Nadzór Krajowy w Dziedzinie Neonatologii w 2010 roku opracował polskie zalecenia dotyczące pielęgnacji kikuta pępowinowego u noworodków, nawiązujące do zaleceń WHO.
Zaleca się pielęgnację na sucho, czyli czyszczenie dna pępka czystą wodą z mydłem, a następnie dokładne osuszenie, a także stosowanie antyseptyków np. Octenisept. Antysepktyki warto stosować głównie w momencie pojawienia się zaczerwienienia lub wydzieliny.
Pielęgnacja kikuta NIE jest bolesna dla maluszka.
? przed rozpoczęciem pielęgnacji pamiętaj, aby dokładnie umyć ręce
? używaj sterylnych gazików
? nie należy obawiać się zmoczenia kikuta podczas kąpieli
? po kąpieli dokładnie wyczyść i osusz dno pępka
? pępek powinno się "wietrzyć", nie przykrywać pampersem (wywinąć górny pas pampersa)
Kikut odpada po 11-14 dniach od porodu. Zdarzają się wyjątki. Grubość pępowiny, długość kikuta pozostawiona po porodzie, fototerapia, antybiotykoterapia mogą przedłużać czas gojenia i oddzielenia się kikuta.
Dla mnie powiedzieli żebym czyściła patyczkiem z ograniczeniem spryskanym Octaniseptem i tak robilam
Zastosowaliśmy się do praktycznie wszystkich zaleceń zawartych w artykule. Nie wiem czy wiecie, ale są też takie specjalne pampersy z wycięciem, że nie trzeba zawijać pieluszki. Nie korzystaliśmy z takich, bo uważaliśmy, że jest to zbędne, ale dla mam które chcę być spokojniejsze polecam. My również pryskalismy octeniseptem. Nasza położna mówiła, że nie mamy się bać kontaktu z wodą, ale lepiej go unikać. Odpadł nam po 15 dniach, czyli dosyć późno...
Ja nie używałam nic, przemywalam tylko przegotowaną wodą i pępek odpadł po 6 dniach :) nic się nie sączyło, nie było zaczerwienień :)
Moja miała tak mały kikut że pampers nie przeszkadzał nie musiałam zawijać.
U synka odpadł po 8 dniach. Podczas kąpieli lepiej unikać dłuższego moczenia kikuta pępka.My również stosowaliśmy Octenisept.
Ja też psikskam octaniseptem i nic więcej :)
Ja głównie pielęgnowałam na sucho, a przynajmniej raz dziennie z użyciem octeniseptu. Nic się tam nie działo. Na początku bałam się to robić, to mąż to wykonywał bo był "brutalniejszy". Odpadł po około 10 dniach i przyjęłam to z wielką ulgą, bo sam kikut mi przy pampersie nie przeszkadzał, ale ja miałam razem z klipsem więc bałam się, że dziecko boli jak leży na brzuszku.
To prawda lepiej unikać zamoczenia jak sie kąpie ale jak się zamoczy to nie ma co panikować tylko osuszyć.
Ja przetarłam pępuszek malutkiej może dwa razy i zawsze robiłam to patyczkiem do uszu. Nie używałam gazików. Tak zalecały położne w szpitalu. Kiedy mała się urodziła, zapytałam o Ocetnisept. Powiedziały, że teraz zaleca się pielęgnację na sucho, chyba że zaczęłoby się "coś " dziać, to wtedy popsikać Octenispetem. Jak wspomniałam, ja małej może z dwa razy przeczyściłam pępuszek i w 9 dobie sam odpadł. Szybciutkeńko to wszystko poszło :) A i dodam, że pępulo się nie paprał :)
U córki kikut odpadł jakoś po 10 dniach. Psikaliśmy 2 razy dziennie Octeniseptem. Przy kąpieli jak był zamoczony to potem po prostu osuszaliśmy.
U nas długo się utrzymywala mimo że używaliśmy Octanisept
Bo to wszystko chyba zależy od ciała i skóry. No i od grubości pępowiny. Może być tak, że ktoś będzie tak samo pielęgnował jak my, a kikut odpadnie wcześniej/później.
Też mi się tak wydaje jak mówi Pchela.
Tak, grubość ma znaczenie. Położna mówiła, że jeżeli pępowina jest cienka, szybciej odpadnie. I u nas była cienka i przy wyjściu ze szpitala była już ładnie przysuszona. U koleżanki z sali córeczka miała grubą i przy wyjściu jeszcze była taka biała
To my jesteśmy tym wyjątkiem ponieważ u nas kikut odpadł równo po 4 tyg :D nie wiem od czego mogło to zależeć...
Dokładnie, wszystko zależy od ciała i skóry. U córy odpadł szybko i się nie paprał, a u synka odpadł w 14 dobie i jeszcze przez kolejne dwa tygodnie się paprał, mimo codziennego czyszczenia i dbania o pępuszek.
U nas naszczescie nic się nie padało.
Czas odpadnięcia pępowiny zgodzę się jest zależny od grubości pępowiny, ale również duże znaczenie ma jego prawidłowa pielęgnacja. Mamy często zakrywają pępowinę pampersem co negatywnie włpywa na czas jej odpadnięcia. Wiele z Was pisze również o psikaniu pępowiny Octeniseptem. W warunkach szpiatlnych tak właśnie pielęgnujemy kikut pępowinowy ze względu na to , że jest to środowisko szpitalne. W warunkach domowych, jeśli nic "złego" z pępowiną się nie dzieje tzn. nie ma zaczerwienia, wydzieliny, krwi nie ma potrzeby psikania kikuta Octeniseptem (żeby nie podrażniał delikatnej skóry maluszka). Dokładne umycie wodą z mydłem i bardzo dokładne osuszenie powinno wystraczyć.
U mnie położna jak przychodziła też czasem pryslaka Octaniseptem i czyściła na swój sposób
