U nas zdażało sie ze nosiłam małą godzinę i nic po czym jak ja położyłam to potrafiło sie po 2 godzinach ulać, może to dziwnie brzmi ale tak bywało, nie wiem czym było to spowodowane, bo nie za każdym razem tak bywało,
Ulania tłumaczę refluxem, bo było potwierdzone badaniem ale odbicie, być moze w tych momentach mała jadła spokojniej nie wiem, dodam ze było tak głównie przy karmieniu piersią, przy butelce było juz lepiej, jednak też była już starsza bo miała wówczas prawie 4 miesiące.
Anita u nas tez tak było że mimo iż małemu się odbiło to po jakimś czasie jeszcze ulewał , może nie aż tak dużo ale jednak. Teraz Jas ma 8 miesięcy i raczej się już to nie zdarza, było tak do ok 4-5 miesiaca
W sumie to potem dziecko jest bardziej ruchliwe i podczas zabaw mu sie odbija, bo z ulaniami to nieco dłużej trwało.
Mój syn do 2ego mca pomimo odbicia strasznie ulewał, na szczęście teraz już odbija normalnie chociaż jak Go biorę do odbicia to strasznie sie denerwuje i płacze ale jak już beknie to od razu widać ulgę na Jego buzi
Dziewczyny, do jakiego wieku dzieci trzeba odbijać po jedzeniu? Powiem szczerze, że nie pamiętam jak to było ze starszą córką, ale chyba przestaliśmy, jak sama zaczęła jeść na siedząco…
Angie dokładnie tak jak mówisz, jak dziecko siedzi to już samo sobie odbije
Ja już nie czekam na odbicie bo później to długo to trwa, często odbija się już podczas zabawy nawet ok pól godz po jedzeniu;)
Mój narazie odbija do 5 min. po jedzeniu, więc tyle dam radę wytrzymać
Właśnie mam pytanie odnośnie odbijania, mój synek ma 7,5mc i pije mleczko o 2,5rano prawie na śpiączki pije i muszę go wyciągać z lozeczka żeby mu się odbilo, i mam pytanie do jakiego czasu daje się dzieci do odbicia? Zwłaszcza karmione w nocy?
Ewcia ja już nie brałam syna do odbicia gdy był w wieku twojego.
Dziecko powinno się brać do czasu gdy zacznie samodzielnie siedzieć, czyli do około 6 miesiąca życia.
Mój Ewcia jest w podobnym wieku i nie oklepuje go do odbijania. Poprostu jak siedzi i je to samo mu się odbije, choć i tak sporadycznie
Poza tym mój też w nocy na leżąco je i nie biorę go do odbicia.
Ewcia ja nigdy Małego nie wyciągałam jak juz był straszy, bo juz tez w wieku ok. 6 miesięcy nie odbijalo mu się za każdym razem…
Ogólnie nie powinno się karmić dziecka na leżąco tzn. na płasko, choć ja też tak karmie, bo Mały inaczej nie chce.
Jeżeli bardzo chcesz by mu się odbiło w nocy przekręc go na brzuszek i poczekaj z 10 minut a powietrze samo ucieknie; )
Ewcia a dziecko ulewa? Bo jeśli nie to jeśli nie odbije to nic mu nie będzie. Gorzej jakby ulewał bo wtedy jak mu sie odbije na leżące to może się zakrztusić.
Nie ulewa już m się od dawna, w dzień to dan go do odbicia bo wiem że go nie obudze, i jak posadze go na siedząco to też mu się odbije ale san długo nie siedzi może minutę bo za chwile juz spada na główkę, ale gorzej w nocy pije mi na lezaco bo inaczej nie chce i czasem żal mi go podnosić do odbicia bo jest taki trupek:-D ale mu się odbije ładnie,czasem tylko tak delikatnie,ale jak go nie wezmę to nie bedzie czym jakis dykomfort ze bedzie chciało my się odbic i się przebudzi?
Ewcia musisz próbować, nic sie nie stanie jak go nie weźmiesz do odbicia i moze sam jakoś odbije na leżąco.
Ewcia ale czy synek będzie czuł.dyskomfort bo będzie chcialo mu si odbić i się przebudzi czy tez Ty go obudzisz do odbicia, to na jedno wyjdzie:-)
Jeśli nie ulewa to zostaw go tak jak jest, nic mu się nie stanie jak w nocy mu się nie odbije:-) Synek pewnie bardziej poirytowany jest tym ze go budzisz, niz tym, ze mu się nie odbiło:-)
Moja 7 miesieczna cora juz nie odbija.
A w nocy nie trzeba dawac do odbicia, bo mleko jest inne, gestsze i bardziej sycace i dziecko nie odbija.
My z racji ulewania karmimy w pozycji półsiedzącej i zawsze trzymamy do odbicia, nawet w nocy, choć młody w nocy je bardzo rzadko. Tyle, że karmimy z butelki, a wtedy chyba jest większe orawdopodobieństwo nałykania się powierzta mimo super smoczków
Mój je z butelki i za każdym razem po każdym jedzeniu mu się odbija w nocy budzi się dwa razy o ok 12 i po 4 i za każdym razem jak daje go do odbicia to mu się odbija i to głośno, wiec wydaje mi się ze jak nie dam go do odbicia to bedzie go to meczylo
Ewcia jeśli twierdzisz, że mały musi jeszcze odbijać i po odbiciu będzie mu lepiej to jeszcze go bierz. Za miesiąc bądź dwa może już nie będziesz musiała brać małego.