Dziewczyny mam pytanie czy miałyście może kiedyś podobnie, badanie ogólne moczu prawidłowe, posiew moczu ujemny, wymaz z kanału szyjki macicy także ujemny, a pęcherz raz na jakiś czas pobolewa dalej, wcześniej bolał mnie często i okazało że to jest bakteria w szyjce, udało się wyleczyć już miesiąc temu, teraz wyniki moczu idealne, a raz na tydzień odczuwam zapalenie pęcherza co sądzicie? Jest się czym martwić? Jestem w 16 tyg ciąży.
Dodam że jak wypije sobie żurawinę, bądź herbatę żurawinową to po 20/30min przechodzi i już jest dobrze.
Może ten ból to po prostu zwiększająca swoją objętość macica, która naciska na pęcherz? W czasie ciąży może częściej dochodzić do zapalenia pęcherza, ale jeśli w posiewie moczu nie wykryto bakterii to nie ma się czym martwić. Częstsze oddawanie moczu i parcie na pęcherz to normalne zjawisko w trakcie ciąży, ale warto o tym porozmawiać ze swoim ginekologiem podczas kolejnej wizyty kontrolnej.
Powinno się wypróżniać jak pęcherz jest pełny i nie dosikiwać bo to może mieć właśnie negatywny wpływ na pęcherz. W ciąży dziecko naciska na perzach wiec i ból, dyskomfort można odczuwać.
No może tak.. tylko to właśnie takie uczucie jak zapalenie, że nie można zrobić siku i lekkie pieczenie, jak jestem w domu jest super, jak właśnie wyjdę i dłużej jestem na dworze i czuję że robi mi się zimno, chce mi się siku, a nie ma gdzie i czekam aż wrócę do domu to własnie wtedy się tak dzieje..
Sama sobie odpowiedziałaś w sumie, bo zatrzymywanie moczu też jest bardzo niezdrowe i wtedy jest możliwość uczucia pieczenia podczas oddawania. Możesz próbować też zmienić płyn do higieny intymnej
A mam dodatkowe pytanie dziewczyny czy w ciąży odczuwałyście czasem takie jakby zakłucie z lewej strony pochwy, takie sekundowe rwanie? I w lewym boku nad pachwiną tak jakby szpileczke ktoś wbijał
Maniaa takie kłucie jest normalne macica się skurczą i rozkurcza już od wczesnych tygodni przygotowuje się ona do porodu i ciąży więc sekundowym rwaniem bym się nie przejmowała. Ogólnie na zapalenie pęcherza jest dobry zwykły jogurt naturalny więc możesz go jeść na pewno nie zaszkodzi. Co do wstrzymywania moczu nie jest to dobre
U mnie to było normalne :)
Takie bóle brzucha jak przy miesiączkach też się u Was kobietki pojawiały? Nawet w drugim trymestrze jeszcze
Tak, miałam takie bóle a 3 trymestrze to juz w ogóle często.
Uff :) ja też właśnie dość często miewam takie bóle i dodatkowo z lewej strony brzucha takie kłucie chyba są to więzadła obłe tak tłumaczył mi ginekolog. Straciłam pierwszą ciążę i to aż w 15 tygodniu dlatego teraz każdy ból mnie przeraża…
To normalne, staraj się pić dużo wody, unikaj drażniących produktów (kofeina, ostre przyprawy) i dbaj o higienę.
Zobaczysz co będzie później, jak dziecko naciska na pęcherz to uczucie checi na siku jest praktycznie caly czas. Ja jestem w 3 trymestrze i w nocy chodzę nawet 2 razy, czasem gdy przekręcam się na bok czuję dyskomfort w podbrzuszu ale wiem że to normalne. Bo rewolucje zachodzą w brzuchu :)
Maniaa może wybierz się do urologa. U mnie bólu nie było. Wyszło jednak że m kamicę nerkowa. Bądź pod stała opieka ginekologa
Bólu pęcherza nie miałam. Ale to uczucie kłucia w pochwie lub kroczu o którym pisałaś to praktycznie cały czas w 3 trymestrze.
To może tylko darmo się nakręcam, tylko siedzę i czekam co gdzie mnie zaboli bądź zakłuje..
;) być może tak. Dlatego dużo spokoju, nie każde ukłucie coś musi znaczyć😊
Właśnie muszę nauczyć się być spokojna ;) bo nie są to też takie silne bóle że nie da się wytrzymać, zakłuje parę razy, albo brzuch zaboli jak przy miesiączce przez chwilę, parę oddechów i się poprawia, a ja tylko sobie może wkręcam a może szyjka macicy, a może infekcja a może coś..
Właśnie! Nie ma co się nakręcać bo stres negatywnie wpływa. Wypij sobie podwójną melisę i będzie lepiej :)
