Ja byłam kilka razy z córka u osteopaty jak była malutka i niespokojnie spała w nocy (budziła się co chwile i płakała) Kilka wizyt dało znaczącą poprawę i córka spała dużo lepiej. Budziła się tylko czasami ale już bez płaczu. Lekarz mówił, że córka była spięta - pomasował, jakoś ją rozluźnił i ja naprawdę byłam zadowolona z tych wizyt ;)
Kurczę moja córka tak niespokojnie śpi Może ja też bym coś takiego ogarnęła
I proszę nie wiedziałam że takie masaże mogą pomóc w zasnieciu
Tak pomagają takie masaże bo doktor twierdził że córka bardzo spięta była ;)
Mi chyba też by sie przydał :)
masaż to prawie jak myzianie :) pewnie, że pomaga :D
Ja swoim dzieciom zawsze po kąpieli robiłam masaż. Podobało im się i mogę powiedzieć że łatwiej im się zasypiało bo po prostu trochę byli zmęczeni po takim masażu, a czasem zdarzało się , że podczas już zasypiali.
Ja na własną rękę jestem ostrożna z tymi masażami, bo to trzeba się trochę znać jakie mięśnie za co odpowiadają i jak masować żeby przez przypadek kogoś nie uszkodzić. Na YT są fajne filmiki instruktażowe jak masować dzieci to w sumie zawsze można podpatrzeć jakieś metody
złym masażem można komuś zaszkodzić a nie pomóc
dokładnie, a nawet jeśli ktoś wybiera się na masaż do masażysty a ma jakieś problemu to chyba powinien mieć opis bądź zdjęcie odcinka który chce wymasować. w końcu można zrobić komuś krzywdę,
Ja poszłam jak karmiłam to powiedział zw muszę przestać karmić inaczej mnie nie wymasuje
można masować kobiety karmiące
Natalka szok.. co prawda nie byłam kiedy karmiłam, ale w ciąży byłam i polecam.
Po córce jak była niemowlakiem miała straszne bóle. Teraz sybek 4 miesiące na razie spokój ale jak tlyko coś się zacznie to od razu masaz
Można też sobie kupić takie masażery do samodzielnego masowania w domu ;) też przynoszą ulgę jak nie ma możliwości ze skorzystania z pomocy specjalisty ;)
Ja chodzę do takiego co nie widzi on jest najlepsze ale kobiet w ciąży nie masuje bo mówi ze można coś uszkodzić
wybieram sie jutro. I zaluje ze dopiero teraz sie zdecydowalam po 1,5 spania po godzinie dziennie ;)
Ja jak chcialam zapisać się do fizjoterapeuty to poprosił mnie o dokument od lekarza prowadzącego że nie ma ku temu przeciwskazań aby wykonać masaz rozlusniajacy plecy i bez problemu bylam masowana. Wcześniej tes chodziłam do tego fizjoterapeuty wiec wiedziałam że nie mam żadnych poważniejszych problemów z plecami
Aż kupił taki roler ale właśnie mówił że na tym to też nie można się masować jak się chce, trzeba odpowiednio. Nie znam się. Chwilę rolowalam plecy on zresztą też i stoi to w szafie .
Ja zawsze korzystam z masażu, ale takiego że każda kostka musi strzelić. Nie jest to nic miłego, ale bóle mijają jak ręką odjął. Kiedyś pracowałam na magazynie i miałam silne bóle głowy i wystarczył jeden masaż i po bólu;p