To nie dużo
niby mało, ale jednak się zdarza..
Podziwiam dziewczyny które się decydują na cesarkę z własnej woli chodź niektórzy mówią że to nie poród dla nie taka operacja jest gorsza niż poród
też tak uważam, w końcu cesarskie cięcie to poważny zabieg. oczywiście poród naturalny to też poważna sprawa. zarówno w jednym i w drugim przypadku mogą być komplikacje, jednak jak dla mnie to cc tylko kiedy jest konieczność.
patrząc i biorąc pod uwagę jedno i drugie, zawsze mogą wystąpić komplikacje na to nie ma wpływu. Ja jestem zdania, że jeśli nie potrzeba cc to lepiej rodzić naturalnie.
Jak nie ma potrzeby to ja bym unikała CC. Tym bardziej że nawet ostatnio czytałam o tym że podczas takiego porodu lekarz zranił dziecko
Dolalsnie dziewczyny to jest jednak operacja przecięte jest wiele warstw skóry już samo dochodzenie do siebie zajmuje dużo czasu nie wspominając o tym że trzeba dbać o Blizne i ja pielęgnować
Ja tez jestem tego zdania Jak nie ma potrzeby to po co decydować się na operacje
Ostatnio nawet w telewizji mówili o cc że to nie tylko zabieg ale operacja która wiąże się z ryzykiem różnego rodzaju
Tak też słyszałam o tym że podczas cc lekarz zranił dziecko. To dopiero tragedia
Miałam obrót zewnętrzny w Lublinie u dr Kwiatka w 40 tc. Przyjmuje prywatnie i pracuje też na Staszica w szpitalu. Wszystko trwało 2, może 3 minuty pod kontrolą USG. Dziecko odwróciło się bez żadnego problemu, bardzo delikatnie. Nie mieliśmy oboje żadnych problemów. W też sposób uniknęlam CC i urodziłam naturalnie.
Moje pierwsze dziecko było obrucone pośladkowo. Też bardzo chciałam rodzić naturalnie i miałam nadzieję do końca że się obróci, ale nic z tego. Lekarz stwierdził, że dziecko jest zbyt duże żeby je obracać i mogło by to bardziej zaszkodzić niż pomóc, ale sytuację są różne. Jeżeli dziecko jest drobne, to nawet w ostatnim momencie może się obrócić.
Mój obrót zewnętrzny był zupełnie bezbolesny, trwał chwilę i sama szukałam lekarza, który takie obroty wykonuje. Ogromna szansa, aby uniknąć CC z powodu położenia miednicowego. Przy obrocie lekarz delikatnie dotyka dwoma rękami brzucha i delikatnie próbuje obrócić dzidziusia, co jakiś czas przykłada sondę USG. Moje dziecko ważyło 4 kg!!!
To w sumie niesamowite jak dużo zależy od tego co powie kobiecie w ciąży lekarz. Większość idzie po najmniejszej linii oporu dla siebie i radzi CC, gdy tymczasem obrót zewnętrzny to prosty i w pełni naturalny zabieg, który może uchronić przed operacją.
Mnie lekarz nie zakwalifikował do obrotu ze względu na zbyt małą ilość wód płodowych i pępowinę okręconą wokół szyi synka.
dośiadczeni lekarze w tej dziedzinie jesli chodzi o obroty to dla mnie po prostu magicy;) sama miałam mieć taki obrót wykonywany ale udało sie bez niego;) bo mała stwierdziła ze sama se obróci przed wskazaną wizytą u lekarza;D
Wow, nie wiedziałam że tak łatwo jest wykonać taki obrót.
Moja gin mi powiedziała, że jak się dzidzia do 36 TC nie obróci, to wtedy trzeba myśleć o cc
Tutaj wiele czynników właśnie wpływa na to czy taki obrót można wykonać. Nie tylko waga ale i właśnie ilość wód, czy ta pępowina. Agnieszka nie koniecznie jest to iście po najmniejszej linii oporu. Moje dziecko ważyło 4100 i było ogólnie długie. Nie było by miejsca na jego obrót. Nie u każdego będzie tak gładko bo u kogoś innego się udało bez problemu... Po to są lekarze by ocenić ryzyko...
Nie nazwałabym cc najmniejszą linią oporu, to przecież normalna operacja. dla mnie mamy cc to bardzo odważne kobiety.
sąsiadka miała obrót w październiku. dziecko po pierwszym obrocie wróciło do położenia miednicowego, następnego dnia podjęto druga próbę - jeżeli by sie nie powiodła, dziewczyna miałaby cc. Obrót wspomina jako bolesny, ale do przeżycia
mój synek tez póki co ułożony miednicowo, wiec czekam aż się przekręci :)
tez miałam ze ułożył się pośladkowo ale wiem ze taki obrót może być bardzo niebezpieczny i ja sama osobiście gdyby nie przymus cc to bym się bała i to bardzo Tak obracać , moze się nawet łożysko odkleić w trakcie.
z tego co ta dziewczyna opowiadała to była chwila no i nawet nie poczuła kiedy to nastapiło;) mówiła ze czekała na obrót a lekarza mówi ze już;) wiec może zalezy od tego jak i kto go wykonuje.
co do mozliwości które mogą nastapić, to dlatego wykonuje sie gow spzitalu, ona też była już w koszuli przygotowana od razu na cesarkę wiec szła nie wiedząc jak sie potoczy ten obrót że moze zakończyć sie cięciem