Witam, mam problem.Moj maz wlasnie mi oswiadczyl ze krzywdze swoje dziecko.a mianowocie podczas noszenia np. Na odbicie dziecko nie zawsze ma raczki w gorze .nawet gdy ja nosze to wedlug.niego powinna miec raczki uniesione.i ze to przeze ona odchyla sie do tylu, czesto robi to bardzo gwaltownie.czy przeze mnie miec ona w przyszlosci problemy? Dodam ze corcia ma 2.5 miesiaca.prosze o rade
Polecam iść z tym na konsultacje do fizjoterapeuty, a mężowi powiedzieć, że jeśli się nie zna to niech się nie wypowiada, a jak chce być mądry niech przejmie pałeczkę i sam niech odbija dziecko
Z rączkami nie widzę tutaj problemu , a odchylenie główki można załatwić prostym przytrzymaniem ręka kawałka główki, szyji i skrawka pleców żeby dziecko miało sztywno ta główkę .
A mąż jak mądry to popieram poprzedniczke , daj mu maleństwo i niech odbija .
Niech mąż pokaże jak to się zatem robi.
A taj poważnie nigdy nie miało moje dziecko raczrj do góry przy odbiciu.
A główki nie trzymasz ręką?
Mój mały czasem miał rączki do góry ale czasem w dół nie widzę w tym nic złego. Co do główki to trzeba ją podtrzymywać zwłaszcza jak dziecko takie malutkie
Przede wszystkim przytrzymuj główkę, żeby uniemożliwić dziecku odchylanie jej do tyłu.
Dobrze by było gdybyś skonsultowała z neurologiem w celu sprawdzenia napięcia mięśniowego.
Magdo, na odbijanie maluszka jest kilka sposobów i nie można stwierdzić, który z nich jest lepszy. Są bezpieczne i wygodne dla maluszka więc to, który wybierzecie zależy od Waszych preferencji.
-
Po karmieniu trzymaj dziecko w pionie, przytrzymuj główkę, możesz dziecko przytulać do swojej klatki - wtedy jego rączki nie będą uniesione. Możesz też delikatnie się kołysać, ale wykonuj delikatne, miarowe i stonowane ruchy bo maluch odbiera je znacznie intensywniej niż my.
-
Ulokuj maluszka na swoim ramieniu - wtedy jego rączki będą podniesione.
-
możesz trzymać malucha przodem do otoczenia lekko opierając główkę o siebie zwróć uwagę czy nie przygniatasz za bardzo brzuszka
Polecam Ci książki oraz filmiki instruktażowe fizjoterapeuty Pawła Zawitkowskiego - znajdziesz tam wskazówki dot. prawidłowego trzymania, noszenia, podnoszenia maluszka.
Wklejam dla Ciebie linki z filmikami instruktażowymi oraz opisem i zdjęciami, może Ci to pomoże.
Pytasz też o odchylanie główki: u nas też miałyśmy taki problem, ale u córki zostało stwierdzone obniżone napięcie mięśniowe więc dziecko się odchyla gdy może mieć nieprawidłowe napięcie - skonsultuj się z pediatrą, neurologiem dziecięcym i fizjoterapeutą.
Możesz też wrzucić zdj albo filmik, na którym zobaczymy jak bardzo się odchyla?
Uważam, że wszystko co Cię niepokoi powinnaś konsultować z pediatrą. Również w poradni Laktacyjnej położne Wam pokażą w jaki sposób odbijać dziecko czy też karmić na poduszce do karmienia.
U nas też synek bardzo odchylał głowę do tyłu .
Zgodzę się z Kasia warto wybrać się do neurologa i sprawdzić napięcie mięśniowe wizyta u fizjoterapeuty też nie zaszkodzi pokaże Ci jak podnosić i nosić dziecko .
U nas sprawdziło się noszenie przodem do świata , oraz wzdłuż reki dziecko leży brzuchem na przedramieniu . Wtedy dziecko nie ma możliwości odchylania głowy do tyłu jak za każdym razem będziesz tak nosić do później przy odbijaniu juz nie powinien tak się odchylać .
Dlatego uważam że wizyta u fizjoterapeuty nie zaszkodzi a może pomóc . Ostatnio wyczytałam że nie powinno się podnosić dziecka siedzącego pod pachami . Dla mnie wydało się do oczywiste . Także może pomoc w różnych kwestiach . My się wybieramy w poniedziałek do fizjoterapeuty jesteśmy już też po wizycie u neurologa synek ma 3 miesiące skończone
pati, co powiedział Was fizjo? Z napięciem w porządku? Asymetrię wykluczył? Nam zaleciłaby podczas przenoszenia maluszka trzymać go bokiem do podłoża żeby nie czuł napięcia i niepotrzebnego stresu z gwałtownym przemieszczaniem go i ruchem, powiem Ci, że faktycznie widziałam różnicę bo córa wtedy tak bardzo się nie napinała. Wam też fizjo o tym wspominał?
Mama.gratki no u nas wizyta u fizjoterapeuty w poniedziałek . Byliśmy u neurologa ale nie mówiła nic o napieciu tylko że patrzy chętniej z prawej strony że zmienić ręce itd teraz woli być tylko noszony w pozycji pionowej zeby wszystko widzieć.
I wtedy zaczyna się problem bo głową leci do tyłu i nie wiem czy dlatego odchyla że nie trzyma jeszcze stabilnie czy poprostu jest to spowodowane czymś .
Jak trzymam przodem do świata to jest ok bo nie ma możliwości odchylenia głowy. Zobaczę co mi powie w poniedziałek fizjoterapeuta
Mama.gratki u nas miesiąc i są duże postępy i szczerze nie byłam już u fizjoterapeuty , stwierdziłam że dziecko może potrzebuje więcej czasu i teraz ładnie trzyma główkę itd ja też trochę pracy włożyłam poprawiałam go za każdym razem kiedy była taka potrzeba i się udało. Teraz się zastanawiam czy czasem wcześniej nie było ok a fizjoterapeuta nie zasugerował się tym co ja mówiłam
Pati, mogło tak być. Ale teraz z perspektywy czasu widzę że potrzeba czasu i cierpliwości. Wiele rzeczy się unormuje, maluch się nauczy, dojrzeje, dorośnie. Oczywiście, że fizjo się sugeruje przekazem rodzica bo to rodzic obserwuje dziecko na co dzień, a fizjo tylko je bada i wykonuje od czasu do czasu ćwiczenia. Dlatego warto przekazać informacje obiektywnie, nie „naciągać” faktów, ale tez ich nie pomijać
Mama.gratki masz rację trzeba wszystko obserwować w razie wątpliwości udać się do fizjo. Zapisałam się na różnych grupach na Facebooku i jestem w stanie zrozumieć że matka się martwi czy aby na pewno dobrze zaczyna się obracać czy siadać ale patrząc na to wszystko to ludzie popadają w paranoję trochę bo np dziecko według schematu się obróciło a moje jeszcze nie i porównywanie do innych dzieci miałam z tym problem martwiłam się że mój jeszcze nie robi tego co powinien ale chyba dojrzałam do tego że każde dziecko jest inne i potrzebuje czasami więcej czasu . I dzisiaj wpadłam na świetne stwierdzenie . "Porównywanie dzieci miedzy sobą jest jak porównywanie różnych gatunków drzew , każde z nich kwitnie kiedy jest jego pora "
Moja córka przy odbijaniu też szybko zaczęła odchylac głowę do tyłu.
A ma teraz 2 miesiące.
Też trzeba dziecko w dobrej pozycji układać do odbicia żeby główka była nad barkiem.
Odświeżam temat
Córka ma 10 miesięcy i śpiąc odchyla czasem głowę do tyły, fizjoterapeutka powiedziała że jak zacznie raczkować przejdzie jej to, jednak raczkuje już od miesiąca i nie przeszło. Do jakiego wieku może występować takie odchylanie? Czy jest to niepokojące? czy powinnam się gdzieś udać jeszcze na konsultacje?
Dominika, może rzeczywiście kogoś jeszcze zapytaj. Innego fizjoterapeuty czy lekarza pediatry choćby. Może być też tak, że małej jest po prostu wygodnie tak spać, ale zawsze warto jeszcze dla świętego spokoju zapytać.
Dominika trudno powiedzieć dlatego bym się wybrała do fizjoterapeuty żeby zobaczyć czy czy wszystko jest w porządku
Moja śpiąc odchyla do tyłu i też czytałam że musimy iść do fizjo. Sana obróci się na bok i głowa do tyłu
Dzięki dziewczyny, ona nie odchyla tej głowy bardzo mocno i nie zawsze ale tak jak piszecie, skonsultuje to jeszcze z jakimś fizjoterapeuta.
Tak pewnie i wszystko będziesz wiedziala;))