac z kosmetykami, wydawac kasę, tracic czas

Donnavito tak ale ja bylam juz i kolejna wizyte mamy za dwa tygodnie u dobrego i polecanego lekarza :)) Troche musielismy poczekać :slight_smile: To lekarz zasugerowal nam Oilatum ale wiadomo ze kazde dziecko jest inne jak pisze Kasia .Mam nadzieję że teraz lekarz dobierze nam skuteczną maśc bo po ostatnim sterydzie jest troche tylko lepiej , bo zmiany nie są zaognione chociaż ; )

Dziubus a jakbyś zapytała o próbki w aptece? Nie stracisz pieniądzy a przy okazji zakupów zapytaj czy nie mają. Napisz też email do firm i opisz swoją sytuację może ktoś wyślę.
Przy okazji oczywiście idź do lekarza i skonsultuj jaka maść będzie najlepsza.

Jolu na pewno zapytam o próbki :)) będziemy próbować , ciekawa jestem czy nastepny lekarz potwierdzi azs , bo jak na alergie to raczej po takim dlugim czasie to by małemu zeszlo .Na szczescie nie powieksza mu sie od kiedy dostaje tylko mm , zauwazyłam ze po obiadku z pomidorem miał jakby troche wiecej , dostał tylko raz , nie wiem juz sama moze jestem przewrazliwiona ;( dam mu znowu i upewnie sie czy faktycznie jest reakcja alergiczna .

ja slyszalam ze fajne kosmetyki ma Mustela. Co do parafiny, pozyskiwana jest z ropy naftowej :smiley: wiec ja ja omijam szerokim lukiem :slight_smile: I to prawda ze tworzy na skorze filtr, ktory zatrzymuje parowanie wody z powierzchni naskorka, ale jest to tylko dzialanie posrednio nawilzające :slight_smile:

Natka ja miałam kilka kosmetyków od mustelli, byłam mega zadowolona. Szczególnie z płynu do mycia i balsamu. Dla kobiet w ciazy tez maja bardO dobre kosmetyki. Maja nawet perfumy dla takich maluchów, ale akurat to juz uważam za Zbednik w naszej kosmetyczce:)

Dziubuś może być ze po pomidorze wyskoczy więcej. Pomidor jest silnym alergenem. Ale najlepiej zrób jak napisałaś spróbuj jeszcze raz i się upewnisz.

Ja kiedyś zapisałam się do klubu Mustella i tam dostałam próbki ich kosmetyków. Możesz Dziubuś spróbować albo napisać do nich e maila.