E.Okuszko, a tak jeszcze powiem, bo niedawno się o tym dowiedziałam, przyznam, że nie miałam o tym wcześniej pojęcia. Robiliśmy usg przez ciemiączko Małej i właśnie Pani doktor zauważyła jakąś zmianę i od razu zapytała, czy było niedotlenienie przy porodzie. I powiedziała, że to oczywiście nic złego się nie dzieje itd, ale takie niedotlenienie mimo wszystko jakiś ślad zostawia…
E. Okuszko u mnie tak samo mały był owiniety pepowina wokół szyi i brzuszka, szczerze powiedziawszy do dzisiaj nie mogę sobie wytłumaczyć jak to możliwe w dzisiejszych czasach, że nikt tego nie sprawdził. W końcu poród musiał zakończyć się próżnociagiem, później lekarz przyznał, że nie dałabym rady sama go wyprzec przez to, że był tak owiniety… Też chciałam rodzic wcześniej siłami natury, byłam bardzo przeciwko cc, byłam się cesarki jeszcze bardziej niż porodu naturalnego, ale drugi raz sobie tego nie wyobrażam…
Badanie GBS powinno się wykonać między 35. a 37. tygodniem ciąży. Niestety mój lekarz nie pokierował mnie na takie badanie. Jednak, gdy pojechałam do szpitala, w którym miałam rodzić, dowiedziałam się, że tego badania mi brakuje. Po wyjściu od razy pojechaliśmy z mężem do prywatnego laboratorium, gdzie od razu zrobili mi badanie, a wyniki miałam 2 dni później. Wynik miałam negatywny, Ponoć, jak się nie ma tego wyniku, to nic strasznego, ale zawsze warto mieć wynik do porodu i już o tym nie myśleć, tylko skupić się na samym porodzie. Pozdrawiam i życzę szybkiego rozwiązania!
Moja ciąża niestety nie dotrwała do tego tygodnia porodu więc nie miałam wykonywanego takiego badania.
Z tego co wiem jak jest brak wyrazu to profilaktycznie podczas porodu powinien być podany antybiotyk.
Ja z córcią miałam dodatni GBS przed porodem. Dziecko urodziłam SN, i po porodzie przez 5 dni córcia dostawała szczepionki. Czy ja otrzymywałam leki? Nie pamiętam… To już 5 lat
A co do badań to ja płaciłam ponieważ całą ciążę prowadzoną miałąm w prywatnej praktyce .
5 dni szczepionki? Chyba antybiotyk i powinien być 7 albo 10 dni podawany, ale może się mylę. Ja tez prywatnie ale akurat to badanie miałam za darmo bo w szpitalu jak na podtrzymaniu leżałam.
Ja miałam robiony taki test obowiązkowo. Jego wyniki sa wymagane w szpitalu przed porodem, przynajmniej w tym w którym ja rodze.
Hej mamo nie martw się twój lekarz prowadzący zleci takie badanie na krótko przed porodem. Ja przy drugiej ciąży to miała i wiązało się to z tym że dostałam antybiotyki dwa dni przed porodem i dostawalam go przez 5 dni aby uniknąć sepsy. Malutka odrazu miała badania z krwi ale wszystko było dobrze.
Magdalena jeśli kobieta nie miała wykonanego wymazu z pochwy i odbytnicy na nosicielstwo GBS, który wykonuje się przeważnie pomiędzy 35 a 37 tc to w stosunku do niej zawsze działa się tak jak z ciężarną z pozytywnym wynikiem. Czyli na 4 godziny przed porodem podaje się antybiotyk i następnie powtarza co 4 godziny aż do urodzenia dziecka. U kobiety bez przeprowadzonego badania zawsze zakłada się, że wynik GBS byłby u niej pozytywny ponieważ w razie czego dziecko będzie chronione i zminimalizuje się szanse na jego zakażenie w trakcie porodu.
Jola Ty również powinnaś mieć podany antybiotyk, ale w szoku związanym z porodem może po prostu nie zauważyłaś kiedy bo wszystko na porodówce jest stresujące i dla nas nowe.
Angelika Kuszla Twoje dziecko musiało być poddane obserwacji i musiało mieć robione badania krwi, które maja na celu potwierdzenie lub zaprzeczenie zarażenia się paciorkowcem podczas przechodzenia przez kanał rodny. Jeśli okaże się, że doszło do zarażenia dziecku podawany jest antybiotyk (nie szczepionka).
K. Jeziorska w każdym szpitalu wymagane są wyniki na obecność paciorkowca. Trzeba pamiętać, że muszą być one w oryginale. Nie może to być kopia. Badanie jest obowiązkowe bo paciorkowiec grupy B może doprowadzić do ciężkich chorób między innymi zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, sepsa czy zapalenie płuc.
Chyba każda ciężarna musi ten test zrobić. U mnie wyglądało to tak, że ginekolog pobrała wymaz z pochwy i dała mi go do zniesienia do laboratorium do zbadania. Chodzę prywatnie więc musiałam zapłacić za badania 35zł. Wynik był do odebrania po 3 dniach. Na szczęście wynik negatywny:)
Weronika każda ciężarna powinna zrobić wymaz ale nie każda ciężarna rodzi w 40 tc. Zdarza się, że poród zaczyna się przed pobraniem wymazu z pochwy i wtedy nie mamy zrobionego badania na obecność paciorkowca.
Oficjalnie chce przeprosić położna o której pisałam, że nie podała antybiotyku, wczoraj przeglądając książeczkę zdrowia Corci na stronie z porodem, linia 10. Leki stosowane podczas porodu mam biofazolin, wujek Google powiedział mi ze to podaje się na paciorkowce w ciąży, dziś to dojrzałam.
Nie mam pojęcia dlaczego pediatra mówiła, że nie bo nic nie jest wpisane, ale myślę, że położna nie wpisała tego na wszystkich papierach i stad takie stwierdzenie.
E.Okuszko, to całe szczęście, przywróciłaś wiarę w ludzi. A i Ty też będziesz teraz spokojniejsza ze świadomością, że zrobili co do nich należy.
Każda przyszła mama powinna mieć wykonane takie badanie, aby wiedzieć czy maleństwu zaraz po urodzeniu należy podać antybiotyk czy nie. Dla mamy to nie jest groźne, ale dla dziecka już może być.
Ja robione miałam z pochwy i odbytu. Z pochwy wyszlo negatywnie a z odbytu pozytywnie, lekarz mówi że coraz więcej kobiet w ciąży to spotyka. Nie mamy ponoć na to wpływu. Podobno podają jakiś antybiotyk mamie i dziecku. Ja mam planowaną cesarke więc u mnie nie wiem będą nic podawać, podobno jeżeli jest cc to nie ma zagrożenia dla dziecka.
S.Wlodarz, ja mam na jutro cc. Badania moja gin nie robiła, powiedziała “po co robić badanie i płacić, jak rodzisz cc i tak dostaniesz antybiotyk.”
Nie ma co się tym przerażać, większość kobiet ma ten wynik pozytywny, lekarz na pewno o tym poinformuje. Ja miałam pozytywny i w dniu porodu na cztery godziny przed miałam podany antybiotyk. Zawsze przed porodem go podają nie wcześniej. Kobietę w ciąży u której nie zdążyło się wykonać tego badania traktuje się jakby miała wynik pozytywny.