Dziewczyny moje pytanie, czy któraś z Was ma taką zabawkę. Pytam ponieważ moja córcia uwielbia metki i się zastanawiam nad zakupem takiej zabawki, chociaż może lepiej zrobić coś samemu?
Lipka mamuśka z naszego forum szmatki z metkami szyła,gdzieś wstawiła zdjęcia chyba w wątku" Artykuły typu hand made".Ja też chciałam kupić taką szmatkę,ale siostra dała Emi szmacianą bajkę pełną podoszywanych kolorowych metek więc w pełni zadowoliła tym moje dziecko:)
Lipka szczerze? Wydaje mi się, że są ładniejsze zabawki z mnóstwem metek. Ta jakoś mi nie podpasowała. Ogólnie wiadomo, że dzieciaczki uwielbiają metki i wszystkie rzeczy do szarpania, które wystają z zabawki. Myślę, że jak ktoś ma moc w rękach i da radę coś takiego wyczarowć to nie ma co kupować. Z tej samej półki bardzie mi się podoba Pani Szeleścik ![]()
No właśnie tak się zastanawiałam nad taką szmatką żeby zrobi albo kupi bo widziałam że sprzedają takie na internecie i naprawdę ładnie wykonane
Mi też Pan metka nie przypadł do gustu, stąd też moje pytanie
a zabawki szeleszczące nie robią takiej frajdy jak metki ![]()
Oj tak metki, sznureczki, paseczki to prawdziwy hit! Kolorowe, grube, cienkie, krótkie i długie, słowem każde. Lubią je maluszki i starsze dzieci. Mój syn regularnie ciućka paseczki od czapeczki. Wojujemy z tym bo zaraz czapka jest w łapkach zamiast na głowie.Gdyby miał takiego metkowca- sznurkowca sprawa byłaby załatwiona.
hehe to chyba moja córa poprzez ciązowe wycinanie metek o odziedziczyła;) bo tylko jak widzi metkę to każe ją wycinać;) kody kreskowe z naklejką musze odklejać, bo się denerwuje;)
Pan metka fajna sprawa dla tych co lubią takie atrakcje, szyjąc samemu mozesz sama wprowadzić to co uwazasz ze lubi twoje dziecko kolorowe sznurki supełki czy inne cuda;)
chyba każde dziecko uwielbia metki nasza roczna córeczka zawsze musi najpierw obejrzeć metkę
Moja nie była zafascynowana metkami.
Ale fakt jest takie,że niektóre te metkowce są ładne a niektóre beznadziejne.
Ja pierwszą zabawką jaką już kupiłam dla Zosi jest właśnie żyrafka z metkami z firmy Hug Me
jest bardzo mięciutka, idealna do przytulania i gryzienia metek. Metkowce są teraz bardzo popularne i dużo firm z akcesoriami dla maluchów je robi. Dzieci kochają je dotykać, gryźć, szarpać itp. Czytałam dużo pozytywnych opinii na blogach młodych mam, które wypowiadały się i je polecały. Poza tym taka zabawka jest jedyna w swoim rodzaju (można dowolnie dobrać sobie kolory czy wzory) i na pewno cieszy oko bardziej niż misio ze sklepu, którego wyprodukowano w tysiącach egzemplarzy.
metki są najlepsze
Rozala często zamiast oglądać nową zabawkę to ogląda metkę i bawi się nią
Dlatego nie obcinam metek, chyba, że są jakieś niemiłe, twarde czy ostrzejsze niż standardowe.
Hmm ostatnio kolezanka kupila swojemu sybowi, ale jego to jakos jeszcze nie interesuje. Jak dla mnie to troche szkoda pieniedzy na takie cos. Wolalabym wtedy dolozyc i kupic cos lepszego.
Ja ostatnio widziałam taki fajowy kocyk pan metka. Bajecznie kolorowy, i bardzo dużo wszytych metek, i całkiem niedrogi jak znajdę to wrzucę link.
Pan metka jest boski, nie tani ale kupowałam go na święta Chrześnicy i jest zachwycona serdecznie polecam, choć pluszaki z ikei zaczynają się o 1,99 są malutki a metki są 3x większe więc każde Dziecko będzie zachwycone.
Oj nie każde nie każde moja mała jest przeciwna wszelkim metkom, nawet nowe zabawki musza być szybko pozbawione metek;)
Może kolejny dzidziuś przejawi takie zainteresowanie;)
Mojej szwagierki mała dostała od chrzestnej jak miała chyba 6 msc … i od tamtej pory do dzis (2 lata) uczestniczy z Pati w drzemkach i bez niej na noc nigdzie sie nie rusza . Kinga - mama małej mówi , że pomoglo to małej samodzielnie zasypiac , że to ukochana zabawka …kolorowa , milutka i co wazne mozna ja spokojnie prac
a co ja o tym mysle … no fajna , mila , inna niz wszystkie zabawki , a co bym zmienila ? bym na pewno jakos te metki dopracowała… inne kolory , jakies napisy , kształty
Ale tak poleciłabym ją chociazby dlatego ze nie kosztuje majatek ![]()
Pan metka jest swietny ale trochę dużo kosztuje, ja dziś przeznaczyłam jednego pluszaka i z teściowa będziemy przerabiały go na Pana metkę. Ale faktycznie Jaś dostał podusię na gwiazdkę i tak delikatnie oglądał tą metkę, tak ja dotykał i chyba mu się podobało. A to zdjęcia naszego psiaczka-metki. Może nie jest tak bajecznie kolorowy jak te na allegro ale zainteresowanie wzbudził.
Nasz Pan Metka robi furrorę, Jaś może się nim bawić godzinami mimo tego że nie jest jakoś bajecznie kolorowy.
Przeoczyłam tego posta z pieskiem, myślę że to super pomysł na renowację pluszaka których w domu pod dostatkiem;-) metek w domu również na wyciągnięcie ręki;-) wystarczy otworzyć szafę malucha zawsze się coś znajdzie, Pomysł mi się podoba nie drogi i funkcjonalny zarazem gratuluję pomysłu i samego metkowego pieska
mraczek80 fajny pomysł
i dzięki temu zwykła maskotka jest najlepszą zabawką
Faktycznie pomysł świetny! Metki zawsze się jakieś w domu znajdą, a i pluszaków przy małym dziecku nadmiar. I tak można połączyć pożyteczne z ekonomicznym. Brawo!

