Dziewczyny co używacie , inaczej, niż zgodnie z przeznaczeniem ?
Ja polecam woreczki na pokarm. Mroze w nich musy a później dodaję do deserów bądź lodów. Truskawki będą się kończyć a jeszcze w sierpniu czy wrześniu lody z polewą truskawkową by zjadł 
1 polubienie
Świetny pomysł, Nigdy wcześniej o tym nie myślałam, ale faktycznie mrożone musy w woreczkach mogą być super dodatkiem do deserów i lodów. Muszę wypróbować
Tak I jest go akurat tyle że wystarczy na kilka a nie musisz rozmrażać całego worka owoców żeby zmiksować i mieć mus.
Ja rosół w tych woreczkach mroziłam 
idealna porcja dla malucha
1 polubienie
Taaak też tak robiłam i do tej pory robię. Jak mi rosołu zostanie to mroze i później mam jako bazę do sosu
Swietny pomysl 
ja uzylam kilka razy jako rekaw do kremow od tortu 
gdzie wsadzilam swoj i nie moglam znalezc i tak na szybko to wzielam
Bardzo fajny pomysł z tymi woreczkami do pokarmu.
Ja dość dużo rzeczy mrożę. Rosół, koperek itp, szczypiorek, co ciekawe po szczypiorku w ogóle nie czuć, że był mrożony, a tak przez długi czas po lecie mam jeszcze szczypiorek z ogródka do jajecznicy czy sałatki
Szczypiorku nigdy nie mrozilam
ooo rzeczywiście świetny pomysł !! na pewno wykorzystam ten patent ;p
ooo muszę sprobowac ze szczypiorkiem . mam go bardzo dużo nie wiadomo co z nim robić
Właśnie ja też aż sobie zamroze. Bo w zasadzie koperek i pietruszkę zawsze może
Ja szczypiorek też zawsze mrożę, uwielbiam go dodawać wszędzie
Ja też lubię ale nie zawsze on jest. Nawet dzisiaj zamroże bo mam taki fajny świeży w ogródku
Mega pomysl
Bardzo duzo rzeczy wykorzystuje niedokonca zgodnie z ich zastosowaniem i czesto słyszę o wooow nie wpadlabym na to !
Oczywiscie twraz nie moge sobie przypomniec, ale jedno juz mam… to wcale nie jest przyrzad do przekrecania na patelni… TO CHWYTAK NA WYCIĄGNIKU DLA LILIPUTÓW KTORZY POTTZEBUJA COS Z NAJWYZSZEJ PÓŁKI W KUCHNI !
dobre. Cos co jest głupie a działa w cale nie jest takie głupie
W zasadzie to woreczki do przechowywania pokarmu, takze musy tez sie łapią 
1 polubienie
No ja właśnie się dowiedziałam w tamtym roku od teściowej że ona mrozi i zaczęłam sama mrozić
tez mroziłam w tych woreczkach zmiksowqne owoce
