Odchudzam sie walczę o lepsze jutro kto ze mną?

iwona886, w tym co napisałaś jest trochę prawdy. Im więcej jemy cukru tym więcej nasz organizm się go domaga :wink: Trzeba przetrwać okres “odstawienia” i potem jest tylko lepiej!

Wie, że nie warto najadać sie przed snem, to po prostu niezdrowe, w nocy żołądek nie pracuje tak jak w dzień, stąd potem zgaga i niepotrzebne kilogramy. Ja staram sien ie jeść 3 godz przed snem.

Adamos właśnie i ja stosuję taka zasadę…czasami coś mi się nie udaje wytrzymać ale już od jakiegoś tygodnia, od ostatniego weekendu nie jadłam już na noc i jak budzę się rano jestem bardziej wypoczęta bo mój żołądek nie musi całą nic intensywnie trawić :slight_smile:

Ja na szczęście nie mam problemów z nadwagą. Mogę Ci jedynie życzyć powodzenia :slight_smile:

dziewczynki jak wam idzie??? pisać no mi tu :slight_smile:

Ja właśnie wróciłam z wakacji i aż boję się jutro stanąć na wagę:-( cały tydzień bez ćwiczeń i z pozwalaniem sobie lody gofry kawy mrożone słodkie picie. Nie dobrze nie dobrze

Justyna każdy powinien sobie moim zdaniem pozwolić od czasu do czasu na pewna odskocznie a co nas nie zabije to nas wzmocni :slight_smile:

Oliwcia u mnie ok czuję że już jest odrobinkę lepiej co prawda jeszcze na wagę nie staję bo czekam na koniec tygodnia ale już widzę, że może być lepiej…nie jem słodyczy (staram się :slight_smile: ) a to dla mojego organizmu dużo :slight_smile:

Ja na szczęście za goframi nie przepadam, za bita śmietaną też:) A to bardzo kaloryczne danie

adamos ja juz nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam gofry ale nie ukrywam, że bardzo lubię :slight_smile: narobiłyście mi smaku ;/////

chyba też nabrałam chęci na gofryyy ale ale moje drogie trzeba się trochę pilnować może mi się przyśnią :slight_smile:

No więc już dziś trening zaliczony a na wadze kg do przodu:-(

Justynko nie waz się tylko się mierz wtedy cm lecą a ty masz motywację do dalszej walki :slight_smile:

Właśnie na początku zlecialy trochę a od dłuższego czasu nic chodź po zdjęciach widzę że ciało wygląda inaczej

Justyna trzymaj nas w ryzach hihi :slight_smile: z grupie zawsze lepiej i gofrów nie jadłam ! !

Dziewczyny trenujące, pamiętajcie, że mięśnie ważą więcej niż tłuszcz. Można stracić tkankę tłuszczową a “przytyć” bo zaczynają rosnąć mięśnie. Najlepiej sprawdzać swoją sylwetkę “na oko” oraz na ubraniach. Ważenie się wprawia nas tylko w złe samopoczucie i demotywuje…

Kochana redakcjo dziękujemy za przypomnienie tego faktu :slight_smile: i racją jest, ze waga może stać w miejscu a pomimo tego możemy nosić mniejsze rozmiary ubrań…czy może być tak, że kiedy ćwiczę i po jakimś czasie karmię synka on bardziej ulewa mleczko ? Karmie go piersią…szukam przyczyny ulewania, wcześniej nic sie nie działo;///a ma już 7 miesięcy…

Dziewczyny ja nie lubię ćwiczeń…:(i znów jadłam lody:( i piłam piwko malinowe, a piwo jest bardzo kaloryczne:(

Ja wczoraj jadłam też lody:-( ja też nie lubię ćwiczyć chodź nie powiem trochę się wciągnęłam i wolę poćwiczyć i zjeść niż sobie jedzenia odmawiać:-P

Dziewczyny tak jak pisałam wcześniej lepiej się zmierzyć i brać pod uwagę cm niż kilogramy. :slight_smile:
Moja kuzynka na przykład (nie pamiętam czy o tym wspominałam) na każdym lustrze powiesiła dobie zdjęcie ze swoją sylwetka idealna i do której dąży i dodatkowo napisała sobie motywują karteczkę “dasz radę” “wierzę w Ciebie że Ci się uda” itd. Może to Was też zmotywuje.