ja także przemywam solą fizjologiczną oczka podczas rytuału kąpielowego;)
Codziennie po kąpieli przemywam oczka delikatnym gazikiem z letnią wodą. Ważne jest zachowanie kierunku przecierania oczek, od zewnątrz do wewnątrz.
Oczka powinno się przecierać wacikiem pielęgnacyjnym nasączonym solą fizjologiczną. Zawsze przemywać należy od zewnątrz, do wewnętrznej części oka (w stronę nosa).
Używam soli fizjologicznej z czystego lenistwa. Początkowo przegotowywałam wodę, albo. Nie miałam nerwów czekać aż przestygnie, albo zapominałam o niej. A ampułkę pyk, parę kropel na waciki i po problemie. W moim domu ktoś jest wiecznie chory, to potem resztki wykorzystujemy do inhalacji.
Wiecie, że sól fizjologiczna jest jałowa tylko 24h?
To dość logiczne, że jest jałowa tylko przez ten czas. Potem zanieczyszczenia z powietrza się do niej szybko dostają, więc nie ma sensu użyć jej jako jałowego środka.
Ja skończyłam waciki w wodzie przegotowanej i miałam je w pudeleczku. Ale nie robiłam takich dużo bo wolałam mniej a częściej, raz pamiętam przemywalam oczko rumiankiem bo robiło się takie ropienie ale po paru razach przeszło i już więcej się nie pojawiło
Mój synek po urodzeniu dostał zapalenia spojówek, do tego doszły zatkane kanaliki. Za poleceniem lekarza zakrapialiśmy oczka Sulfacetamidem. Później jeszcze dostaliśmy inne gdyż te nie pomogły plus delikatne masowanie w celu udrożnienia kanalików. Sulfacetamidu natomiast stosuje ale pod ścisłą kontrolą lekarza.
Do codziennej pielęgnacji oczu stosowałam przegotowaną wodę/sól fizjologiczną/rumianek i zawsze gazikiem jałowych. Jeden gazik - jedno oko. Co do przemywania również od zewnętrznej części do wewnętrznej.
O rumianku nie wiedziałam, więc w razie czego na pewno go użyję zamiast soli fizjologicznej.
U mnie lekarz zabronił używać rumianek. Mówił , że to zioło bardzo uczulajace. Noworodkom i niemowlaczkom tylko kazał przemywac solą Fizjologiczna. Każde oczko osobnym gazikiem jałowym. jakby oczka bardzo ropialy to można zaparzyc świetliki i TYM przemywac.
A do kiedy przemywalyscie dzieciom oczy? Ja dosyc szybko przestalam, bo nie widziałam takiej potrzeby jak nic się nie działo, a bałam się, że samym przecieraniem mogę te oczka podrażnić.
Ja przemywam synkowi oczka od urodzenia, zgodnie z zaleceniami lekarza. Stosuję do tego sól fizjologiczną, którą polewam na kompres jałowy. Robię tak po każdej kąpieli. Na szczęście nigdy nie spotkałam się z żadnymi nieprzyjemnościami.
My codziennie przemywaliśmy oczka solą fizjologiczną, wiem, że można jeszcze przemywać mlekiem matki, ale o tym azotanie to nie słyszałam, tym bardziej, że mój maluch miał już trzy razy zapalenia spojówek i dostawał krople z antybiotykiem + oczyszczanie solą fizjologiczną
Ja używałam wody przegotowanej do przemywania oczków dziecka. Gdy synek miał alergiczne zapalenie spojówek to przemywałam mu na zmianę raz solą fizjologiczną raz ziołem świetlika co 2h
Ja dopóki ropiały przecierałam. Teraz tylko jak ma śpiochy to przetrę żeby mu palcami tego nie wyciągać. W sumie szybko przestałam,wolę robić to jak coś jest na oczku.
Riki, ja przemywałam przegotowaną wodą tak do 3 miesiąca. Nic się nigdy nie działo to już sobie potem darowałam. Nawet “śpiochy” rzadko miewa w swych oczkach.
Ja albo przemywam solą fizjologiczna albo wodą przygotowaną w przypadku 6 miesięcznego syna. Córce wodą z kranu, 2 lata.
Ja przemywalam oczka przegotowana woda nie uzywalam soli fizjologicznej. Teraz jestem w 2 ciazy wiec moze zakupie kilka ampulek na pierwsze dni zycia dziecka a o tym ze ma zakraplane tuz po porodzie jakies kropelki ze stebrem to nie wiedzialam.
Ja na początku kupiłam kilkanaście ampułek soli fizjologicznej, kosztują grosze. Przemywałam maluchom oczka po każdej kąpieli.
Też używałam sól fizjologiczną i uważam, że jest najlepsza. Teraz nie używam niczego.
Do przemywania oczu używałam sól fizjologiczną przez pierwsze dni , a potem myłam w przegotowanej wodzie.
