Opinie osób testujących kubek treningowy LOVI

Z racji tego, że mój synek od dawna pije z kubeczka LOVI 360, kubeczek treningowy z kolekcji Retro oddałam szwagierce i jej synkowi, który niedługo kończy 8 miesięcy. Mały Wojtek w 4 dni nauczył się z niego pić. Jest świetny pod względem jakości wykonania i kolorystyki. Wręcz można powiedzieć marzenie. Jest wygodny, poręczny i lekki, co jest ogromnym plusem dla dzieciaczka, które uczy się samo trzymać butlę. W dodatku łatwo się czyści, spokojnie szczotką do butelek można kubeczek umyć i kazdy brud schodzi.

Co do jakości jeszcze… Miałam okazję kiedyś mieć do czynienia z kubeczkiem treningowym innej marki(żeby nie obrażać innych marek wspomnę tylko, że to polska marka i jej nazwa zaczyna się na literę D;) ) i powiem szczerze… Kubeczek, kubeczkowi nierówny. Lovi wygrywa już na starcie… Jest po prostu solidny, bardzo dobry… :slight_smile:

Kilka miesięcy temu wypowiadałam się, że mój prawie półroczny synek ciężko sobie radzi z kubkiem treningowym, bo zamiast z niego pić to masował sobie nim dziąsła i próbował (nie miał jeszcze zębów) go gryźć. Widocznie nie był na niego gotowy. Teraz ma prawie 11 miesięcy i od ponad miesiąca radzi sobie z samodzielnym piciem z kubka rewelacyjnie. Uwielbia go. Jak zwykle produkt Lovi go nie zawiódł. :slight_smile:

u nas kubek treningowy tak sobie sie sprawdził…smoczek od kubka zabarwił sie czyms ciemnym…podejrzewam ze to wina gąbki a nie samego smoczka…jednak mysle ze ten smoczek czy ustnik powinien byc odrobine miękciejszy…Mój synek powoli sie przyzwyczajał do niego ale przez to ze jest wlaśnie taki twardszy to niechętnie z niego pije… kubeczek rero jest piękny…kolorystyka jak najbardziej nam odpowiada tylko nadruk malutki taki…wolałabym osobiście jakby był większy :slight_smile:
Moja rada taka do tych kubeczków ,aby stworzono ustniki o różnej miękkości tak by stopniowo dziecko sie przyzwyczajało do kubeczka :slight_smile: ogólnie to jesteśmy zadowoleni…łatwy w utrzymaniu czystości i synek z łatwością go trzyma w rączkach :slight_smile:

Chciałam wypowiedzieć się na temat kubeczka treningowego takiego mniejszego, niebieskiego z zestawu z maja (nie widziałam go tutaj nigdzie, więc piszę w tym wątku). Chociaż moja mała niedługo będzie dopiero z niego korzystać - ma niecałe pół roku - to już teraz bardzo się jej spodobał. Swędzą ją dziąsła, a ona uwielbia przygryzać sobie z niego smoczek, który jest mięciutki, a kubek dobrze trzyma się w jej rączkach. Polecam! :slight_smile:

Na początku córcia co prawda zamiast pić wolała go ciućkać, bo świetnie pomagało jej to przy wyżynających się ząbkach :slight_smile: Niestety z piciem jest większy problem, tutaj akurat zdecydowanie wybiera niekapek, chyba jest dla niej wygodniejszy. Sam kubeczek jest bardzo ładny i wygodnie trzyma się go w małych rączkach. Sam ustnik moim zdaniem nie jest wcale zbyt twardy :slight_smile:

Dla synka kubeczek jeszcze jest za duży ale to kwestia czasu na razie pije z kubeczka lovi tego najmniejszego więc przejście na większy nie będzie miało najmniejszego problemu :slight_smile: Synek kubeczek chwycił bardzo dobrze, jest lekki. poręczny i z pewności posłuży nam długo :wink:

Nam ten kubek pomógł w nauce picia(synek karmiony piersią). Dzięki niemu Michałek zaczął pić coś innego niż mleko z piersi-wodę i soki . Przy okazji pomógł nam w trakcie zabkowania-wszystko dzięki miękkiemu ustnikowi. Kubek w załączeniu na zdjęciu.

Kubek mamy od niedawna ale już mogę wystawić pozytywną opinię. Córka bez problemu z niego pije, ale już wcześniej potrafila pic z niekapka no i jest starsza niz zalecany wiek;) Mimo to jestesmy zachwycone. Uchwyty pozwalają córce samej trzymać sobie kubeczek i pić. Kubek jest lekki, wygodny i poreczny. Dobrze i solidnie wykonany, jak do tej pory nic sie z nim nie dzieję, mimo codziennego użytkowania, mycia, rzucania o ziemię, upadku z wysokości, stukania nim o wszystko- córka naprawde solidnie go testuje a i tak wygląda jak nowy i idealnie spełnia swoja funkcje! Na dodatek zachwyca wyglądem. Polecamy go gorąco z czystym sumieniem:)

Mamy kubeczek, na razie trudno powiedzieć, ponieważ panna uczy się dopiero pić i zarówno butelka jak i ten kubeczek niechętny. Myślałam, że ustnik będzie niekapkiem, ale widzę po wcześniejszych komentarzach, że nie było takiego zamysłu. Niestety moje dziecko jeszcze za dużo się bawi kubeczkiem by korzystać z “kapka”. Bywa cała oblana, kubeczek był rzucany wielokrotnie - pokrywka niestety się połamała ale sama butelka i nakrętka z ustnikiem calutkie. W każdym razie trzyma się jej dobrze. Chyba inny ustnik muszę dokupić no i poszukać innej pokrywki :wink:

Moja córcia nie chciała ssać piersi przez nakładki, jest wrogiem butelek nr jeden, a kubek treningowy zaakceptowała. Niestety nie ssie ustnika tylko naciska ząbkami jakby gryzła i tak pije wodę z niego. Nie idzie nauczyć jej odpowiedniej techniki picia z kubeczka.

Nie wiem czy ma to związek, ale chyba tak, bo odkąd zaczęła naukę picia z kubeczka, zaczęła gryźć brodawki przy kp.

Widzę, że bardzo szybko pojawił się pleśń na ustniku na wewnętrznej stronie. I bedziemy musiały kupić nowy ustnik, o ile jest taka możliwość, jest?

Moj maluch ostatnio uczy pic sie z tego kubeczka. Kubeczek fajny, wygodne uchwyty. Natomiast jak dla mnie dziurka w ustniku jest ciut za duza. Maluch od okolo 2 miesiecy pije wode tylko z niego, a i tak za kazdym razem krztusi sie delikatnie. Niestety kubek 360 narazie odpada, gdyz nie bardzo wie co ma z nim zrobic :slight_smile:

U nas nadal czeka na swoją kolej w użytkowaniu :wink: wygladowo bardzo fajny i aż nie mogę się doczekać jego testowania - oby tylko kruszynce podpasowal

U nas dotychczas królował kubek 360 z Lovi, więc z ciekawością testowaliśmy z synkiem kubek treningowy. Na pierwszy rzut oka kubek wygląda ślicznie, kolor miętowy jest uroczy :slight_smile: Miękki ustnik ułatwia picie, z pewnością jest super rozwiązaniem dla mam, które chcą przejść z butelki ze smoczkiem na kubek. Dopiero teraz zauważyłam, że kubki treningowe mają różne rozmiary otworów w ustniku, ten ma najmniejszy co jest dobre do nauki picia. Zatem u nas średnio się sprawdził, bo synek nie może rozstać się z kubkiem 360. Ale przy kolejnym dziecku będzie jak znalazł :slight_smile:

Czekamy dop na druga ciaze…a co będzie to nie wiadomo;) wybralam wersje dla dziewczynki bo jak bede miala dziewczynke to na penwo ja przetestuje bo jest urocza…sam.ten kolor pudrowy roz, ten miekki ustnik i zastepuje spokojnie butelkę , rewelacja…chyba ze zprezentuje go siostrze córce ale dop ma.4mc…ale jest taki boski ze chce miec dziewczynke a jak trafi sue synek na penwo kupię miętowy bo mam mietowy kubek 360°i kolor równiez super…pudrowy…ta kolekcja retro jest super;) polecam…

Mamya kubek treningowy z kolekcji retro. Kolor miętowy mi bardzo się podoba a i synek był zaciekawiony. Mój maluch ma niecałe 7 miesięcy i jakoś mocno się nie spieszylam żeby zacząć przygodę ale w końcu daliśmy mu szansę.
Ogólnie konstrukcja bardzo prosta, łatwo się skręca i odkreca. Mycie też nie sprawiło większego problemu ale podaję w nim tylko wodę więc też jakoś specjalnie go nie szoruje.
Jeśli chodzi o trzymanie i uchwyty to synek nie bardzo sobie z tym radzi. Łapie za jeden uchwyt tylko więc to sprawia że trzyma krzywo i też nie potrafi przechylic.
Nie bardzo wiem czy ten uchwyt można zdjąć. Mam wrażenie że nie a nie chce na siłę żeby nie popsuć. Myślę że wtedy było by mu łatwiej pić bo kubek ma fajne wypustki i na pewno jest łatwo trzymac.
Próbuję ja mu trzymać ale trochę się ksztusi i bardziej się bawi niż pije.
Może u nas jest jeszcze trochę za wcześnie na ten kubeczek. Mimo to oceniam pozytywnie i być może bardziej się sprawdzi za jakiś czas.
Byłabym wdzięczna za informację czy da radę zdemontować uchwyt przy kubeczku.

U nas chyba zaczniemy od jutra testowanie swojego kubeczka treningowego. Zestaw retro który mi się udało wygrać przekazałam bratankowi. Mały ponoć szaleje z kubeczkiem. Ciągnie wodę ino tak :wink: :wink: bratowa zadowolona. I ten miękki ustnik idealny dla początkujących :wink:

Ostatnio testowaliśmy z córa kubek treningowy. Bardzo przypadł jej do gustu - z miękkiego ustnik a łatwo jej się pije, a przy okazji mozna nim sobie pomasować dziąsła, uchwyty akurat pasują do małych rączek. Oczywiście bardzo dobra jakość wykonania. Polecam.

od kilku dni córa oswaja się z kubkiem. Chętnie go trzyma i nim wymachuje - kubek świetnie leży w małych rączkach. Lekki, poręczny, łatwo go utrzymać w czystości. Kolorystyka urocza. Nurtuje mnie pewna kwestia choć czuję się niezręcznie pytając o to: czy żłobienie kubka jest na górną wargę czy dolną? :slight_smile:

Ja zlobienie ustawiłem na górną- czy dobrze ? Nie mam pojęcia. Mała zresztą jak sama zaczęła brać i pić to raczej pila jak przypadło, nie zwracałem też uwagi.

Ja jestem zadowolona z kubeczka. Mały poręczny i ustnik z grubszego tworzywa niż smoczki od butelek przez co otwór nie ulega powiększeniu- to jest mega mega plus. Moja na nim sobie wyrzynajace ząbki patrzyła he he niestety nie chciała gryzakow, a z kolei smoczek od kubka bardzo jej przypasowal :wink: najpierw było picie A potem masaż dziąseł;))))

Mamy taki czerwony kubeczek. Jest świetny. Syn bardzo szybko nauczył się pić. Wcześniej próbowaliśmy z innymi kubkami i szczerze zero efektów. Łatwy w myciu. Również polecamy.