Przy kubku treningowym brakuje tego, co jest przy niekapku, a mianowicie ustnika, który zapobiegnie wylewaniu się napoju.
Jest dokładnie tak, jak pisze Zuźka. U nas kubek treningowy stał się przejsciówką między niekapkiem a zwykłym kubkiem. Teraz Młoda umie pić nawet z butelki 0,5l, a prababcia zachwyca się, jak to ładnie moje dziecię pije z kubka
czy do tych kubeczków można dokupić ustnik/smoczek (nie wiem jak to się nazywa) silikonowy? czytałam na forum, że takowe są do pierwszego kontaktu dziecka z butelką tego typu, a mój synek ma roczek i nadal pije z butelki normalnej bo gryzie ustniki te gumowe. traktuje to jak gryzak nie jak butelkę
Moje dziecko całkiem nieźle radzi sobie z piciem z kubka treningowego lovi. Ładnie pije, ale kiedy zabierze mi butelkę, bawi się i rozlewa picie. Poza tym jest zadowolona.
Kaajkaa - chyba nieporozumienie wzięło się stąd, że podaliśmy stronę dokumentu pdf - 23… Natomiast posługując się stronami katalogu - akcesoria są na 43.
W oddzielnej sprzedaży mamy dwa rodzaje ustników do niekapków - miękki przeznaczony dla dzieci od 6 miesiąca i twardy dla roczniaków.
Zerknij, prosimy, i napisz, czy o takich myślisz.
dalej nie o to mi chodzi. te ustniki mimo iż są “miękkie” to są twarde. chodzi mi o typowo silikonowe takie jak w butelce do mm czy wody. po prostu przeźroczyste zwykłe ustniki
nie widzę takich w waszych akcesoriach
Kaajkaa - takich nie mamy…
Jeszcze! Bo rzeczywiście widzimy potrzebę wprowadzenia do oferty silikonowych ustników, więc będziemy nad tym pracować.
mam nadzieję, że wprowadzicie bo mimo iż canpola pasują do waszych produktów to jednak fajnie byłoby aby były i wasze na rynku jakoś lubię waszą firmę
synek już pije z kubeczka nauczył się i już nie ma problemów z ustnikiem
polecam
Synek próbował już pić kilka razy z kubka treningowego i początkowo nawet mu się to podobało, potem jednak stracił zapał. Ale to kwestia przyzwyczajenia, co nadrobimy. Kubek fajny, jednak brak w nim uszczelki w ustniku zapobiegającej rozlewaniu.
Otrzmałam wraz z córeczką do testów kubeczki treningowe w wersji retro 150 ml - na pierwszy ogień poszedł różowy. Po wielu próbach z innymi kubeczkami (niekapkami) nareszcie mogę powiedzieć, że moje dziecko pije z kubeczka! To był strzał w dziesiatkę. Widocznie do innych typów jeszcze nie dorosła.
Pierwsza próba napicia się z tego kubeczka polegała na ostrożnym sądowaniu możliwości ustnika, bo jakby nie patrzeć płyn płynie zeń wartko w porównaniu do smoczka butelkowego. Po paru łykach córeczka opanowała picie bez krztuszenia i bardzo szybko opróżniała kubeczek z soczku. Następne testy przebiegały już na świeżym powietrzu, a zawartość znikała w ekspresowym tempie.
Dobrze, że kubeczek jest mały, bo wygodnie trzyma się w rączkach mojej córki. Choć początkowo pijąc z niego próbowała trzymać go za górną nakrętkę, to przy kolejnych póbach odkryła już boczne uchwyty. A jak już chwyciła, traktowała to jako dobra zabawę, potrząsała kubeczkiem i wylewała wkoło napój. W ustniku nie ma zaworka :-), ale jak dla mnie to lepiej. Ustnik jest dość sztywny, ale na tyle miękki, że nie podrażnia dziąseł.
Kubek dość dobrze się myje, jedynie troszeczkę trzeba się napracować by od wewnątrz dokładnie umyć ustnik. Kompatybilność z innymi produktami Lovi sprawiła, że parę razy dolna część kubeczka z nakrętką butelkową służyła do wypicia wieczornego mleczka.
Kubek bardzo przypadł do gustu mi, mojej córce i koleżankom-mamom spotkanym na spacerach :-). Dziękuję Lovi.
Zaraz po otrzymaniu kubeczków treningowych w wersji retro 150 ml zauważyłam u córki wielkie podekscytowanie, chyba mojej małej spodobał się intensywny różowy kolor i pewnie chwyciła kubeczek w swoje małe rączki co mnie strasznie ucieszyło bo inne butelki czy kubeczki lądowały na ziemi a ten jest lekki i poręczny w dodatku mała się nie krztusiła pijąc z niego wiec ja bym ten produkt bardzo poleciła bo sprawił radość nie tylko mi ale i mojemu dziecku
Dostaliśmy kubek, ktory już niedlugo będe mogla dać swojej córce do nauki picia, Na razie jestesmy na etapie rozszerzania pokarmow wiec i taki kubeczek jest nam potrzebny, Super kolor uchwyty wygodne idealny
Synek etap kubeczków treningowych ma już za sobą, ale i tak kubek bardzo, bardzo nam się przydał. Ostatnio połamał się (raczej miało miejsce zdarzenie- synek, kubek i podłoga) nasz kubeczek niekapek z LOVI. Został tylko ustnik który przykręciłam do otrzymanego kubeczka retro i znowu synek ma swój niekapek który mu towarzyszy cały dzień. Kubeczek bardzo fajny, poręczny, mały - taki akurat dla małych rączek. Bardzo wygodne uchwyty, za które synek sam trzyma. W ogóle od niedawna sam pije - podaję mu kubeczek, on bierze i bez pomocy odchyla główkę tak by się napić.
Uratował nas ten kubeczek. Synek cały dzień sobie z niego popija, więc eksploatujemy go bardzo bardzo.
Nic się z nim złego nie dzieje i przetrwał jak do tej pory wszystkie zderzenia z podłogą czy też chodnikiem na spacerach (bo jak już nie jest potrzebny, to oczywiście ląduje po za wózkiem)
Mógłby być (wersja chłopięca) bardziej … hmm… przezroczysty. Tak aby wyraźniej było widać czy w środku jeszcze coś jest i ile. Wydaje mi się, że różowy jest akurat, ma odpowiednią przezroczystość. Ale to dopiero powie mi obdarowana mama za jakiś czas.
Witam.
Niedawno dostaliśmy do testowania kubki treningowe RETRO, za co jesteśmy bardzo wdzięczni. Przeznaczone są dla dzieci powyżej 6.miesiąca życia. Syn ma niemal pół roku, więc wypróbowaliśmy kubeczek. Niestety nie pił z niego. Bardzo spodobał mu się ustnik, którym chętnie masował dziąsła oraz entuzjastycznie go gryzł. Nie mogłam nakłonić go, aby się z niego napił. Może powtórzymy testowanie za jakiś czas i będzie lepiej.
Jeśli chodzi o wygląd, są ładne i estetyczne.
Kubek do podarowania dałam koleżance, która spodziewa się córki, więc na korzystanie z niego ma jeszcze sporo czasu. Mam nadzieję, iż mała również pokocha firmę LOVI.
Pozdrawiam.
Mój synek bardzo lubi kubeczek. Od razu umiał pić z niego. Teraz tez doszła umiejętność kapania po wszystkim… no ale mimo to lubię go. Mamy własnie ten z serii RETRO <3 każdemu się podoba Na dzień dzisiejszy wolimy go od niekapka…
Kuleczek który mislsm wcześniej w porównaniu do tego treningowego się buja. Tu od razu była chęć ssania i picia z niego.
U nas okazał się super mały poręczny z uchwytami idealny. Kolorystyka też do wyboru
Moim zdaniem kolejny trafiony produkt Lovi.
Polecam jak najbardziej.
Trochę spóźniona opinia;)
Kubek retro zakupiłam dla córki wcześniej (gdybym wiedziała że go wygra to bym poczekała:)) ponieważ była na nim informacja od 6 miesiąca. Moja córci nie przypadł do gustu jednak nie poddawałam się i próbowałam ją nauczyć poć z innego ustnika niż ten od butelki. W pewnym momencie załapała i troszkę popijała z niego. Wiem że to kubek tereningowy a nie niekapek jednak problem sprawiało mi że z niego leci woda. Nie mogłam jej go zostawić przy obiadku na przykład bo z reguły go strącała albo wywracała i chlapała gdzie popadnie. Niestety ale krztusi się do tej pory kiedy jej przechylam butelkę ona bardzo często się krztusi przez to że woda leci;/
Kubek który wygrałam z racji tego że już taki sama w domu podarowałam synkowi od koleżanki jednak u nich się nie sprawdził też z racji tego że woda z niego wypływa (nie jest to typ niekapka).
Z plusów mogę powiedzieć że wygląd jego powala:) jest przepiękny dlatego się zdecydowałam na jego zakup, bardzo fajne uchwyty, nie sprawia córce problemów trzymanie go w rączkach.
MA są ustniki dla dzieci 12+ w wersji niekapków ale białych które mogłabym dołączyć do butelki?
Otrzymałam piękny kubek treningowy w wersji retro.
Wizualnie rewelacja, uwielbiam wersje retro.
Dzisiaj próbowałam go poraz pierwszy. Niestety moja córka odmówiła picia z niego soku. Był to jej pierwszy raz z kubkiem więc może dlatego. A może to przez to, iż nie jest jeszcze gotowa. Ma dopiero 7 miesięcy i jest głównie karmiona piersią.
Będziemy musiały próbować dalej
To co mi się wyjątkowo podoba w kubku to to,że wystarczyło zmienić nakrętke na smoczek i Mała bez problemu wypiła soczek. Dzięki uchwytom zrobiła to całkiem sama, bez pomocy mamy
my otrzymałyśmy kubeczek treningowy 150ml retro, w ślicznym blado różowym kolorze;-) po rozpakowaniu byłam zdziwiona jego lekkością córcia z chęcią po niego sięgnęła i bardzo jej się spodobał;-) Na pierwszy rzut oka kubek jest bardzo delikatny, ale zaliczył u nas już kilka upadków i nic się z nim nie dzieje.Biały ustnik łatwo się domywa nawet po soczku z marchwi, wystarczy ciepła woda;-)a .Kubek można myć nawet w zmywarce.Napoje można podgrzewać bezpośrednio w kubku, nie trzeba przelewać w szklane kubki…używamy codziennie i nic złego się z nim nie dzieje, nadal wygląda jak nowy.
Z kubka nie leci ciurkiem napój jak z innych co prędzej używałam…jestem bardzo zadowolona i serdecznie polecam takowy zakup.Redakcji Lovi dziękujemy za możliwość przetestowania. pozdrawiam