Mazia znalazłam taka pracę na Pubmedzie ale próba badawcza to ledwo 80 kobiet, i w badaniu nie potwierdzili wpływu wiesiołka doustnego na skalę Bishopa i długość porodu.
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/29426270/
Aha czyli to dalej takie wróżenie z fusów te zastosowanie dopochwowe .
Marta jasne na jednego coś zadziała na drugiego nie, ale ja tam stosuje wiesiołek doustnie bo żyje nadzieją , że przyśpieszy to czas rozwierania szyjki
Mazia warto tez spróbować z masażem brodawek często też pomaga w przyspieszeniu porodu, sex z mężem. Najgorsze chyba jest wywoływanie porodu
Ja nie spakowalam również ale bez konsultacji z lekarzem bym nie kombinowala chyba ze to lekarz zalecil to jak najbardziej
Pati no masaż brodawek mi pomógł pamiętam, ale jak już miałas kurcze. To nie jest tak, że ja chcę aż tak bardzo to przyśpieszyć, ale bardziej zmiękczyć szyjkę by rozwarcie szło szybciej jak się juz zacznie. Choć osobiście nie ukrywam, że juz bym chciała rodzić bo czeka mnie indukcja jakoś za tydzień mniej więcej - decyzja zapadnie dokładnie kiedy za tydzień, ale lekarz mówił, że czwartek piątek do szpitala. MOże zmieni zdanie kto go wie, ale jednak wolę by to się samo zaczęło niż zaczną kombinować w szpitalu jak to zrobić, albo nic nie będą robić jak to było z Laureczką ;/
podobno pomaga - smarowane tym sokiem z jaskółczego ziela takie żółty
Mój ginekolog mówił brać możesz nie zaszkodzi ale czy pomoże?
Ja praktykowałam w pierwszej ciąży masaż krocza olejem z wiesiołka i rzeczywiście miło wspominam poród i odbył się dość szybko jak na pierwszy poród, bo ok. 23 miałam pierwszy skurcz, zanim dojechałam do szpitala, zanim mnie przyjęli na porodówkę, zanim zrobili ktg to zdążyłam się 3 razy zakręcić na piłce i już wchodzilam na łóżko porodowe, a przed 4 rano córka była już nami.
Polecam jeszcze napar z liści malin, też piłam. Córka urodziła się dzień przed wyznaczonym terminem.
Beata o tego produktu nie znam i nie slyszalalam
Mama_coreczki to może spróbuje masażu choć z poprzedniej ciąży nie wspominam go dobrze do najmilszych nie nalezal. Stosowałam w tedy z awokado olejek
Mazia na pewno nie zaszkodzi, jak go tolerujesz w postaci dosustnej to czemu nie :)
Ja napar z liści malin też piłam kilka tygodni i zero efektów.
Mazia ale chcą zrobić indukcję bo będziesz po terminie? Z tego co czytałam to rodziłas SN pierwsza córkę. Zawsze mi się wydawało że jak wcześniejszy poród sn to tak się nie spiesza z rozwiązaniem. Zawsze to lepiej jak się zacznie podobno bol nie aż taki duży bo zaczyna się stopniowo a nie od grubej rury z oxy. A moze porozmawiaj z lekarzem o baloniku czasem działa też cuda :) może koktajl położnej pomoze łyżeczką oleju rycynowego i sok pobudza pracę jelit czasem przeczyszcza i poród też postępuje. Ale lepiej to skonsultować z lekarzem albo położna.
porozmawiaj lekarzem on ci na pewno najlepiej doradzi i pomoże
Pati mam cukrzycę ciążowa i dlatego muszę mieć szybciej indukcję. Wolałabym poczekać,ale takie są zalecenia że wywołują szybciej bo łożysko może źle pracować z dnia na dzień, więc wola mieć kobietę pod kontrolą w szpitalu i szybciej wywołać poród. Jakoś ten indukcji się boję wolałabym by samo się rozpoczęło,ale dziś miałam ktg i spokój. Za tydzień mam lekarza i w tedy decyzja kiedy idę do szpitala bo mówił, że czwartek lub piątek, ale na wcześniejszej wizycie mówił 1 czerwiec, a ostatnio że jednak szybciej .No zobaczymy �
Dziewczyny a jak to jest z tym ktg? Ja w pierwszej ciąży chodziłam prywatnie do lekarza i ani razu nie dostałam zalecenia że mam się udać na ktg. Pierwsze i jedyne ktg miałam w trakcie przyjęcia już do porodu na salę porodową.
Ja tez chodzilam prywatnie ale pamietam ze mowil mi kiedy mam wykonac ktg i wtedy zgłaszałam się na to badanie do szpitala.
Ja podobnie jak Anita, chodziłam prywatnie a kontrolne ktg robiłam sobie w szpitalu. Tak mi kazała moja ginekolog. Bez problemu miała to robione.
Mazia, nie wiem od czego to zależy , ale ja przy cukrzycy ciążowej nie miała wywoływanego porodu. Urodziłam 5dni po terminie- wtedy po prostu się zaczęło ;)
Moniczka ja też wczoraj rozmawiałam o tym z moja diabetolog o mówiła ze cukrzyca ciazowa nie jest wskazaniem ani do cc ani do wcześniejszego wywoływania porodu jeżeli dziecko ma prawidłowa wagę nie ma takiej konieczności
Mazia Z jednej strony jak byś była szybciej w szpitalu to miała byś już wszystko za sobą, ale to lekarz musi zdecydować co najlepsze do cb. Pewnie ze lepiej jak by sako się wszystko rozkręciło. Koleżanka miała indukcję i nie wspomina najlepiej :(
