Witam,
Nie znalazłam takiego wątku, więc dlatego postanowiłam założyć nowy.
Martwi mnie trochę uczucie, że moje dziecko ułożone jest za nisko. Cały czas czuje go na pęcherzu, ruchy dziecka również też tam czuję, w miejscu gdzie są włosy łonowe. Jak chodzę (chociaż staram się raczej leżeć) to mam wrażenie jakby zaraz miało mi to dziecko wypaść. Oprócz tego bolą mnie pachwiny.
Dodam, że jestem w 30 tyg. ciąży, mam skróconą szyjkę i założony pessar a mały ułożony jest główkowo. Czy któraś ma/ miała podobne odczucia? Czy to tylko moje przewrażliwienie?
na początku napiszę, ze nie ma się czym martwić, jeśli jesteś pod stałą kontrolą lekarza to z pewnoscią widzi na usg co też tam się dzieje. Ja pessar miałam założony w 32 tygodniu ciąży, bo nagle brzuch mi opadł. Lekarz założyl mi go dopiero po trzech dniach na kolejnej wizycie i przez te trzy dni to miałam wrażenie, ze brzuch siega mi kolan. jak usiadłam do brzuch leżał mi na nogach. Bardzo dziwne uczucie i taka obawa, ze zaraz ten brzuch się wyleje. Dopóki nie miałam założonego pessara to przez te trzy dni pod tyłek podkładałam poduszkę i tak spała. ogólnie to dużo odpoczywaj i nie martw się, bo to tak jest. U mnie też wtedy synek był ułożony główkowo. Ciągle cisnął mnie na pęcherz tak, ze co chwilę chodziłam do łazienki mimo iż nie musiałam, ale takie wrażenie miałam, ze trzeba. Pessar miałam wyjęty w 39 tygodniu ciąży a równo tydzień później urodziłam, więc to też nie jest tak, ze zaraz maluszek się urodzi. Mi osobiście pessar dał duże poczucie bezpieczeństwa, chociaż nie jest to tanie rozwiązanie jak chodzi się prywatnie do lekarza. Ale jak masz jakies obawy a do wizyty jeszcze trochę czasu to zawsze możesz umówić się z lekarzem na wizytę kontrolną. Mi powiedział, ze jakbym się czegos obawiała to mam dzwonić.
Sepikat jeśli jesteś pod stałą kontrolą lekarza to nic zlego nie powinno się stać. Pamiętaj, żeby dużo odpoczywać i nie wykonywać ciężkich prac, nie podnosić ciężkich rzeczy.
ja równiez czyje bardzo nisko ruchy, czasami sa bardzo mało przyjemne jak w pęcherz uderzy, czuję jakby mi szpilke wbijał ktoś, lekarz mówił że nie ma sie czego obawiać że tak już będzie
Też mialam takie uczucie ze moj bobas zaraz wyskoczy, strasznie go czulam na pecherzu i na samym dole tak jak Ty. Mysle ze to jest normalne :). Jesli Cie to niepokoi to zglos to lekarzowi
ja urodzilam w 41 tygodniu wiec ciaza przenoszona
Moja dzidzia również ułożona jest bardzo nisko, praktycznie od dwóch miesięcy. Na szczęście szyjka jeszcze się nie skraca i nie rozwiera (35 tc.), ale za to bardzo boli mnie spojenie łonowe. gdyż główka dziecka właśnie tam naciska najbardziej. W poprzedniej ciąży też tak miałam i lekarka kazała mi spać z poduszką pod pupą.
Ja urodziłam w 36 tygodniu przez cc bo też był synuś bardzo nisko. Ale to nie był powód do cc po prostu toważyszyło też temu bardzo wysokie ciśnienie…
Jesteś pod kontrolą lekarza więc on tam widzi co się dzieje na pewno. Jeżeli było by coś nie tak to na pewno by reagował.
Wiem że jest to nieprzyjemne ją pod koniec czułam ból przy chodzeniu już więc wiem przez co przychodzisz.
Polecam dużo odpoczynku, jak siedzisz to staraj się układać nogi wyżej przesuń krzeselko, pufe obojętnie. I odradzam bardzo ciepły prysznic a będzie ok pozdrawiam i powodzenia.
Ja też miałam wrażenie, że córka jest ułożona bardzo nisko. Często miałam wrażenie jakby zaraz miała wypaść, choć nie miałam ani rozwarcia ani skróconej szyjki. Do tego jeszcze dochodziło ciągłe jej skrobanie w dole macicy, czasami mówiłam lekarzowi, że ona chyba zaraz rączki wystawi, bo czuję ją tak nisko. Ale lekarz mnie uspokajał, że to jest tylko takie ułożenie i przez to mam takie wrażenie.
Moim zdaniem najważniejsze, że jesteś pod kontrolą lekarza i wie o Twoim odczuciu co do niskiego ułożenia dziecka. Jeżeli lekarz nie widzi nic nie pokojącego, to nie przejmuj się bo stres wpływa niekorzystnie na Was oboje. Obserwuj się, a jak zauważysz coś niepokojącego spytaj znowu swojego lekarza.
Mi lekarz zalecił leżenie ze względu na krótką szyjkę, a mały też jest właśnie bardzo nisko już ulożony, brzuszek też mi opadł, więc też na Twoim miejscu więcej bym leżała, najgorsze podobno jest siedzenie tym bardziej że masz już pesser… lepiej nie ryzykować przedwczesnym porodem
ja mam brzuszek ogólnie nisko ułożony ale to nie problem lekarz nic w sumie nie mówił
ja rowniez mialam skrocona szyjke od 34 tc, brzuszek nisko “miedzy nogami” odczowalam jak ty bol w pachwinach i spojeniu lonowym, ciaza rozwijala sie prawidlowo urodzilam dopiero w 42 tc, a dziecko bylo u;lozone w taki sposob ze porod naturalny byl wrecz niemozliwy “wysokie proste stanie glowki”. co stwierdzono dopiero po prawie 4 godzinnym porodzie naturalnym zakonczonym cc
Mam podobnie jak wy. Mój mały jest także nisko położony. Ruchy czuję koło miednicy, przy spojeniu i nisko przy kręgosłupie. Mam skróconą szyjkę i uczucia stwardnienia macicy. Biorę magnez oraz leki rozkurczowe.zalecenia …dużo odpoczywać i nie forsowac się
Mój syn w tej kwestii to już przechodzi sam siebie. Nie dość że mi się szyjka skraca i muszę leżeć, to jak już sobie pozwolę na wstanie, to chyba mi się chce ten rozbójnik wywiercić dołem. Dziś ledwo wstałam a czułam go raz na pęcherzu, a raz na dolnym odcinku jelita. Dosłownie miałam uczucie jakbym musiała do toalety. Mój brzuch w odpowiedzi na całą sytuację postanowił się stawiać co 2 minuty i to boleśnie. Także tyle było mojego wstawania z łóżka. A jak leżę z wielką poduchą pod pupą więc mały automatycznie zjeżdża w okolice pępka, to dochodzi do wniosku że super sprawą będzie mnie skopać po tej szyjce i pęcherzu. On chyba robi wszystko żeby się wydostać…
Dziewczyny, czy to niskie ułożenie wpłynęło na wczesniejszy Poród?
mlody jest tak nisko ułożony, ze mam wrażenie, ze mozna by go wyczuc palcami przy badaniu ginekologicznym i tak jakby wwierca się w szyjkę. W pierwszej ciąży dziecko tez było nisko, ale nie aż tak. dol Brzucha boli, twardnieje, wiem, że z uwagi na wiele czynników mogę mieć wcześniaka ale maleństwo ma dopiero 25 tygodni. Na wizycie 21.12 wszystko było Ok a pd 3-4 dni mam wrażenie ze zaraz zacznę rodzic
a co Ci lekarz powiedział? że szyjka się skraca? jest ryzyko wczesniejszego porodu? moze powinnaś wiecej leżeć i się oszczędzać? ja takie parcie w dole czułam dopiero pod koniec ciąży
Na wizycie wszystko było Ok, od Ok 3-4 dni mam uczucie opadnięcia brzucha, nie ma szansy zebym się dostała do swojego lekarza w placówce, w której pracuje bo jest tam raz w tygodniu, a do szpitala póki co nie czuje konieczności żeby jechać
ryzyko wcześniejszego porodu istnieje, ale obstawialiśmy z lekarzem bardziej 34-35tc a nie 25
staram się odpoczywać, leżeć, ale z lekko ponad roczbym dzieckiem wiadomo, ze nie jest to łatwe. poczekam jeszcze chwile jak nie przejdzie to pojazde na ip
Shwarzsie rzeczywiście z rocznym dzieckiem ciężko leżeć i odpoczywać. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. Pozostaje tylko wizyta prywatna lub szpital. Nie wiem jak u Ciebie z dostępnością lekarza ale ja jak źle się czułam i zadzwoniłam to prywatnie udało mi się jeszcze tego samego dnia dostać.
Schwarze jak czujesz niepokoj to lepsza ip dla lepszego spokoju;)
Z roczniakiem to ciezko o jakikolwiek spokoj;) chyba ze jak ma drzemke ;) 25 tc to jeszcze troche za wczesnie na porod ale jesli lekarz nie wykluczal wczesniejszego porpdu moze lepiej to sprawdzic?
Zwlaszcza ze okres swiateczny sylwester tez pewnie swoje zrobil bo te swieta to czasami bardziej umecza nizeli odpoczywamy;)
Może warto skontaktować to z lekarzem
Dziewczyny dwa dni leżenia plackiem pomogły, jest znacznie lepiej, ale dla swietego spokoju idę jutro na wizyte dodatkowa do swojego lekarza zobaczyć co sie Dzieje. Podejrzewam, ze się trochę „zajechałam” w święta i organizm się zbuntował.
w pierwszej ciąży byłam niestety stałym bywalcem IP i wiem ze czasami trzeba tam bywać, ale jakoś po prostu się boje