Moja Martynka będzie miała 1 czerwca całe pół roczku. Chciałabym, żeby udało mi się nauczyć ją pić z niekapka, przy synku mi się nie udało, ale ten zdolniacha pije już z normalnej butelki czy z kubka. Chociaż początki były trudne bo musiałam na spacerze odkręcić niekapka i podstawić przykrywkę pod brodę lub pieluchę bo się zalewał. Teraz chciałabym odnieść sukces przy małej. Tylko że córcia nie pije mleka z butelki odmawia jedzenia jak mnie nie ma.
No więc kiedy zacząć ćwiczyć niekapka
Mama mój ma 8mies i za nic w świecie nie umie zaciagnac z niekapka. Chętnie poczytam rady na ten temat
MAM powiem Ci jak to było u nas, Kiedy synek miał 6 miesięcy i zaczęliśmy rozszerzać dietę dałam mu niekapek zamiast butelki ze smoczkiem (oczywiście mój mąż z obawy o to, że młody jest za mały dawał mu butelkę ale mały równie fajnie pił z nikapka jak i butelki). Jak mały miał 10 miesięcy dałam mu już kubek 360 stopni i pije teraz tylko z tego kubeczka.
Proponuje Ci dać Martynce od razu niekapek bo wbrew pozorom dzieci świetnie sobie z nim radzą. Możesz spróbować chociaż na początku na pewno będzie tak, że będzie się oblewała. Nie do końca będzie umiała połknąć ale nauczy się więc ja na Twoim miejscy zaczęłabym od picia z niekapka.
Kasia a Twój dzieć pił wcześniej z butelki czy tylko cyc?
Wydaje mi się ,że duże znaczenie ma rodzaj kubeczka.Mojej córce pierwszy raz ok.6,7 miesiąca podałam kubek treningowy i bardziej go gryzła niż próbowała pić z niego.Potem spróbowałam z innym kubkiem i podałam taki z miękkim,silikonowym ustnikiem z canpola. Pokazywałam najpierw córce jak ja z niego niby piję,mówiłam “ale dobre”.I ku mojemu zdziwieniu po kilkunastu razach w końcu załapała na czym polega ta umiejętność.
Dużo zależy od kubeczka jak również od umiejętności dziecka.Gdy Martynka nie będzie potrafiła pić z niekapka to możesz zdjąć to zabezpieczenie w środku i zrobić na początku kubeczek z którego łatwo leci.
Czyli za jakiś miesiąc możemy próbować
My musimy spróbować. Tylko moja bardzo niechętna do jedzenia czegokolwiek poza piersią. Są dni, jak dziś, że nie chciała nic, odwracała się od łyżeczki, usta zamknięte. Próbowałam dać z butelki picie, ale średnio jej szło, też jak u Kasi mąż, bałam się jej dać kubeczek, ale może pora
MAM mój do dzisiaj nie chce pić z niekapka, bardziej go bawi potrząsanie nim i rzucanie:(
Jak ma mało picia w kubeczku lub szklaneczce to potrafi się napić , nawet się tak nie obleje, a niekapka nie chce zaciągnąć:(
Próbowałam też z tym 360 iteż na razie go nie kręci, a butle jak mu dam to cała potrafi wydoić:)
Mój Arek właśnie też nie umiał z nich niekapka bawił się nim gryzł ale nie ciągnął, no ale za to nauczył się szybko pić z normalnego kubka a teraz już i z butelki i to nie takiej z dziubkiem tylko normalnej. Dwa razy się oblał, bo za szybka się odsunął i załapał o co chodzi. Ale wygodniej by mi było jakby jednak mała umiała z niekapka. Dochodzi jeszcze problem taki, że ona nie chce z butelki pić, jeśli daję wodę to łyżeczką
MAM niekapki są od 6 m więc myślę, że śmiało powoli możesz próbować:)
To w czerwcu spróbujemy
Spokojnie, jeszcze masz czas, żeby Martynka nauczyła się.
Niektóre dzieci pomijają etap niekapka z którym nie mogą sobie poradzić. Nie mają zaś problemu z kubkiem 360 lub kubkiem ze słomką.
Myślę,że okres letni sprzyja bardziej nauce picia z kubeczka,bo dziecku bardziej chce się pić,więc można podejmować próby.
Chciałabym nauczyć Martynkę pić z czegokolwiek czy to butelka czy niekapek, bo już się robi ciepło na dworze, więc z Arkiem dużo czasu będziemy na podwórku i na spacerach, i jeśli Martynce będzie się chciało pić, wolałabym dać wody niż ciągle wyciągać cycki
Mam spróbuj ale na początek powinno się dać dziecku z miękkim ustnikiem niekapek. Później albo z twardym albo treningowy a na końcu 360.
Ja Małemu w ogóle nie dałam treningowego i bardzo fajnie za pierwszym razem załapał o co ww nim chodzi. Sama byłam w szoku i myślałam że to nie możliwe a jednak się nam udało.
Mam Szymon to cycoholik i z butelki nie pił a jak był bardzo głośny to płakał i mężowi rzadko udało się mu dać mleko z butelki chociaż się zdarzało. Jednaklodu zazwyczaj wolał poczekać na mnie aż wrócę i mu dam pierś.
Gudrun u nas ten sam problem z jedzeniem i mały ma dni że wisiał by tylko na piersi i nie chcę nic innego. Zaraz udaje że się dławi papką nawet a później nie otwiera buzi i odwraca się od łyżeczki. Wszystko w około jest wtedy ciekawsze.
Muszę zobaczyć w takim razie jaki ustnik ma niekapek którego dostaliśmy od lovi, ale chyba twardy.
Moja córcia ostatnio też czekała na mnie z kp, nie chciała pić z butelki, tylko kilka łyczków a tak to się bawiła gryzła smoczek
MAM mój był na samej piersi i jak przyszło do rozszerzania diety to zaczął się problem, bo jesc jadł, a pić nic. Zaczęłam też właśnie ok 6 miesiąca. Butelka nie, kubek treningowy nie, kilka niekapkow nie. Wszystko gryzł, bawił się, ale nie pił. Był taki okres, że dawałam mu pić łyżeczką po jedzeniu, bo inaczej nic by nie wypił. Później dawałam mu pic z normalnego, otwartego kubka i był, tylko, że taki raczej ciężko zabrać gdzieś że sobą. Aż jak miał z 9 miesięcy to dostałam z canpola kubek niekapek, a z końcówka jak butelka on jest powyżej 9 miesiąca i właśnie z niego o dziwo zaczął w końcu pić. Teraz pije z kubka 360 stopni, ma 14 miesięcy.
Ni będę próbować z butelką zwykłą najpierw i łyżeczką a potem niekapki ale z końcówką jak butelka i zobaczymy.
Dzięki za wszystkie rady
MAM musisz próbować inaczej się nie dowiesz jak najlepiej będzie się piło Martynce.
Póki co mała nie chce nawet z butelki :-/