Mój Franio dziś jakiś był trochę wygadany 2 razy powiedział nie te,jak coś nie chciał,potem Ala jak się kopnął a najlepszy był jak mi podawał pranie i mówię mu dziękuję a on chodził po mieszkaniu i zieziuje
Może to powoli przełamuje…zobaczymy
Ż koleżanka przez telefon gadałam opisywała jej co mówi,robi
Powiedziała że jak się spotkamy to co poobserwuje ale żeby się nie stresować nic na sile,że jak powoli zaczyna to może teraz mu się mowa " puści " ni i wedzidelko mu obejrzy,chociaż zycze hej powodzenia bo ja kilka razy próbowałam ale tak usta zacisnie że szok
MAM dobrze że pani zadowolona. Ty też powinnaś. Jesteście na dobrej drodze.
Aleks może faktycznie Franio się przełamuje i zaczyna mówić. Koleżanka go poobserwuje i będziesz wiedziała czy Franio spokojnie zaczyna mówić czy musisz z nim chodzić na zajęcia o logopedy. Trzymam kciuki, żeby Franio się rozgadał na całego.
Mama_Arka_Martynki to super teraz musisz to ostro pilnować żeby Was nie skreślili.
A jak wyglądają takie rozmowy Arka z panią?
Mój łobuz ostatnio tak łapie słowa że gada i gada.A chce coś szybko powiedzieć to potem jęczy zanim coś powie czasem trzeba mu pomóc dobrać słowa ale i tak coraz lepiej jest.
A w poniedziałek jak byliśmy w Lidlu to wzięłam mu Milki Way (jakoś tak się to pisze) to wiercił się strasznie w tym siedzeniu a jak zobaczył w koszyku ten batonik to mnie zawołał i powiedział “Dziękuję” i przytulił mocno
Zjadł aż pół w ten dzień a drugą połówkę na drugi dzień sobie zostawił
oszczędny he he
Darka mądry ten Twój Synuś:)
No właśnie MAM opisz troszkę bardziej co tam robicie?
Darka to super że tak sobie zostawił batonik na kolejny dzień kurcze moje to by zjadły i przyszłyby po jeszcze.
Aleks to Franio też jeszcze nie mówi, może poprostu chlopcy mają taką ciężką mowę.
Podobno tak jest…
Mój mąz też miał ciężko
A w jakim wieku dziecko powinno wymawiać pierwsze słowa? Ja jeszcze nie doświadczona w tym temacie, dlatego pytam
To zależy od dziecka
Może zacząć około roczku a może nawet jak 2
A Franio dzisiaj biegał i powtarzał mama! W końcu
Bo już mi tak żal było jak do mnie te te,tata itp
Męża jak słyszy to przez całe mieszkanie biegnie i krzyczy tata a mnie olewal, hehe
I rzucał w Klaudia klockami i mówił ati atibo mu Klaudia mówiła że nie wolno,że ati ati,chyba ja tak w domu uczyli…
M.Jacek dużo zależy od dziecka. Jedne mówią jak mają rok a inne później i nie ma na to reguły. Każde dziecko w swoim czasie zaczyna mówić.
Aleks ja też wciąż czekam na pierwsze mama. Mój młody ma tak jak Franio ciągle krzyczy tylko tata a mama w nocy ewentualnie jak płacze. Ale to też rzadko mu się udaje.
Aha, czyli nie ma dokładnie określonego czasu, kiedy powinno się wydarzyć. Chyba jak ze wszystkim podczas rozwoju dziecka, każde ma inaczej. Słowo “mama” to mojemu tez wychodzi jak płacze ale będę czekać z niecierpliwością na pierwsze świadome "mama"wypowiedziane przez synka
Aleks, moja córka na królika, jak gryzie jej książeczki to też mówi ati ati i robi mu nunu paluszkiem
Córa bardzo szybko nauczyła się mówił mama i aż do 15 miesiąca to była tylko mama i mama. Gdy miała 15 miesięcy doszedł tata:) Za 2 tygodnie skończy dwa latka i mówi ładnie, moim zdaniem. Nawet jest w stanie złożyć 3 słowa, najczęściej jest to nie ma kupy, nie ma albo nie chce kaszki
Aleks zabawny Franio, fajnie, że mówi mama wczoraj Arek trzy razy powiedział “nie” adekwatnie do sytuacji
Mąż był z nim na zajeciach, a ja z córcią w przychodni.
Mała dostał mi wczoraj wysypki, obudziła się z nią, cała jak biedronka, dziś policzki jeszcze gorzej bo to dwie wielkie czerwone plamy jestem przerażona bo nie wiem co to, dostał z nowości jedno winogronko bez skórki ,na szczęście nie swędzi. Mała zachowuje się normalnie.
Co do zajęć to z logopedką i z psychologiem bawi się puzzlami autami zwierzątkami. Łapie drewniane rybki na wędkę z magnesem, wkłada figurki zwierzątek odpowiednio kolorami do kubeczków. Dmucha piórka, bańki mydlane, tnie nożykiem plastikowym owoce i pani mówi ciach. Przy tym mówią do niego melodyjnie powoli i odgłosami np bam., bam, brum brum, ciuch ciuch. Włączają odgłosy pojazdów i zwierząt na kompie i magnetofonie. Starają się żeby przy tym patrzył jak najwięcej na ich usta. Jest nieśmiały i chcą go otworzyć trochę, żeby się tak nie wstydził.
Natomiast na zajęciach ruchowych bawi się na sali gimnastycznej w basenie z piłkami, chodzi po kółkach sensorycznych o różnej fakturze, rozbija plastikowe kręgle, układa w puzzlach piankowych pojazdy, zjeżdża z takiej materacowej zjeżdżalni, masują się piłkami o roznej fakturze.
Chyba z grubsza tyle. Taka zabawa.
Aha u logopedki pracujemy, żeby porozumiewał się obrazkami jak coś chce to ma dać obrazek z tym właśnie. W domu mamy sobie opracować takie obrazki też. Potem dzieci zwykle układają zdania proste z obrazków i po jakimś czasie otwierają się i mówią.
Mam to super te zajęcia, mi logopeda ta z przedszkola też kazała włączać piosenki np. Piesek mówi hau hau itp ale moj syn mnie zadziwia bo niby nie mówi a tu słyszę ostatnio jak śpiewa Julia ooo Julia i to tak ładnie i wyraźnie . Zaskakuje mnie czasami.
Mój wczoraj powiedział trzy razy nie
Dzieci szybko się uczą, miejmy nadzieję, że szybko ci nasi chłopcy nas zagadają
MAM to super te zajęcia:)
Fajnie że znalazłaś Arkowi, na pewno mu to pomoże
A fajnie że są te zajęcia różnorodne, to na pewno się nie nudzi:)
My z Franiem po cichu książeczki przeglądamy bo ZOsieńka zasneła
Moja Zosieńka bidna od rana zapłakana , żeby idą tak płacze, tak trze, dałam jej Viburcol już wczoraj, dzisiaj poleciał Ibum bojuż tak płakała, nić nie pomagało, żadne żele, spraye
Już ząbki ojej no niedawno się urodziła a tu zaraz ząbki będą
Nooo dziąsełka popuchnięte bardzo, lekarka mówi że dół, a jak dla mnie to góra wygląda na strasznie spuchniętą
Teraz wstała, a Franioposzedł się obok męża położyc
Wstała taka lepsza, nakarmiłam ją i leży w bujaczku i się skarpetkami bawi, się nauczyła ściagać artystka jedna:)
Moja też wiecznie ściąga skarpetki, a ja chodzę i zakładam
Aleks współczuję bolesnego ząbkowania…Ale dawaj przeciwbólowe, żeby Zosia się mniej męczyła bidulka mała.
Mój do tej pory uwielbia ściągać skarpetki i robi to do tej pory.
Arek to samo, prawie 3 lata i ciągle zbieram z podłogi skarpetki