Oparzenia

Tu dzielimy się różnymi sposobami radzenia sobie z oparzeniami (nie tylko u dzieci).

Przy małych oparzeniach wystarczą zimne okłady (do czego świetnie służą specjalne żele, starty ziemniak czy cokolwiek wyjętego z zamrażarki czy schładzanie tych miejsc zimną wodą lub mlekiem.
Z roślin przy oparzeniach dobry jest aloes, eukaliptus i arnika.

Najważniejsze jest jak najszybsze schłodzenie oparzonego miejsca.
Ja na drobne oparzenia stosuje piankę panthenol,także na oparzenia słoneczne
nie powinno się przekłuwać pęcherzy i nie wolno stosować tłustych kremów.

Słyszałam kiedyś, że oparzenia nie powinno się oblewać zimną wodą a letnią. Chodzi o to by nie fundować skórze zbyt dużego szoku tylko łagodzić ból. Powiem wam, że faktycznie zawsze polewam taką letnią wodą i jakoś szybciej przestaje boleć :wink:

P.Janik - wydaje mi się, kochana, że miałaś na myśli lodowatą (a nie zimną) wodę, wtedy zgodzę się z tym szokiem.

Woda powinna mieć ok 20stopni

wszystko tez zależy od wielkości oparzenia i miejsca na ciele np buzia to preferowane są chlodne kompresy dopóki lekarz nie zobaczy ( jesli są duże) i pod żadnym pozorem nie wolno przebijac pęcherzy jak się pojawią.

dla starszych dzieci i dorosłych polecam plastry aqacel.
10 lat temu oblałam udo wrzącą wodą z czajnika - przy podnoszeniu chciałam zalać herbatę i urwał sę uchwyt.
Mieliśmy akurat w lodówce te plastry, od razu zostały przyłożone. Nie mam żadnej blizny po oparzeniu. Są rewelacyjne.
Dlatego teraz zawsze mam je w domu, na wypadek takiego przykrego wypadku.

do oparzonego miejsca możemy też przyłożyć jakąś mrożonkę z zamrażalki tylko na ranę kładziemy np gazę a na to coś zamrożonego,dla schłodzenia.

Moje dziecko raz sie oparzyło w rączkę po dotknięciu nagrzanej płyty piekarnika.Przemyłem paluszki pod zimną wodą ,posmarowałem aloesem i przykleiłem taki plaser żelowy czy jak to się nazywa. Na oparzenia jest też dobry panthenol w sprayu.

Gdy maluch sie oparzy najważniejsze jest schłodzenie zimna woda im dłużej tym lepiej . Gdy oparzenie jest wieksze nie ma sensu leczyc go domowymi sposobami tylko odrazu wybrac sie do lekarza, zostanie wtedy przepisany odpowiedni kompres na oparzenia. . Idealny jest opatrunek z balsamem Peruwianskim, nakłada sie taki opatrunek na oparzone miejsce na 2-3 doby po czym sciąga , nastepnie miejsce trzeba cały czas natłuszczać, do całkowitego zniknięcia( balsam ten idealny jest na oparzenia 2 i 3 stopnia)
Na słabsze oparzenia dobry będzie panthenol ale zakupiony zna recepte bo ten bez recepty jest slaby, kompresy żelowe (chłodzące) i oczywiscie aloes

Przy oparzeniach słonecznych nie spiszą sie kremy i maści natłuszczające bo ograniczaja dopływ powietrza ale pianki, specialne preparaty, aloes i oczywiscie panthenol

Dodatkowo zawszę dzięcku nalezy podać paracetamol , gdy dziecko jest opuchniete wtedy dobrze sprawdza sie leki na ibuprofenie

wszystkie pizemy o chłodnej wodzie a nie dopisałyśmy że to musi być bieżąca woda, a nie nalana do pojemnika ponieważ w taki sposób latwo zainfekowac rane

Mója coreczka tez zostala jakis czas temu oparzona pzrez nieuwage osob starszych… maiala na szczescie poparzenie pierwszego stopnia… ale bez wizyty na pogotowiu i pózniej u chirurga sie nie obeszło… rowniez miala zrobiony opatrunek z balsamu peruwianskiego i zalecenia: smarować tłusta oliwka … po 2 miesiącach nie ma na szczescie ani sladu…

Ja słyszałam że nie można smarować oparzenia ani masłem ani tłustą oliwą. Na wykładach z pierwszej pomocy mówili to samo. Oparzone miejsca powinniśmy polewać chłodną ( nie lodowatą) wodą do momentu ustania bólu a następnie przykładamy wilgotny opatrunek z jałowej gazy delikatnie żeby nie urazić oparzonego miejsca zawijamy bandażem.
Najczęściej popełnianym błędem przez nas jest stosowanie na oparzenia wszelkiego rodzaju maści lub płynów oraz przekłuwanie pęcherzy. W przypadku gdy doszło do przywarcia ubrań do ciała podczas oparzenia nie zdejmujemy ich. Oparzenia dzielimy na I, II i III stopnia:
Oparzenie 1-go stopnia to zaczerwienienie skóry i ból. Objawy ustępują po kilku dniach i nie pozostawiają śladów w przypadku gdy to oparzenia zajmuje ponad 30% ciała musimy wezwać pogotowie ratunkowe
Oparzenie 2-go stopnia Pojawiają się pęcherze z płynem surowiczym. To oparzenie również nie powinno zostawiać blizn po pogotowie trzeba zadzwonić gdy oparzenia obejmuje 20% ciała
Oparzenie 3-go stopnia Martwica obejmuje skórę wraz z naczyniami i nerwami skórnymi, i z podskórną tkanką tłuszczową. Skóra przyjmuje barwę od perłowo białej, przez białoszarą do brunatnej, jest twarda i sucha. To oparzenie zostawia po sobie blizny. Wezwać pogotowie trzeba gdy to oparzenie zajmuje tylko 5% ciała

Niestety wiem coś o oparzeniach u maluchów. Oparzyłam córkę gorącą zupą. Na szczęście nie było poważne. Jeśli mogę coś polecić, to każdej mamie nawet jeśli nie zamierza mieć doświadczeń z oparzeniami, zakup hydrożeli. Są naprawdę rewelacyjne. Zaraz po oparzeniu chłodzą oparzone miejsce, bo wiemy, że dzieci nie są zbyt chętne na oblewanie zimną wodą, a potem chronią ranę nie pozwalają wyschnąć dzięki czemu rana goi się szybciej i ładniej. Należy pamiętać, że nie należy go ciąć, więc zakup dużego i pocięcie na małe kawałki się nie sprawdzi, po prostu wysycha, no i przechowuje się go w lodówce. Warto mieć go w lodówce nigdy nie wiadomo czy się nie przyda. Polecam również zakup pianki Panthenol. Kiedy ranka się wygoi tak całkowicie, aby zlikwidować lub zminimalizować bliznę stosować maść Cepan nawet przez rok.

No i najważniejsze miejmy oczy dookoła głowy. Ja niestety byłam wściekła na męża i zamiast skupić się na tym co robię zdekoncentrowałam się i oberwało się mojej córci, a teraz mam wyrzuty sumienia i będę je miała do końca życia.

U mnie Kacper kiedyś jak byliśmy na wsi u Ciotki dotkną łapką takiego pieca na nodze, przytkną całą dłonią. Miał oparzenie II stopnia i tez nas troszkę nastraszono że może pozostać blizna i na rączce może pojawić się przykurcz. Długi czas po wygojeniu się ran ćwiczyłam z nim ta łapkę i nie ma dziś najmniejszego śladu, choć na zmianę temperatury robi sia ona bardzo czerwona właśnie w miejscu oparzenia.
Jeździliśmy ok 10 dni na zmiane opatrunków do szpitala bo tak zaleciła Pani doktor. I dobrze bo sama chyba bym nie dała rady tego robić.

Moja ciocia gdy była mała około 4 lat wylała sobie na plecy gorącą zupę. Niestety zmarła, bo w szpitalu dostała złą grupę krwi.

Oparzenia, mój temat to jest. Otóż jak byłam mała to ciągnęło mnie do gorącego, zawsze. I tak mając 2 lata ściągnęłam na siebie talerz pełen gorącego krupniku - efekt jest taki, że poparzone chyba z 70% ciała i szpital. Jeden wielki ryk podobno. Teraz została mi tylko blizna na szyi i mniejsza na ręce. Na szczęście na twarzy nic nie mam. Wtedy moja babcia specjalne maści z Niemiec przywoziła, żeby te blizny smarować i takim masażerem masować. Dlatego nawet te, które zostały są dość małe. Pominę już wkładanie rąk do gorącej kawy i trzymanie dłoni na piecu elektrycznym, żeby sprawdzić kiedy jest już nagrzana płytka.

Najważniejsze to oparzone miejsce pod lodowatą bieżącą wodę na co najmniej 15 minut. Nie zawijać, nie przebijać pęcherzy. Ewentualnie stosować te pianki chłodzące, typu Panthenol.

Pierwsza pomoc w oparzeniach tak w skrócie

Przyczyną oparzeń z powodu urazu termicznego mogą być: gorące płyny, płomień, para wodna, żarzące się metale, oparzenia słoneczne.
Postępowanie w przypadku oparzeń w obrębie “okolic wrażliwych” twarzy, szyi, krocza rak, stóp lub w okolicach zgięciowych stawów wymagają natychmiastowej pomocy lekarskiej :

  1. Upewnij się że nic ci nie zagraża.
    Jeśli uznasz, że udzielanie pomocy naraża Ciebie na niebezpieczeństwo możesz odstąpić od udzielania pomocy. W takiej sytuacji Twoim obowiązkiem jest wezwanie służb profesjonalnych takich jak staż pożarna i pogotowie ratunkowe.

  2. Jeśli ubranie się pali lub tli - ugaś je.
    Do tego celu NIE używaj gaśnic. Większość dostępnych w Polsce gaśnic wywołuje na ciele człowieka odmrożenia.

3.Wezwij pogotowie jeśli oparzenie jest rozlegle.
4.Zdejmij ubranie. Jeżeli ubranie jest wtopione w ciało to nie zrywaj go tylko wytnij ubranie wokół rany.
5.Jeżeli oparzona jest ręka ściągnij biżuterię - zanim narastający obrzęk uniemożliwi to.
6.Ochładzaj oparzona część ciała czysta chłodną woda od 10 do 20 minut.
7.Po ochłodzeniu poczekaj, aż oparzona skóra wyschnie, następnie osłoń opatrunkiem oparzeniowym np AQUA GEL, Hydro Gel, mokry opatrunek.

Czego NIE wolno robić…

Nie wolno podawać niczego doustnie.
Nie wolno smarować oparzonej skóry maściami, kremami, tłuszczami.
Nie wolno przekuwać pęcherzy.
Nie wolno zostawiać ratowanego samego, jeśli oparzenie jest rozlegle.
Uwagi dodatkowe:

Jeżeli używasz opatrunku tradycyjnego to przed jego zmiana na nowy namocz go!!! W ten sposób zmiana opatrunku będzie mniej bolesna. Zwłaszcza wykorzystuj to przy zmianie opatrunków dziecku.

Na nierozlegle oparzenia polecam przesmarowanie takiego miejsca białkiem z jajka- sposób wypróbowany przez moją mamę, jak pracowała w naleśnikarni i nadgarstkiem “przetarła” taką specjalną patelnię do naleśników… Później warto przetrzeć sokiem aloesowym- szybko znika zaczerwienienie i blizny sa minimalne