Nocne karmienie butelką

Marcelina ma już prawie rok, i no niestety zdaża się że jest dokarmiana butelką w nocy zazwyczaj tak kolo godziny 3, taka juz jej uroda:) Ale żeby nie czekac w nieskończoność na to aby woda się zagrzała to przed spaniem gotuję wodę i wlewam do termosu gorącoą wodę, mleko w puszcze ustawiam sobie wraz z butelką na blacie w kuchni aby wszystko było pod ręką i rach ciach mleko gotowe Marcelina się najada i idzie spac dalej.:slight_smile: