Jesli pomaga również na rany to może być ciekawym wyjściem
Octenisept na rany przydaje sie jak najbardziej. Mi przydal sie bardziej po porodzie niz córce do pepka. Maz ma tendencje do skaleczen roznego rodzaju wiec u nas bardzo sie przydaje;) do pepka u nas nue zdal egzaminu o czym pisalam wcześniej;)
Octanisept na rany bardzo dobrze się sprawdza bo odkaża i rana szybciej się goi. Nie tylko na rany dzieci ale również i nasze.
Czyli nr 1 na liście zakupów z apteki
Warto go mieć w swojej apteczce bo jak dziecku się nie przyda to tobie w przyszłości, polecam bo sama stosowałam rok temu i jestem zadowolona:)
Ja na rany też używałam octanisept, jest dobry na różne zadrapania, otarcia i drobne rany. Ale przez doświadczenia na pewno nie zastosowałabym go na pepuszek moich dzieci. jak dla mnie to inny rodzaj ranki i octenisept może nie pomoc albo i zaszkodzić. Ale tak jak już wcześniej pisałam każda mama wie najlepiej co dla jej dziecka najlepsze i sama musi wiedzieć co wybrać.
czy ja wiem czy zaszkodzi? wiele położnych go poleca i jakby coś było z nim nie tak to by tak nie zachwalały, ale każdy zrobi jak uważa.
Silver poczytaj kilka stron do tyłu w tym wątku i zobaczysz co pisała Kasia. Jej Córeczce Otanisept zaszkodził pępek się bardzo nabrał nie chciał goić aż skończyło się to jak dobrze pamiętam jakimś zabiegiem.
Mojej kuzynki Synkowi również się nie goił po nim, zaczął nieprzyjemnie pachnąć, zaczęła lecieć krew. Kuzynka przestała go stosować i zaczęła smarować fioleten i dopiero wtedy odpadł. Ja od początku po jej doświadczeniach smakowałam pępek fioletem i ani razu Octaniseptem.
Skończyło się 2 operacjami. Najpierw przetoka pępkowo- jelitowa później przetrwały moczownik. Nigdy pępusia nie moczylam, a położna w szpitalu ( leżałam tam 2 tygodnie) patrzyła jak ja to robię i mówiła że idealnie dbam o pepuszek więc mojej w tym winy nie było. Chirurdzy mówili jednoznacznie że to wina octeniseptu…
Czemu go polecają… Nie znam na to pytanie odpowiedzi, wiele razy się nad nim zastanawiałam. Pewnie mają odgórnie powiedziane że tak mają mówić tym matkom… Pytanie tylko, skoro jest tyle zgłoszeń że nie działa jak należy na kikut to po co dalej siedzieć w tym przekonaniu że najlepszy i szkodzić takim dzieciakom jak moja Małgośka. Nie mało wycierpiała…
Ja tez go nie polecam, pisalam juz o tym tez wczesniej kilka stron. Uzywalismy z polecenia poloznej, po czym pepek zaczal smierdziec, saczyla sie krew, kazano nam go odstawić, uzywac fiolet i specjalna posypke, juz nie pamietam nazwy i dopiero to pomoglo. W szpitalu powiedziano mi ze pepek odpadnie szybko bo krotko obciety a trwalo to dobre 3 tygodnie:/ Uzywalam po porodzie na rane krocza i tu go polecam, albo na inne rany, nigdy nie polece go do pepka dla noworodka!
Jezu to o takich przypadkach nie słyszałam, chodziłam do szkoły rodzenia i byłam też na warsztatach dla kobiet w ciąży i wszyscy zachwalali, nie mówili o skutkach ubocznych. A może dziecko było uczulone na któreś ze składników? Nie dziwię się teraz dlaczego nie polecacie…
Mi się nic nie papralo, ale fakt ze odpadł dopiero w 17 dobie, tyle że Ja nie psikalam i tak nie zostawalam po kąpieli osuszalam Patyczkami, następnie psikalam na patyczek i nim czyscilam.
Ja tez nie psikalam bezposrednio pepuszka i za kazdym razem go osuszalam. Podczas pierwszej wizyty patronazowej położna pokazała jak pielęgnować pępek i tez zachwalala Octenisept, robilam wszystko wedlug jej wskazówek a jednak stało się jak się jak się stało. Gdy zadzwoniłam do niej ze z pepkiem cos się dzieje to kazała przyjechac do przychodni, Pani doktor kazała odstawić Octenisept, używać fioletu na spirytusie i dodała ze od poczatku trzeba bylo stosowac te stara sprawdzona metode. A ja w zaleceniach ze szpitala mialam wpisane żeby do pępka używać Octenisept i tak zrobiłam.
Bo to wszystko zależy od dziecka i jednym nic się nie będzie działo po Octenisepcie a innym się papra.a stara sprawdzona metoda z fioletem jest niezawodna i ja nie słyszałam, żeby komuś po fiolecie coś się działo z pępkiem.
Szkoda tylko, że ktoś musi na tym ucierpieć żeby później innych przestrzec:(
U nas było podobnie jak u Eweliny.Na wypisie ze szpitala -tylko Octenisept.Położna również nam zaleciła go stosować.Jednak po pierwszej wizycie pediatry miałam już stosować fiolet,bo długo się goił ten pępek.Mimo wszystko psikałam tylko Octeniseptem,ponieważ z kim nie rozmawiałam to wszyscy mi go polecali.Jest to teraz nowoczesna metoda pielęgnacji.A stosowanie spirytusu jest starszą metodą ,ale zdecydowanie szybciej wysusza i przyspiesza gojenie.
U nas przy stosowaniu Octeniseptu nic się nie paprało, jednak faktycznie długo pępek odpadał - dopiero w 15 dobie życia córci.
Mojej małej też dość długo odpadał pępek , a później jeszcze wyszła niewielka przepuklina .
Polecam oktanisept skoro ludzie ze stopa cukrzycowa uzywaja tego do odkazania ran to dziecku nie zaszkodzi.
Jeżeli octenisept u dziecka się nie sprawdzi to zawsze pozostaje sprawdzić fioletem on chyba zawsze pomoże nie znam złych opinii na jego temat