Mamy, czy któraś z Was czekała na chłopca, a urodziła się dziewczynka? Czy takie "pomyłki" często się zdarzają?
Teraz chyba coraz rzadziej, bo coraz więcej kobiet robi USG. Ale trzeba wziąć pod uwagę, że lekarz jest tylko człowiekiem, a USG jest tylko maszyną :)
Moja mama jest położną i nieraz była świadkiem takich pomyłek :)
Koleżanka całą ciążę wiedziała że córka a urodził się synek ,
Fajerka fajnie mieć mamę położna 🙂
U mnie nie było takiej pomyłki już od 12 tygodnia cały czas była wersja że będzie to chłopiec i tak pozostało do samego końca Wydaje mi się że łatwiej o pomyłkę w drugą stronę Natomiast jeżeli zostanie stwierdzone że chłopczyk to raczej już większości przypadków tak jest do końca osobiście nie znam coś takie osoby u której byłaby stwierdzona dana płeć a na końcu niespodzianka
Fajerka to takie informacje w sumie z pierwszej reki;)
Musi byc to nielada niespodzianka ;)
Mojej siostrze dwóch lekarzy mowiolo że będzie chłopiec i dopiero jak poszła do trzeciego na usg 3 trymestru to lekarz pyta czy znają płeć, oni że tak, a lekarz ze dziewczynka i oni szok :) jak to słyszałam to do samego porodu nie wiedziałam cxy się nie zmieni znowu xD ale urodziła się dziewczyna faktycznie:)
Ja od początku słyszałam o chłopcu i tak było do końca. Jednak mam ciocie która słyszała cały czas, że będzie dziewczynka- oczywiście urodził się synek. Pamiętam jak byłam z nią jeszcze na zakupach i kupiłyśmy różową wanienke do kąpania i rożek w kwiatuszki. :D była w mocnym szoku na porodówce.
Ja płeć poznałam dopiero a 18tc... ale nie było pomyłki urodziła się córeczka tak jak miała :D ale co usg pytalam czy ba pewno
Ja znowu słyszałam, że z dziewczynki prędzej "zrobi się " chłopak niż odwrotnie. Jednak znam przypadek jak mówili znajomemu, że będzie synek (trzeci), a przed porodem z miesiąc okazało się, że dziewczynka. Widocznie wszystko możliwe.
U mnie w ciąży bliźniaczej od początku wiedziałam ze jedna to dziewczynka a druga” raczej” tez bo nie chciała się pokazać. Ostatecznie ok 17-18 tyg pokazała się i potwierdziło się ze dwie dziewczynki. Tak zostało już do końca. Natomiast u znajomych było se chłopczyk a lekarz w 37 tyg zwiątpil. W 38 powiedział ze dziewczynka a i tak urodził się chłopczyk
U mnie się na szczęście nie zdarzyło.
Moja ginekolog już w 12 tygodniu podejrzewała że będziemy mieć dziewczynkę i na porodówce się nie zdziwiłam.
Mam koleżankę która dopiero właśnie na porodówce dowiedziała się po porodzie jaka płeć na dziecko.
Do ostatniej chwili nikt nie był w stanie jej powiedzieć czy to będzie chłopiec czy dziewczynka.
U mnie się też to nie zadziało,
od 12 tyg na 99 % miała być dziewczynka, a potem na kolejnych usg się tylko to potwierdzało, także nie było zdziwienia na porodówce...
Ale mam znajomych którzy nie chcieli wiedzieć jaka płeć i kupowali neutralne kolorki ubranek i dopiero na sali porodowej dowiedzieli się , że chłopiec:p
U mnie jak lekarze powiedzieli tak jest, aczkolwiek najmłodszy długo nie chciał się pokazać.
Osobiście nie znam nikogo komu by się co innego urodziło. Jedynie koleżanka słyszała że ma mieć chłopca w końcówce na jednej wizycie usłyszała że dziewczynkę, na kolejnych znów że chłopca i tak już do końca zostało, urodziła chłopca.
U nas płeć maluszka poznaliśmy dopiero w 6 miesiącu.
Jednak ja, (z opowieści mojej mamy) miałam być 3 chłopcem w rodzinie. Po porodzie CC pod całkowitą narkozą, po wybudzeniu lekarz przyniósł mamie dziewczynkę i położył na brzuchu, po czym mama mówi, że robi sobie z niej żarty....jednak to było ponad 30 lat temu, gdzie napewno nie było takich sprzętów jak dziś.
Olkaalex to mama musiała mieć niespodziankę:D
U mojej siostry tak było, że czekała na kolejną dziewczynkę i dopiero po porodzie okazało się że urodził się chłopiec. Oczywiście cała wyprawka różowa była i większość rzeczy po starszej córce. Tylko to było 10 lat temu
U nas co prawda jeszcze się nie urodziło ale...
Mieliśmy prenatalne połówkowe i spodziewamy się bliźniaków i Pan szczęśliwy doszedł do wniosku ze będziemy mieli parkę chłopca i dziewczynkę. A dwa dni później na Echu serduszka dwie Panie doktor zgodnie stwierdziły że one widzą dwóch chłopców i cały czar prysł �
U mnie w 3 ciążach od początku mieli być chłopcy i są. Teraz w czwartej ciąży ma być dziewczynka ostatnio w 26 tygodniu pani doktor kolejny raz potwierdziła. Wydaje mi się że coraz rzadziej takie sytuacje mają miejsce, że po porodzie okazuje się inna płeć.
z pewnością, jednak zdarzają się jeszcze takie niespodzianki.
albo dwa zamiast jednego :D